Witam, witam!
Śnieg mi znika, z dachu kapie...do kitu ja tak nie chcę!
Dzisiaj rano miałam ucztę duchową i już myślałam, że tylko Wam opowiem ale coś jednak wyszło. Gdzieś mi się schował lepszy aparat, ale kompakt dał radę i będzie widać co fotografowałam.
Na horyzoncie jak kończy się moje pole, a zaczyna uprawne pod lasem pasło się niezłe stadko sarenek...naliczyłam 17 sztuk!
Widok szczególnie miły, że nie w moim ogródku, który jest ogrodzony a wcześniej był dokładnie spałowany i obgryziony
Agnieszko zaraz sobie wygooglałam asarinę...jaka ona śliczna, a nigdy jej nie miałam. Może lepiej ją posiać niż kobeę? Sądząc po tym, że dostałaś worek nasion to znaczy że u nas je zawiązuje?
Do gruntu sieję maki, aksamitki i nagietki i od razu wbijam znacznik, bo potem ziuuu i wyplewione

Maciejki nie siałam już parę lat, bo ostatnio porosły mi krzaczory i zarosły inne kwiatki, ale może w tym roku zaś się skuszę?
Nawet w stojącym na polu worku ziemi nie powinno być błota, nigdy takiego nie miałam, a przez jakiś czas kupowałam u nas na wsi ziemię, którą sprzedawczyni trzymała cały czas na zewnątrz. To jakaś kiepska ziemia, dobrze że ją polałaś...chociaż nie wiem co to za środek?
Pustynnika kupiłam jednego na jesiennej wyprzedaży i nawet miałam chęć i w tym roku kupić, ale poczekam jak ubiegłoroczny sobie poradził przez zimę. Jak wyjdzie to dokupię mu innych kolegów. Pustynnik to takie kłącze jak ośmiorniczka, a przetaczniki i przetacznikowce też warto mieć, bo są bylinami i bezproblemowe!
Ściskam
Iwonko dobrze byłoby różę posadzić przy drzewie albo przy ogrodzeniu. Można ją oczywiście przycinać, ale burza kwiatów jest tylko raz więc warto mieć ją taką ogromną...tak czy tak przysypię, a Ty się zastanowisz
Kochana bardzo proszę zajrzyj przed dyżurem, ale napisz że go masz żebym mogła życzyć odpowiednio
Elżbietko wypróbujemy różne sposoby, a potem ogłosimy najlepszy
Skoro moje krzaczki dojrzałe i produkują nasiona to rozpowszechnimy ten magiczny krzew. Oddaję Ci palmę pierwszeństwa
Aniu byłam u Ciebie i jestem zachwycona Twoim ogrodem
To że wszyscy wysiewają to nie znaczy że robią dobrze! Jak będziesz wysiewać warzywka to na nie jest jeszcze czas...no z wyjątkiem wczesnej kapusty jak radzi Małgosia

Nie wiem w jakim regionie Polski mieszkasz, ale masz w planie tunel to możesz w nim przechować do czasu posadzenia....no właśnie, wszystko będzie w tunelu? Aniu stare nasiona wciskają nam sprzedawcy dając termin przydatności aktualny, ale na torebkach masz termin siewu do.... i spokojnie możesz zapakować część nasion i przechować w suchym miejscu. Pomidory można siać i parę ...kilka... lat po terminie, ogórki im starsze tym lepiej kiełkują, ale z pewnością nie wszystko lubi takie długie przechowywanie. Jest na to sposób ...próba kiełkowania na wiosnę, na talerzyku w wilgoci trzymasz 10 nasion i liczba nasion z kiełkiem daje procent nasion żywotnych. Jasno to opisałam, czy zagmatwałam
Ja też jestem ciekawa co wyjdzie z amorów, ale wiem że to będzie dla mnie praca i to całkowicie i mi nieznana, bo kaczki mam pierwszy raz w życiu
Małgosiu to może ja też posieję, bo nawet chyba mam nasiona najwcześniejszej kapustki, a wiem że Tobie to świetnie wychodzi! Ja też szklarenkę rozkładam jak doniczki nie mieszczą się na parapetach
Pieprz na kota??? to może ja na dzikusy posypię, bo mi ptaszki łapią paskudy! i co chwile muszę wypadać z domu i gonić bractwo!
Dzisiejsze wschodzące słoneczko!
Miłego wieczoru!