Moniko i Grażynko już niedługo zacznie porastać tylko trochę cieplejszego słońca Halinko to ci współczuję tych dojazdów jednak na miejscu łatwiej jest dopilnować ogródek i tak dużo kwiatów, jak masz daleko ?
Oczko pięknie się prezentuje.
U ciebie chyba troszkę cieplej ,bo u mnie roślinki troszkę mniejsze .
Najważniejsze ,że już mamy wiosenkę ,tą upragnioną i długo wyczekiwaną . :P
Widzę ,że robisz nowe rabatki ,napracowałaś się .Ja też przygotowałam 3 nowe rabatki ,na nowe roślinki .Cała jestem obolała ,nawet nie mam siły pisać .
Chyba już czas spać ,bo oczka się kleją i siły brak . ŻYCZĘ WSZYSTKIM DUŻO RADOŚCI W DNIU JUTRZEJSZYM I NIE TYLKO .
Agnieszko długo nie wiedziałam,że miniaturki mogą żyć w ogródku i jeszcze zimują zawsze myślałam o nich jako o domowych kwiatkach , dlatego tym bardziej się cieszę bo kocham róże i nie tylko. Jolu to tak jak ja też jestem wykończona bo jeszcze do południa nie padał deszcz i kończyliśmy z M to moje pole. Dziękuję za życzenia.
Witaj, Marysiu Piękną różę dostałaś
Czytałam u Majki, że masz problemy z mchem. Bardzo skuteczny jest oprysk Mogetonem- po tygodniu mech znika. Na trawnik- dolomit.
Dziękuję Monisiu tak przypadkiem przeczytałam o mchu u Majki a u mnie jest go bardzo dużo i nie rośnie trawa , jeszcze raz dziękuję, zrobię mu ten oprysk.