Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Sama już nie wiem, czy zioła zdominowały Twój ogród , czy tylko w ostatnim czasie Twój wątek? Faktem jest ,że dysponujesz najbardziej kompletnym " Herbarium" na forum , gratuluję pasji i wytrwałości w doborze ziół rozmaitych ! Ja mam w ogrodzie niewiele ziół( za mało miejsc stosownych do ich wymagań) - tylko Melisę, Rozmaryn, Tymianek i Lawendę.Dlatego , gdy przyjdzie mi ochota na ziółka - pozwolę sobie wpaść do Ciebie , Izo. :D
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Izo, a co powiesz o żyworódce, wprawdzie nie zimuje ona w ogrodzie ale myślę, że warto ją mieć. Słyszałaś coś o stevii?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ja nie tylko słyszałam ale miałam okazję też stosować z niej wyciąg. Jedna kropla wystarczy na szklankę herbaty.Słodsza od cukru. Swietna dla diabetyków. Oprócz tego leczy wiele dolegliwości np. zapalenie przyzębia dziąseł, pomaga zwalczyć gronkowca itd. Polecam. :!: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

A masz ją /stevię/ może u siebie?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewelino, mój ogródek dla wszystkich stoi otworem i zawsze miło mi będzie Cie gościć :D
Nie, zioła nie zdominowały mojego ogródka, chociaż zajmują w nim sporo miejsca. Sadząc je starałam się zapewnić w miarę żyzną ziemię (nawóz, kompost) tym, które maja większe potrzeby, no i słońce lub cień. Wilgoci u mnie jak na lekarstwo, więc niektóre nieustannie musze podlewać, ale wszystkie sobie jakoś radzą :D

Krysiu, przyznaję się bez bicia: o kalanchoe słyszałam, ale z nazwą żyworódka spotykam sie po raz pierwszy. Natomiast o stevii nie słyszałam :oops:
Jak chodzi o kalanchoe, to doceniam właściwości tej rosliny, ale wolę nasze zioła, które są nie mniej wartościowe, a znacznie łatwiej dostępne.
Tylko nie zrozum mnie źle! Jeżeli ktoś ma kalanchoe i wie jak korzystać z tej rosliny, to jak najbardziej jestem za! Tylko nie każdy ją ma, a jeżeli szukam jakiegoś leku ziołowego na konkretną przypadłość, to wolę sięgnąć po zioło, które rośnie u mnie w ogródku lub w pobliskim lesie, niz biegać po kwiaciarniach w poszukiwaniu rosliny egzotycznej :D
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

A ja wrócę jeszcze do ruty bo mnie to szalenie zainteresowało. Skoro ma dobroczynny wpływ na choroby związane z krązeniem to napisz proszę jak sie robi z niej wywar... ja mam jej mnóstwo u siebie a jeśli można ją wykorzystać to pewnie będę tym wspomagać mamę i babcię.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ha, ha, pogubiłam się, nie zauważyłam, że to kogra napisała o stosowaniu stevii. Takie kalanchoe z kwiaciarni, nie wiedzieć czym podlewane to na pewno nie najlepszy specyfik.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

cappuccino pisze:A ja wrócę jeszcze do ruty (...) ja mam jej mnóstwo ...
Zauważyłam, Gosiu :D Z rutą trzeba jednak postępować ostrożnie i radziłabym Ci jednak bez konsultacji z lekarzem nie stosować jej samodzielnie. Parzy się z niej napar, podobnie jak z innych ziół, czyli łyżeczka ziela na szklankę wrzątku.
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Przyglądam sie od dłuższego czasu, tym dywagacją na temat ziółek.Nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia, ale chętnie zapoznaję się z Waszymi zielnikami.Zresztą, tu to jak w kolejce do lekarza.Dobrze jest czasem dowiedzieć się czegoś nowego.
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

eleka pisze:Zresztą, tu to jak w kolejce do lekarza
O tak. Jak w kolejce do lekarza... Ja też mam takie wrażenie. Ale to super że można zasiegnąć porady i przede wszystkim przestrogi. Dziękuję...
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Do lekarza? :shock: A gdzie Wy u lekarza takie urocze rosliny zobaczycie ;:113
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuniu - to Ciebie traktują jak lekarza, do którgo można przyjść po radę i wykorzystać to, co rośnie w ogródku nie tylko u Ciebie. A że dajesz konkretne porady, to wszyscy czekają na dalsze - ja też.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Do lekarza??? :shock: A jak jest w kolejce do lekarza? Ja już nie pamiętam jak jest u lekarza w kolejce :lol:

Kocico, masz wspaniałe zioła i kolosalną wiedzę na ich temat, ale wybacz, nie będę Cię traktować jak babkę - znachorkę, dobrze? :lol: :lol: :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Bardzo dobrze, Nalewko! Bardzo dobrze :lol:
Staram sie tu udowodnic, ze zioła są piękne (!), ale pisząc o ziołach, trudno nie wpomniec o ich
"mozliwościach" ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Naleweczko - dzielenie się wiedzą o możliwościach ziółek to nie znachorstwo - chociaż wiele ludzi powraca do zdrowia dzięki znachorkom . Możesz z tej wiedzy Izy skorzystać ale nie musisz. Tu nikt nikogo do niczego nie zmusza .A żartować chyba jeszcze można , nie :?: :lol:

Ja wiedzę Izy doceniam i szanuję, a że sama też zajmuję się uprawą ziół dla przyjemności i dla zdrowia, to z radością śledzę jej poczynania w ziołowym zakątku. Korzystam też z jej wiedzy o nich i uzupełniam własną wiedzę na ten temat. Wiele razy dzięki ziółkom z własnego ogródka mogłam odpuścić sobie lekarza i bardzo się z tego cieszę. :wink: :lol: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”