Bazylowo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bazylowo

Post »

Beatko dzięki za opis lilii Kushi Maya...jak będę miała okazję to sobie ją kupię...i nic poza tym ;:306
Kochana cieszę się, że odpoczęłaś no i przywiozłaś fajne zdjęcia wspominkowe. Człowiek się czuje jakby tam sam był po takiej relacji. ;:138
A w ogrodzie ładne pergolki i iglaczki robią bardzo fajne wrażenie. Iglaczki i w zimie są ładne no i czasem się zastanawiam czy jak kiedyś zaryja ogród to czy przypadkiem nie posadzę iglaków. :lol:
Pięknie i kolorowo a maczek strzelił fajną niespodziankę. :D
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4626
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Bazylowo

Post »

Ha!
Beatka nad morzem wypoczywała i Ogrody Hortulusa oglądała ;:138
Też tam byliśmy :)
Cieszę się, że roślinki się przyjęły. Na tę drugą firletkę mówię kwiecista, a sprawdziwszy w necie omszoną ... net pokazuje mi takie same zdjęcia :) Gdyby co, to widzę że sporo jej się rozsiało i na drugi rok będzie bardzo kolorowo.
Kolejne rośliny dla ciebie mieszkają już w doniczkach i mają się dobrze.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Witajcie moi mili Goście :wit

Pozwólcie, że indywidualnie odpowiem następnym razem a teraz chciałabym Wszystkich serdecznie pozdrowić z uroczego Iwonicza Zdroju, gdzie zażywam trochę różnych różności dla poprawy zdrowia :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przewspanialy dąb szypulkowy - pomnik przyrody
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bazylowo

Post »

Beatko to życzę udanego pobytu , pełnego relaksu , udanych kuracji i zdrowia. ;:196
pięknym miejscu jesteś.
A ta kompozycja cann z aksamitkami wygląda bardzo ładnie
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

Beatko kuruj się za nas obie może i mnie dosięgną Twoje zabiegi .Cudne miejsce ,więc zażywaj pięknej pogody i relaksu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Bazylowo

Post »

Beatko bardzo miło wspominam ogrody dobrzyckie:) Można się w tym miejscu zainspirować ;:215 Zestawienia roślin bardzo ciekawe.
Jaką masz odmianę malin,bo widzę,że plenna ;:224 ?
Życzę zdrówka ;:108 Pijalnia czekolady,czy wina? ;:303
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bazylowo

Post »

Beatko, piękne masz widoczki, cudowny klimat ;:215 i tylko jedno mnie martwi: co byś się nie uzależniła od tego, co tam w tej pijalni podają. ;:108 Miarkuj, kochana i wracaj zdrowa. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Bazylowo

Post »

Oj! zaniedbałam Bazylowo :oops: ;:180
Beatko w ogóle mam kiepski czas kręcę się w kółko i Twój wątek widać znalazł się poza tym okręgiem :D Już wszystko poczytałam obejrzałam zdjęcia, wspomniałam swój pobyt sprzed roku w Hortulusie :D W Iwoniczu byłam dawno temu i tylko objazdowo i pamiętam go dość mgliście :wink:
W ogrodzie kolorowo, ale na zdjęciach szczegółowych bo te ogólne to zielone kopki ;:306
Dobrze że przy takim nagromadzeniu tujowym rosną kwiaty, bo podobno nie sprzyjają roślinom.
Znikającym postów współczuję, bo wiele razy miałam stek brzydkich słów na ustach ale ostatnio nauczyłam się radzić sobie...nie pytaj jak bo wykonuje wiele czynności żeby post odzyskać ;:306
Obiecując poprawę posyłam ucałowania z życzenia zdrowia ;:196 ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bazylowo

Post »

Beatko, gdzieś nam się zapodziała, kochana? ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Bazylowo

Post »

Witaj Beatko,czytam,że się kurujesz,to super ,bo odpoczniesz i z wielką werwą wkroczysz do ogrodu ,który bardzo pięknie wygląda mimo jesieni ,pozdrawiam i wracaj do nas pogodna i wypoczęta ;:168
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Witam Wszystkich serdecznie po tak długiej nieobecności i dziękuję za tak liczne odwiedziny i komentarze.
;:4
Ten czas tak szybko leci, że nawet się nie obejrzałam, a tu już październik zbliża się ku końcowi.

Pobyt w Iwoniczu przeszedł już do historii. Muszę powiedzieć, że był bardzo udany. Z zabiegów jestem bardzo zadowolona, pogoda nam dopisała wybornie i te wspaniałe tereny do spacerowania, wędrowania - coś fantastycznego.

Kropla wspomnień:

Obrazek
i tylko mojej działeczki mi było brak....

Ale po powrocie odbiłam sobie pobyt na działeczce z nawiązką :tan pogoda była fantastyczna więc z moim Panem M. mogliśmy zabrać się za jesienne prace. W międzyczasie zamówiłam sobie małe ( :;230 )co nieco cebulek (lilii, tulipanów, narcyzów, czosnków, krokusów). Oczywiście tej mikrej ilości okazało się, że nie mam gdzie posadzić. Cóż było robić, trzeba było dorobić rabatek. Ale przecież to nie na moje siły. Ale jakoś tak się złożyło, że mój najdroższy M. nabył właśnie ku swojej uciesze nowy elektroniczny gadżet, na którego zakup ja no powiedzmy, że nieco psioczyłam, to chyba dla świętego spokoju i nawet bez większego marudzenia dokonał anektowania kolejnych fragmentów trawnika na rzecz moich kwiatuchów :heja
Dlatego też w ubiegłą środę mogłam sobie wziąć dzień urlopu i poświęcić go wyłącznie na prace sadzenia cebulowych oraz dalszego porządkowania grządek.
Aż jestem ciekawa, ile z tych nasadzeń na wiosnę ucieszy moje oko.

Jednak jeszcze nie dokończyliśmy rabatek, zostało nam założenie obrzeży i uzupełnienie warstwy wierzchniej. Ale z tym muszę poczekać na mojego Pana M.

Obrazek

Mariuszu witaj.
oj tak, to wielki ból jak się traci napisane już treści. Ja zwykle przed wysłaniem robię kopię, ale tym razem to podczas pisania jakąś niefortunną kombinację nacisnęłam i poszłooooo , ale tak nie w całości, bo początek i odpowiedzi do Iwonki i Ani zostały. Ale nie będę tego rozkminiać, bo to nie moje rejony, poszło i trudno.
Moja działka faktycznie już jesienna, liście z jabłoni opadły prawie całkowicie, kwitną jeszcze pojedyncze kwiatuszki - niedobitki.
W zeszłym tygodniu powyrywałam nasturcje, rudbekie, aksamitki, poobcinałam bylinowe. Zostały jeszcze kwitnące marcinki.
Tak, zieleń u mnie dominuje i muszę powiedzieć, że robi się jej trochę za wiele. Ale zobaczymy. Moje iglaki dostały trochę w kość przez tę suszę, niektóre trochę podbrązowiały mimo, że od jakiegoś czasu je podlewam, żeby się napiły na zimę. Jednak jest ich tak dużo i są coraz większe, że musiałabym lać hektolitry tej wody. A na to nie mam chęci, czasu a i szkoda mi wody i pieniędzy.
W niedalekiej przyszłości będzie się trzeba nad nimi porządnie zastanowić.
Jak widzisz ja też musiałam powiększyć rabaty kwiatowe, co prawda rękoma mojego M.- za co jestem Mu bardzo wdzięczna, ale pomysł był mój.

Tak, maczek się pokazał, ale raczył rozkwitnąć gdy ja byłam w uzdrowisku, a mnie się ino został jeden oklapnięty, czerwony płatek po powrocie. Ja wiem, on tak specjalnie ze złości, że sobie pojechałam :wink:
Zakwitła mi za to jeszcze hosta.

Pozdrawiam

Obrazek

Witaj Bea
Dziękuję za odwiedzinki. Jeszcze na początku zeszłego tygodnia widziałam w jednym z ogródków przydomowych cały łan czerwonych maków polnych, ależ piekny wiosenny widok tej jesieni.

A dla Ciebie mój kwitnący spóźnialski słoneczniczek:

Obrazek

Lucynko miła witaj
oj pojszło w kosmos, pojszło i to nie pierwszy raz, ale tym razem niechcący nacisnęłam jakąś kombinację i siuuuu...
Dziękuję za miłe słowa dla moich ogólnych widoczków. Faktycznie w czasie, gdy już zaczyna brakować kwiatów w ogrodach zimozielone robią robotę. Jednak ta ilość zaczyna mnie przytłaczać, a moim kwiatuchom wypijają wodę.
Trzeba będzie się nad tym tematem zastanowić.

Mam nadzieję, że u Ciebie Kochana wszystko ok po tym nieszczęsnym paleniu podkładów. Toż to jedno z gorszych świństw.
Wpadłam dziś przelotem do Ciebie i widzę piękny domek, ale czytam takie rzeczy, że aż dreszcz po plecach mi przeleciał.
Życzę zdrówka i jak tylko odrobię zaległości u siebie to zaraz wyruszam do Waszych wątków - wszak wieczory coraz dłuższe ...

A dla Ciebie Kosmiczny Kosmos

Obrazek

Jadzinko Kochana
Jakże się cieszę, że mnie odwiedzasz. Masz 100% racji z tą kojącą zielenią, podoba mi się i owszem, ale drżenie serca i błysk w oku mam na widok kwitnących kwiatów. Dlatego tak mi się podoba Twój misz-maszowy zakątek.
Wypoczynek i regeneracja były bardzo udane, ale niestety to już historia. Jak Bozia pozwoli, to chciałabym się tam wybrać na przełomie wiosny i lata - te dzikie łąki - coś wspaniałego.

Moja różyczka jak zaczęła w maju tak raduje mnie jeszcze do dziś

Obrazek

Aniu droga witaj serdecznie
Dziękuję za miłe słowa i pochwały działeczki.
Faktycznie ten żółty nachyłek jest niezmordowany. Ja rudbekie trzymałam do zeszłego tygodnia, nawet te przekwitłe, bo chciałam zostawić na zimę, ale miały za dużo mączniaka i w sumie powyrywałam.
Oj zrobił maczek mi niespodziankę, ale był trochę złośliwy i zakwitł mi na złość, gdy wyjechałam. Po powrocie został mi się jedynie zwiędły płatek :wink:

Obrazek

c.d.n
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

No wreszcie Beatka ;:196 nasza się pojawiła, nowości nakupiła i posadziła. W nowych rządkach tulipany, krokusy i lelije ,żeby ukwiecić ten zielony zakątek i ożywić, a p. M przyłożył do tego swoją męska dłoń nie ma to jak w duecie praca szybciej idzie.Brawa dla wciąż kwitnącej różyczki ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bazylowo

Post »

Elu jak miło Cię gościć.
Dziękuję za tyle miłych słów. Zieleń ma swoje plusy ale i minusy. Jak dla mnie sama zieleń jest zbyt monotonna, ale już jako tło sprawdza się świetnie. Moim zdaniem zbyt dużo jest u mnie tych zimozielonych, a do tego robią się one coraz większe, potrzebują coraz więcej miejsca, okradają moje inne rośliny z wody i składników mineralnych. Kilkadziesiąt sztuk iglaków na tak małej działce - aż się boję pomyśleć co będzie za kilka lat ;:202
Ja swoje Kushi Maye - czy jak to się tam odmienia, musiałam przesadzić. Ciekawe, czy się przyjmą w nowym miejscu.
Do tego dokupiłam sobie jeszcze kilka innych, aż nie mogę się doczekać, co z tego będzie - o ile w ogóle coś będzie.

Pozdrawiam

Obrazek

Andrzeju jakże fajnie rymujesz i o pobytach Twych w Ogrodach Hortulusa mnie informujesz ;:215
Faktycznie super miejsce, a jeszcze dla kogoś, kto lubi rośliny to punkt wręcz obowiązkowy - uczta dla zmysłów.
Już się cieszę na nowe roślinki i z przyjemnością podzielę się swoimi ;:108

Obrazek

Małgosiu fajnie, że jesteś.
Zgadzam się z Tobą - to bajkowe miejsce. Cieszę się, że mogłam przywołać miłe wspomnienia.
Warto byłoby go zobaczyć jeszcze w późnowiosennym anturażu.

Również serdecznie pozdrawiam

Obrazek

Aniu - Annes77
Tak, ogrody w Dobrzycy to bardzo inspirujące miejsce.
Moja malina to POLKA, tak naprawdę owocuje pierwszy rok, bo w zeszłym to było po posadzeniu. Zależało mi na tym, aby była to odmiana zdrowa, owocująca na pędach tegorocznych, które po owocowaniu można wyciąć. Owoce bardzo smaczne.

Co do pijalni, to niestety tylko wody - a może i stety, bo miałam zalecone picie jej codziennie po dwie szklanki - toż to już sobie wyobrażam jakbym skończyła: 2 szklanki gorącej czekolady dziennie - po powrocie cała garderoba do wymiany, 2 szklanki wina dziennie - ło matko, aż się boję pomyśleć jakby to się mogło skończyć, ale z pewnością moja wątroba miałaby w tym temacie swoje zdanie :;230

Obrazek

Marysiu ja też się nie mogę wyrobić ostatnio. To wyjazd do uzdrowiska, to jesienne prace na działce, to wnuki, to dużo pracy w pracy, to w końcu zmęczenie, że tylko patrzę gdzie by tu dychnąć i tak bym mogła jeszcze trochę.
Ale na działce większa część zrobiona, mój areał grządkowy się nieco powiększył, a co za tym idzie obszar trawnika stracił na wymimarze. Cebule posadzone, jeszcze zostało założenie obrzeży i dosypanie wierzchniej warstwy przed zimą oraz trochę innych robót, ale to juz można na spokojnie.
A skoro wieczory coraz dłuższe, to i więcej czasu na FO.

Oj tak, zgadzam się ogólnie to zielone kopki, co mi nie do końca odpowiada. Też czytałam, że tuje to niedobre sąsiedztwo dla innych roślin, ale cóż, taki ogród kupiłam to teraz mam :lol: Ale poważnie to się coraz częściej zastanawiam jak się pozbyć chociaż części, bo strasznie kradną wodę, mają masę korzeni, zabierają substancje odżywcze, a do tego ponoć mogą być jeszcze roznosicielem chorób. A poza tym wszystkim robią się coraz większe, a obcinanie ich na okrągło mnie nie bawi.

Również pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia

Obrazek

Marto dziękuję za odwiedziny i życzenia, które z serca odwzajemniam.
Odpoczynek/kuracja była bardzo udana, naprawdę naładowałam akumulatory i poprawiłam kondycję.

Obrazek

Jadziu Kochana jestem, jestem ;:196 i nadrabiam zaległości. Najpierw u siebie, a potem lecę do Waszych ogrodów. Na szczęście wieczory coraz dłuższe i pracy na działce coraz mniej.
Oj nasadziłam trochę tych cebulek, ciekawe ile z tego wzejdzie, ile zakwitnie i ile się uchowa.
Faktycznie duże dzięki dla M. i dla wciąż kwitnącej różyczki - jeszcze ma dwa kwitnące kwiaty. a jak one cudnie pachną - nie bardzo intensywnie, ale jaki to czarujący aromat ;:oj

Pozdrawiam serdecznie ;:168

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odwiedziny zarówno te widzialne jak i te niewidzialne, zapraszam i pozdrawiam

A na koniec życzenia słodkich snów:

Obrazek
Takie smakowite cudności podają w Śląskiej Prohibicji na katowickim Nikiszowcu - było pychaaa
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bazylowo

Post »

Ooooo mniam mniamuśne a ja słodka panienka jestem :wink: i na dobrą nockę w sam raz takie pyszności Miłych snów Beatko ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Bazylowo

Post »

Skubnęłam i ja odrobinkę od Jadzi, toż to same delicje ;:oj Nie tylko smakuje, ale i wygląda bosko ;:173
W ogródeczku same wspaniałości pokazujesz, czyżby jesień do Ciebie jeszcze nie zawitała?
Sporo czasu spędziłaś poza działką, a mimo to piszesz, że masz już ją uporządkowaną? Pracuś z Ciebie ;:63 Rany, a u mnie jeszcze bałagan i tak zostanie już do wiosny ;:202
Pozdrawiam ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”