Wisienko , AGNESS - dziękuję bardzo za odwiedzinki i miłe słowa... , ciężko mi strasznie pisać bo bolą mnie palce po łupaniu sterty orzechów , szczególnie ten wskazujący u prawej ręki...

, ale jakie dobre placuszki pozniej będą

. Chyba jutro weznę się za strojenie na polu światełkami , zielonymi girlandami i kokardami.. , choć trochę.. ( tylko mama nie che mnie zabardzo puszczać na pole bo dopiero zdrowieje.. ) przydała by sie jakas samosiejka.. , przy drzwiach..

, nie ma kto uciąć... , musiał bym sie wybrać.. pełno tego po polach... , zasiało się..... przy domu niedaleko....
Wisienko - dziękuję również za piękną kartkę

. Zdecydowałaś się na ten złoty łańcuch na choince ? U mnie się tego tarza aż za duzo.... i nie mam co z tym robić.. ( bo nieubieraiśmy naszej ogronej choinki bo nam sie wywracała , niemamy miejsca na nią.. więc trochę tego zostało... ) , jakbyś mieszkała bliżej to bym Ci go dał trochę...

bo zostało mi z 5 metrów

, troche dałem babci..... Pozdrawiam !