To już wolę pszczółka
Dalie z nasion cz.1
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Dalie z nasion
W takim razie polatamy razem z płatka na płatekJoamor pisze:No wiesz...
To już wolę pszczółka
- Lipien
- 500p

- Posty: 528
- Od: 21 lis 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ptaszków,dolnośląskie
Re: Dalie z nasion
Co do zapylania odmian wielkokwiatowych.
Osobiście dla mnie to "wyższa szkoła jazdy".
Należy mieć warunki - dużą szklarnie, przenośny namiot, aby nie było możliwości obcego zapylenia.
Znać dziedziczność barw dalii - np. nie można krzyżować barwy kontrastowo itp.
Najważniejsze znać dokładna budowę kwiatu - gdzie tata i mama, a później dochodzi kastracja.
Znać proces dojrzałości do tego "aktu".
Pozdrawiam
Osobiście dla mnie to "wyższa szkoła jazdy".
Należy mieć warunki - dużą szklarnie, przenośny namiot, aby nie było możliwości obcego zapylenia.
Znać dziedziczność barw dalii - np. nie można krzyżować barwy kontrastowo itp.
Najważniejsze znać dokładna budowę kwiatu - gdzie tata i mama, a później dochodzi kastracja.
Znać proces dojrzałości do tego "aktu".
Pozdrawiam
-
Joamor
- 100p

- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Dalie z nasion
Na pewno aby zrobić to "fachowo", w celu uzyskiwania nowych odmian trzeba być doświadczonym hodowcą. Dla mnie to była zabawa. Próbowałam skrzyżować kilka różnych odmian i faktycznie tylko w przypadku 2 krzyżówek "zaskoczyło" i uzyskałam kilka nasion. Ale za to jaka satysfakcja kiedy uzyska się coś całkiem nowego i ładnego. W tym roku też planuję spróbować, zeszły rok był dla moich dalii fatalny, całe lato mieliśmy suszę, dalie późno zakwitły, a na dodatek pojawiły się wstrętne nornice. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, dotąd zjadały tylko tulipany i lilie.
Pozdrawiam Joanna
Re: Dalie z nasion
Ja też dzisiaj dostałam zamówione nasiona w tym też dalie ale jeszcze nie wysieję nasionek bo nie mam miejsca na parapecie .Posiałam pelargonie rabatowe i bazylię . Dalie muszą jeszcze poczekac .
Re: Dalie z nasion
Bardzo współczujęJoamor pisze:zeszły rok był dla moich dalii fatalny, całe lato mieliśmy suszę, dalie późno zakwitły, a na dodatek pojawiły się wstrętne nornice.
Dziękuję za instrukcje. Tylko powiedz mi proszę jak mam odróżnić kwiat mateczny od ojcowskiego?Joamor pisze:Wybrane kwiaty "mateczne" należy osłonić np. rajstopą jak jeszcze nie zdążyły się całkiem rozwinąć. Kwiat ojcowski należy...
Pozdrawiam, Ogoonek 
- BozenkaA
- 1000p

- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Dalie z nasion
Na zdrowy rozum, to słupek kwiatu matecznego powinniśmy zapylić pyłkiem kwiatu ojcowskiego.
Więc chyba należałoby się najpierw pozbyć pyłku na kwiatku matecznym. Tylko gdybam... Proszę poprawcie i wyjaśnijcie, bo staję się coraz większa miłośniczką dalii.
Re: Dalie z nasion
Zapytałam jak je rozróżnić, ponieważ dopiero zaczynam przygodę z ogrodnictwem. Domyślam się, mateczny zapylić ojcowskim, ale nie wiem który to który.
Pozdrawiam, Ogoonek 
-
Joamor
- 100p

- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Dalie z nasion
To który kwiat jest "metecznym" zależy od naszego wyboru. Będzie to ten, który pozostawimy osłoniętym aby wytworzył nasiona. Drugi, którego pyłkiem zapylamy nazwałam "ojcowskim". Z tego co wyczytałam dalie są obcopylne, czyli wymagają do zapylenia pyłku z innej odmiany. Ważne jest, aby do krzyżowania wybierać podobne odmiany. Jeśli znacie angielski warto zajrzeć np, na te strony:
http://www.members.shaw.ca/hydahlia/Pollinate.html
http://homeguides.sfgate.com/hand-polli ... 27898.html
http://www.members.shaw.ca/hydahlia/Pollinate.html
http://homeguides.sfgate.com/hand-polli ... 27898.html
Pozdrawiam Joanna
- BozenkaA
- 1000p

- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Dalie z nasion
Ogoonku, a jak już poczytasz, to napisz proszę trochę po polsku. 
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dalie z nasion
Nie chcę być wścibski, ale nie chodzi przypadkiem o słówko rośliny (kwiatu) zamiast odmiany? Może to wprowadzać w błądJoamor pisze:Z tego co wyczytałam dalie są obcopylne, czyli wymagają do zapylenia pyłku z innej odmiany.
-
Joamor
- 100p

- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Dalie z nasion
Generalnie masz rację, ale wspomniane jest też, że oprócz budowy kwiatu są również inne mechanizmy utrudniające samozapylenie lub zapylenie kwiatem tej samej rośliny. A jako że ta sama odmiana ma identyczne geny - pochodzi z rozmnażania wegetatywnego, zakładam że preferowany jest pyłek z innej odmiany. Ale faktycznie może to uproszczenie.
Faktycznie po zagłębieniu się w temat wygląda na to, że dalie mogą być samopylne w przypadku braku dostępnego obcego pyłku, jeśli jednak mają możliwość dostępu do kompatybilnego, obcego pyłku, następuje zapylenie krzyżowe.
Ale chyba dla naszych potrzeb nie warto aż tak zagłębiać się w temat, moje krzyżówki przynajmniej wyraźnie różniły się od każdego z rodziców, chociaż cechy główne były podobne.
Faktycznie po zagłębieniu się w temat wygląda na to, że dalie mogą być samopylne w przypadku braku dostępnego obcego pyłku, jeśli jednak mają możliwość dostępu do kompatybilnego, obcego pyłku, następuje zapylenie krzyżowe.
Ale chyba dla naszych potrzeb nie warto aż tak zagłębiać się w temat, moje krzyżówki przynajmniej wyraźnie różniły się od każdego z rodziców, chociaż cechy główne były podobne.
Pozdrawiam Joanna
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12861
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dalie z nasion
@ Ainat ? A to dziwne, bo mnie się z kolei nie udało przechować karp tych wielkich dalii, co to były wyższe ode mnie i miały kwiaty wielkości mojej głowy... Za to te karłowe, które oryginalnie uzyskałem z siewu, przechowałem przez zimę bez problemów.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
ania2478
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 11 lut 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Dalie z nasion
Witam, zachęcona Waszymi informacjami o daliach biegnę dziś do nasiennego po nasionka dalii, niestety moje karpy zeszłorocznych dalii nie przetrwały- z mojej winy
pozdrawiam serdecznie


