PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.

[wiridiana]

Sąsiad ze szkółki mówić, że już żuraw wrócił. U nas na łąkach można spotkać mimo, że mieszkamy pod Warszawą.

[Bobka]

Super wdzięczny temat wśród ogrodów ,ptaki .
Jest ich tak mało .
My czekamy na żurawie ooo to jest nadzieja ,ze
lada dzień przylecą i bociany ,to dopiero będzie spektakl,
u bocianów np gody coś niesamowitego na niebie ubieglej wiosny
obserwowaliśmy .Źurawie na łąkach Właśnie Jolu myślimy ,że to może sójka atakuje inne ptaki ?
Ale żeby aż tak ?łapkę ta ziemba ma prawie jakby wyrwaną.
Ona nie da się podejść, mimo wszystko fruwa sprawnie ,a wyjada
słonecznik ,dam jej dzisiaj łuskany .
Mąż zrobił budkę lęgową hm ,oby nie zalęgły się szerzenie ,bo i tak
w ciągu dnia skądś przylatują na działkę i wtedy ewakuacja do domku brrr
A nigdzie nie widzimy gniazda ,ani u nas ani w pobliżu .

[kozula]

Mieszkam ,,na trasie'' przelotu żurawii'' chyba dwa temu klucz już leciał.

[seedkris]

U mnie jeszcze żurawi nie widać i słychać ale, przyleciały czaple i dzikie kaczki. Bażanty drą się bardzo głośno, słychać nawet przez zamknięte okna.

[KamilK02]

Szpaki już przyleciały, dobijały się już do budki a ja jeszcze nie wyczyściłem

[jokaer]

Bobka nie ma się co bać szerszeni tych zwykłych europejskich.
One same z siebie nie atakują. Są zajęte swoimi sprawami i ludźmi się nie interesują.

[Bobka]

Jolu ,ja się okropnie boję ,niestety nie wiem czy one to są te co zaatakują czy te drugie ,
co nie atakują
Tak czy siak nie chciała bym ,by się jakiekolwiek u nas zadomowiły
Ale fajnie że żurawie już się pokazały ,bo czajki były już w zimie w naszym rejonie .
A bociany w ub roku przyleciały jakoś zaraz pod koniec lutego ,był śnieg .
Oby teraz poczekały .
One pomagają nam w zbieraniu ślimaków bezdomnych.

[Szczurbobik]

Żurawie u mnie latają przez cały rok. Na "dołach" są podmokłe łąki, gdzie się gnieżdżą. Jest ich więcej niż bocianów
Dudki też są, najłatwiej dudka poznać po głosie. (proszę wygooglować ). nie są to aż tak bardzo rzadkie ptaki. Gnieżdżą się w dziuplach i zagłębieniach. Pamiętam z dzieciństwa, że mieliśmy gniazdo dudków w starym nieużywanym budynku gospodarczym.
Szerszenie (nasze rodzime) nie są aż tak bardzo groźne jak się wydaje. Ja przestalam się ich bać i zaczęłam traktować jak trzmiele. tzn. w razie bliższego kontaktu odgonić powolnym i nie nerwowym ale zdecydowanym ruchem. One nie atakują tylko odlatują.

[-Iwona-]

Czyże i szczygły.

[Bobka]

Przepiękne ujęcia ptaków Super jest tak je obserwować
karmić i słuchać ich trele morele jak wyśpiewują.
Świetny masz ten karmniczek na 3 zdjęciu gdzie go można kupić ?

[-Iwona-]

Bogusiu dzięki. Niestety teraz takich nie ma(m.szukał), one były dawniej w Auchan.

[Igala]

Iwona przecudne te radosne wiosenne zdjęcia ptaszków

[Szczurbobik]

Podobne karmniki były w Castoramie

[Sikorzanka]

Wy tu o żurawiach...a u mnie same pospólstwo Mazurki, wróble, sikorki, kosy.
Pojawiły się szpaki. A te jak szarańcza, jabłka i kule tłuszczowe znikają w mig.
Póki co zaczęło się też śpiewanie. Straszny harmider a co za tym idzie "los bzykandos" wisi w powietrzu.
Budki czyste, dowiesiłam kilka zobaczymy czego się tej wiosny dochowam

[Szczurbobik]

Kilka dni temu zakończyłam dokarmianie. Karmidła wisiały a słonecznika nie ubywało. Teraz cały las śpiewa, w nocy puszczyki, w dzień kosy, trznadle, zięby i sikory. Za płotem toki zaczął bażant, żurawi też jak zwykle mnóstwo