Miniaturowy ogród -Foggia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
foggia
500p
500p
Posty: 515
Od: 25 lis 2008, o 21:43
Lokalizacja: Szkocja

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Aniu, Aga, Mario, dziękuję ;:196

Wróciłam przedwczoraj, wrażeń dużo, zawsze za mało czasu, żeby poodwiedzać stare kąty :roll: Podróż wydaje się coraz bardziej męcząca, choć sam przelot nie trwa długo, to cała podróż w jedną stronę zajmuje 12 godzin :roll:
Za to pogoda była piękna :D Odwiedziłam 2 forumowe ogrody w Pszczynie i poznałam ich przemiłe właścicielki - Alionuszkę i An-kę. Nelu, Aniu - dziękuję ;:196
W Krakowie spotkałam sie z Ewą-EwkąS, bardzo miło wspominam naszą rozmowę.
Nie obyło się bez zakupów roślinnych :D Znów wróciłam z pełną walizką, m.in. z modrzewiem szczepionym na pniu, iglaczkiem szczepionym, różą, cebulkami... A kilka roślin jeszcze zostało :D

W ogródku niewiele się zmieniło. Dziś tu znowu mokro, zimno i ponuro. Za to wczoraj, kiedy robiłam zdjęcia, pięknie świeciło słońce, tylko wiał silny wiatr, i trudno było złapać kwiaty w obiektyw :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Róże wciąż chcą kwitnąć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie.
Maria
Miiniaturowy ogród
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Jak pięknie kwitną jeszcze u Ciebie różyczki... dobrze słyszeć że spędziłaś u nas miło czas :) A te roślinki zapakowałaś do walizki? :shock: nie przyczepiają się o przewożenie roślin?
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Marysiu widzę,że już jesteś na własnych włościach.Obrazki jeszcze ogrzewają serce.Fuksje w gruncie w naszym klimacie chyba nie utrzymają się.Tak dobrze nic nie wyciągać z ziemi i nie przechowywać w piwnicach- to lubię najbardziej :D

Dziękuję za przemile odwiedziny(chociaż bardzo krótkie) i pozdrowienia dla Ciebie i przesympatycznego braciszka. ;:167
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Marysiu - witaj w Szkocji :uszy

Wiele u Ciebie pięknie kwitnących kwiatów !!!
Jestem bardzo ciekawa jak przewozisz te wszystkie roślinki???????????? Nie masz problemów z nadaniem takiego bagażu???????? Z jakich linii korzystasz??? Modrzew szczepiony na pniu - rewelacja ;:138 też bym takiego chętnie przywiozła, tylko głowię się jak????
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

WOW :shock:
Cudne te fuksje gruntowe!
Ja mam tylko zwykłą i 'Tricolor' o ciapatych, kolorowych liściach...
Ta o białych kwiatach i o żółtych liściach (jakaś 'Aureum'?) wspaniałe - wiele bym dał za sadzoneczki takich odmian! :wit
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Marysiu to ja dziękuję za wizytę,i roślinki ;:196 ,wkopane ...mam nadzieję ,że przetrwają...oby tylko... :D
U nas na szczęście ciepło i od czasu do czasu słonko zaświeci...ale ma się to zmienić...Trudno...jesień w końcu... :roll: Wiele jeszcze róż kwitnących przywitało Cię w ogródku...a krokosmia jeszcze kwitnie :shock: to zaskoczenie...
Twoja White Dawn zupełnie podobna do mojej Iceberg pnącej...sama ja ochrzciłam... :wink: jak zwykle marketowa okazała się zupełnie inna różą,niż w opisie... :roll: a całkiem możliwe ,że to White Dawn...I dało mi to do myślenia...I liście podobne ,ciemno-zielone wydłużone ,wszystko by się zgadzało...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Ot i znowu dylemat-co to za róża?

Pozdrawiam Marysiu i już dziękuję :wit
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Marysiu ,czy dane Ci było cieszyć się pięknym słońcem i wiosenną temperaturą ,co my...?Upajam się ile mogę ,bo to rewelacja w listopadzie... ;:170
Twoja róża Home Run jest piękna,ma takie wielkie kwiaty,i jak na jednopłatkowe,wyglądają uroczo...
U mnie są zdjęcia,róża miała jeszcze kwiaty.O Parfum D'Evita mało piszą ,ale to pewnie dlatego ,że włoscy hodowcy, nie cieszą się popularnością,a po drugie,róża dosyć młoda bo z 2006 r.W zasadzie bardziej znana pod nazwą Brise Parfum...Mam wciąż ten sam dylemat ...gdzie ją posadzić,bo rośnie wielka... :roll:
Czy już coś wiadomo na temat naszych róż...,czy zdążą przybyć... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
foggia
500p
500p
Posty: 515
Od: 25 lis 2008, o 21:43
Lokalizacja: Szkocja

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Alu, miło, że zaglądasz :wit Zawsze wracam z walizą roślin :;230 W ramach Unii można wozić rośliny. Czytałam ostatnio, że do Wlk. Brytanii nie wolno przywozić tylko roślin bardzo ekspansywnych, które mogą uciec z ogrodów a w naturze nie rosną na Wyspach.

Aniu, pozdrowienia przekazane i odwzajemnione. Żałuję, że moja wizyta była taka krótka ale tak to bywa jak się podróżuje komunikacją państwową :roll:
Fuksje gruntowe rzeczywiście niekłopotliwe, denerwują mnie tylko tym, że wiosną dość późno startują i rabata długo jest łysa.
Dziś ścięłam trochę nierozwiniętych kwiatów róż do wazonu, bo zapowiadają przymrozki :roll:
Na razie jeszcze nie masz za co dziękować, jeszcze poczekajmy :D
Dla Ciebie wspomnieniowo

Obrazek

Aga, jak pisałam wyżej rośliny wożę w walizce :D Latam różnymi liniami, coraz trudniej znaleźć dogodne połączenia :roll: Do Szkocji zwykle wracam Easyjetem bo można wziąć 20kg bagażu nadawanego. Wybrałam modrzewia z cienkim pniem, żeby po wygięciu zmieścił się do walizy :D Przewoziłam już róże na pniu i jałowca szczepionego na ponad metrowym pniu :;230 Nic się nie złamało. I nigdy nie mialam problemów, nawet jak kiedyś w drodze powrotnej, w Edynburgu, celnik kazał mi otworzyć walizkę, bo szukali papierosów. Wprawdzie miałam troszkę za dużo, ale jak zobaczył wysypaną ziemię, kolczaste róże i cebule to zrezygnował z dalszych oględzin :;230 Pogadaliśmy chwilkę o ogrodach...

Piotrze, odpisałam u Ciebie. Ciachnęłam patyczki, ale wątpię, żeby się teraz ukorzeniły. Przypomnij się wiosną...

Nelu, bardzo Ci dziękuję za róże, no i będzie okazja na kolejne spotkanie :tan Widziałam zdjęcia u Ciebie. Już się cieszę tą różyczką :D Też jeszcze nie wiem gdzie posadzę Parfum D'Evita i jak tu będzie rosła, ale jak zobaczylam zdjęcia jej kwiatów to musiałam ją zamówić :D
Na razie nic nie wiem o naszych różach. Piszą na stronie, że realizacja może trwać 3 tygodnie.Jeszcze jest trochę czasu, pod koniec miesiąca będę dzwonić.
Mam 2 białe róże pnące. White New Dawn kupiłam z nazwą, rok temu, a tą drugą, 3-letnią też sama ochrzciłam Icerbergiem :wink: I czasem też mam wątpliwości.

White New Dawn
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Iceberg
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety, tutaj pogoda typowo listopadowa, mokro, zimno ok. 5C, ponuro, słoneczko tylko wyjrzy czasami. Nic w ogrodzie ostatnio nie robiłam, bo znów wróciłam z Krakowa przeziębiona i skończyło się antybiotykiem :roll:

I na koniec chryzantema, którą kupilam tuż przed wyjazdem

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie.
Maria
Miiniaturowy ogród
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Witaj Marysiu :wit

Podziwiam za takie przewożenie wszystkich roślin szczepionych na pniu :shock: dobrze że się udało, i żadna z roślinek się nie złamała ;:108 Tym bardziej że w tych liniach jest "szybki załadunek" - sama pewnie nie raz widziałaś jak expresowo wrzucają torby do luku bagażowego....

Ostatnio kupiłam w aldi korzeń pnącej 'Iceberg' - jeśli rozkwitnie w przyszłym sezonie to będziemy mogły porównać kwiaty :)

Szkoda że wróciłaś chora... Kuruj się ! Ja właśnie z powodu chorób nie lubię latać do Polski w czasie październikowej przerwy szkolnej. Zawsze syn złapał jakieś choróbsko; a to angine, a to jakąś jelitówke.... Natomiast ostatnim razem było to wirusowe zapalenie płuc... Od tamtej pory powiedziałam koniec. Październikowe wyjazdy nam nie służą, i nie latamy ;:108
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Zrobiłaś mi nieprawdopodobną frajdę tymi cudownymi zdjęciami.Siedzę i oglądam i nie mogę wyjść z Twojego wątku. :lol:
Zobaczymy jak te Evity będa rosły i czy rzeczywiście będzie taki zapach.
Bardzo też ucieszyłam się White Little Pet-bo zamówienie rok temu nie zostało zrealizowane.Ale okazuje się ,że co się odwlecze to nie uciecze.Mam nadzieję,że zdrowie już wróciło.Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
BarWo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 24 sty 2008, o 19:11
Lokalizacja: Siedlce

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

an-ka pisze:Zrobiłaś mi nieprawdopodobną frajdę tymi cudownymi zdjęciami.Siedzę i oglądam i nie mogę wyjść z Twojego wątku. :lol:
Zgadzam się - bardzo piękne zdjęcia :uszy
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Marysiu ładny kolorek chryzantemy ;:63 ,a Lavender doskonała :shock:
Mój M dzisiaj zwiedza sobie Szkocję ;:224
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Marysiu Lavender Ice jest zjawiskowa,a będę ją oglądać u Ani,dobrze ,że mam blisko... :wink:
Nieraz warto przewozić kolczaste róże ...zniechęca to skutecznie od dalszych kontroli,a nuż mogliby się przyczepić,,aż się dziwię ,że takie duże drzewka przewoziłaś i to bez uszczerbku na ich wyglądzie i zdrowiu...
Pokazałaś zdjęcia dwóch róż pnących ,ale nadal nie jestem pewna ,czy moja to Iceberg Climbing, :D W przyszłym roku pewnie będzie miała więcej kwiatów co pozwoli stwierdzić jej tożsamość.. :wink:Masz już dosyć rozrośnięte egzemplarze...Iceberg piękna ,ja mam floribundę Kordesa, zachwycałam się jej nieskazitelną bielą i brązowymi pylnikami
Oby tylko zdążyli wysłać róże przed Twoim wyjazdem... ;:65
Chryzantema super ... :uszy Ma bardzo ładny odcień czerwieni,takiej nie widziałam u nas w sprzedaży... :shock:
Zdrówka życzę... ;:196
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
foggia
500p
500p
Posty: 515
Od: 25 lis 2008, o 21:43
Lokalizacja: Szkocja

Re: Miniaturowy ogród -Foggia

Post »

Aga, po chorobie został mi jeszcze kaszel... Czytalam, że i Ciebie dopadło choróbsko, mam nadzieję, że już wszystko dobrze :)
No i mamy zimę, mimo prognoz nie spodziewałam się takich opadów śniegu w listopadzie :roll: Jak tak dalej będzie, a mówią o 10 dniach, to znów będę odcięta od świata :twisted

Basiu, dziękuję za miłe słowa :wit

Halinko, ciekawa jestem wrażeń Twojego M, jak mu się podoba Szkocja przysypana śniegiem, niestety :roll:

Aniu, Nelu, pani ze szkółki zapewniała, że róże przyjdą już wkrótce...Ale trochę się denerwuję, bo u mnie zima w pełni, śnieg sypie i sypie, a tu nawet kilka cm śniegu oznacza nieprzejezdne drogi i odcięcie od świata :roll: Nie kursują autobusy i nie dociera poczta :roll: Na razie jeszcze nie jest najgorzej, ale zima wg prognoz ma trwać jeszcze 10 dni, a do mojego wyjazdu zostało już tylko 16... :roll: No nic, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :)

Wczoraj jeszcze znalazłam trochę kolorów w ogródku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze jakieś spóźnione gęsi
Obrazek

Dziś już trzeba było odśnieżać ścieżki, żeby się dostać do ogrodu i otworzyć furtki :roll:
A tak wyglądają ulice
Obrazek

I znowu sypie... :twisted:
Pozdrawiam serdecznie.
Maria
Miiniaturowy ogród
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”