MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Będąc ostatnio w Ikei znalazłem rurki do napojów o śrecnicy 8mm w bardzo korzystnej cenie.

Nadają się?
Jak się plastik sprawdzi?
Są długie - myślałem by je przeciąć na pół (ok 10cm będą miały) i zanurzyć końcówki np w gipsie by zamknąć od tyłu.
Co o tym sądzicie?
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

anz_anz Jeszcze jedna choroba / nałóg do kolekcji , aaaa co mi tam :wink:

Dzisiaj był drugi dzień ekspresowego wygryzania samic. Niewygryzionych kokonów zostało około 10%. Za dzień , dwa powinien być definitywny koniec pobudek. Wygląda na to , że pszczoły dobrze zniosły tą pseudo wiosnę. Teraz tylko jak napisałeś potrzeba duuuużo dni bez deszczu.
Dzięcioł nie zagląda do budki z sikorkami w poszukiwaniu chaty , tylko specjalizuje się o tej porze w rozkuwaniu dziupli, budek lęgowych i wyżeraniu młodych ptaków. Żeby zabezpieczyć lęgi można obić wlot blachą , żeby się skubany nie "wwiercił".

MarSz Poczytaj forum , było ostatnio o tym sporo.
Papuziara
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 22 lut 2017, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

U mnie tylko kilka samic się wygryzło przez te 2 ciepłe dni. Większość jeszcze w kokonach :(
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

:heja U mnie 1 rurka zaklejona, ale jak cieszy ;:138 :heja
,,Spektaklu widowiskowego" nie było jednak tych parę samic jakie widziałam pracowało uczciwie. Myślę że, większość przez te dzienne opady rozlazła się po okolicy bo widziałam je przy domu chodzących po murze , wchodzące w dziurki w betonie. na szczęście zaczęły kwitnąć późne jabłonie. Kasztan do tej pory w pąkach, nie kwitnie.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

norbi007 Proszę napisz co u rogatej.

U mnie było 1,5 dnia fajnej wiosny. Od wczoraj leje z przerwami, ale tak leje że ziemia już nie przyjmuje wody. Kałuże w ogrodzie stoją i mlaska błocko jak się chodzi. Przynajmniej Majki nie będą miały problemu z wilgotną ziemią :wink: . Pszczoły latają , ale kiepsko, wiadomo nie lubią takiej pogody.
Co u Was?
Awatar użytkownika
adrian_lasek
50p
50p
Posty: 75
Od: 10 wrz 2009, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żuławy. Strefa klimatyczna 6b

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

U mnie w końcu ruch, wczoraj i dzisiaj masowe wygryzanie samic, na jutro już niewiele zostało. Wieczorem słychać było gryzienie, to się szykują :) Dzisiaj już sporo samic czyściło rurki i zbierało pyłek, oby pogoda dopisywała :roll:
Awatar użytkownika
DaniM
100p
100p
Posty: 119
Od: 18 sty 2010, o 20:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

klik pisze:U mnie było 1,5 dnia fajnej wiosny. Od wczoraj leje z przerwami, ale tak leje że ziemia już nie przyjmuje wody.
U mnie to samo, i jak tu się nie zdenerwować. ;:222
Wczoraj zrobiłem ostateczne sprzątanie kokonów. Wygryzanie u mnie zakończone tydzień temu więc nie było na co czekać.
W kokonach znalazłem tylko 3 zasuszone samce, z jednego wydobyłem żywą samicę, kilka nierozwiniętych larw oraz larwy obscurus, ponad 20 zainfekowanych kokonów. Troszkę dużo ale mogłem je przynieść w kokonach z innych lokalizacji, bo u mnie tego dziadostwa tyle nie latało.
Czyli wygryzanie u mnie było prawie perfekcyjne, bez żadnego kombinowania przy kokonach, zero docieplania , zraszania itp. Pod tym względem u mnie najlepszy rok. O ile wcześniej procent niewygryzionych pszczół wahał się około 5 procent ( pomijam 2 wtopy ) to w tym roku 4 sztuki na prawie 2000 robi wrażenie. Tylko co z tego jak pomalutku sezon się kończy, wczoraj znalazłem martwą samicę, a to już druga w ostatnich dniach.
Zobaczymy jak wygryzanie przebiegnie u osób które później wystawiły kokony. Może w przyszłym roku też opóźnię termin wystawienia kokonów.

U nożycówki mam otwartych ponad połowę rurek, tylko jakoś żadnej nie widać.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
Dida127
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 29 lis 2015, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witam i znów krótki filmik z centrum mojej hodowli.
https://m.youtube.com/watch?v=VtgphYWBrKM

Pozdrawiam Dida127
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dziś pogoda od rana sprzyjała pracy , więc pszczółki nie próżnowały .

Tylko jeszcze kilka oblotów i do następnej dziurki.....
Obrazek


Mam jeszcze sporo kokonów , ale już nie liczę na to że się coś wykluje , samców nie widać - pewnie dobiła je jeszcze pogoda .
Mam nadzieję że u Was też macie się z czego cieszyć , oby pogoda była nadal łaskawa dla pracujących samiczek
Awatar użytkownika
adrian_lasek
50p
50p
Posty: 75
Od: 10 wrz 2009, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żuławy. Strefa klimatyczna 6b

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jutro u mnie ma być deszcz, a dzisiaj było tak:
https://youtu.be/e_8IFU86WU8
Awatar użytkownika
norbi007
200p
200p
Posty: 281
Od: 15 sty 2016, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

To robota rogatej - jeszcze bidna się produkuje (ale przyjrzałem się jej dzisiaj i skrzydełka mają już podniszczone - to pewnie ostatni tydzień, no może dwa, jej pracy - miały duże przerwy przez pogodę, to i dłużej pewnie popracują :)

Obrazek

to z dzisiejszego wygryzania nożycówki...

Obrazek

zła jakość bo telefonem - ale nożycówkę udało się uchwycić...

Obrazek

Murarki ogrodowej mało widać - ale jeżeli chodzi o "naukową" obserwację, czy samą przyjemność podglądania życia owadów - to moim zdaniem murarka rogata do tego się najlepiej nadaje...
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

adrian_lasek Chyba masz trochę za małe średnice trzcinek. Strasznie się męczą bidule.

norbi007 Wygląda , że będą przyrosty mimo "wiosny stulecia".

Dzisiaj moje majki mogły popracować godzinę z kawałkiem. Zdążyło rano trochę obeschnąć i poleciały, ale niestety przyszedł deszcz , potem burza i też deszcz eeeeeeeee. Wróciło trochę samic z czwartkowego wygryzania. Nawet nie miały czasu na wybór i oczyszczenie rurek przez tą pogodę. Zadekowały się byle gdzie np. w rurkach z redestowca i papierowych o zbyt dużej średnicy. Samce jeszcze latają skutecznie przeszkadzając samicom w poszukiwaniach odpowiedniej dziury na gniazdo.
Papuziara
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 22 lut 2017, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

A u mnie większość kokonów z samicami niewygryziona :( Wczoraj tylko jedna, dzisiaj zero. A z tych, co wyfrunęły nic nie włazi do rurek, nic nie zalepione. Dziś kręciło się kilka szt, chyba samce, bo przy pudełku, a nie przy rurkach. Uciekły ode mnie :(

Jak Wy je wyłuskujecie, żeby pszczół nie uszkodzić, jeśli żyją?

Ja w ogródku siedzę dopiero po 18stej, a wtedy to już cicho, ale codziennie rano zaglądam i pudełko uchylam, żeby im łatwiej było wychodzić. Ale pamiętam, jaki ruch był w zeszłym roku, a teraz ledwo parę szt się kręci, ale efektów żadnej ich pracy nie widać :(
Awatar użytkownika
norbi007
200p
200p
Posty: 281
Od: 15 sty 2016, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Klik - przyrost będzie, ale rogatej. Ogrodowa marnie - chyba, że się jeszcze rozkręci. Wygląda na to, że z kilkuset sztuk zostało kilka ;:202
Papuziara - bądźmy dobrej myśli, że się jeszcze rozkręcą.
Awatar użytkownika
DaniM
100p
100p
Posty: 119
Od: 18 sty 2010, o 20:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Papuziara pisze: Jak Wy je wyłuskujecie, żeby pszczół nie uszkodzić, jeśli żyją?
Wyłuskujecie ? Z czego bo nie bardzo wiem ?

Jeśli chodzi ci o wydobycie pszczół z kokonu ? To nie robimy tego bo nie ma to sensu. Nawet jak wyciągniesz taką pszczołę to i tak nic z niej nie będzie. Skoro nie miała sił sama wygryźć się z kokonu to i nie będzie miała sił przeżyć, W zeszłym roku próbowałem różnych technik na pobudzenie w wygryzaniu. Nic to nie dało, często padały podczas kopulacji.
Natomiast jeśli chodzi o samą technikę, to ma ona na celu tylko sprawdzenie zawartości kokonów. Ja używam pincety i obcinaczki do paznokci. Najpierw lekko nacinam kokon na boku, następnie pincetą rozdzieram go. Ale tak jak napisałem na początku, nie ma to na celu wyciągania żywych pszczół.

adrian_lasek
Fakt jedna prawie przez cały filmik próbowała zaparkować do tyłu.
Dlatego z mojego doświadczenia wiem że lepiej się sprawdza jak trzcina jest równana do frontu. Łatwiej im wtedy wejść mają jakieś oparcie o sąsiednie rurki.

U mnie dzisiaj ładna pogoda, troszkę posiedziałem sobie przy ulu i od razu pojawiły się nożycówki, czyli są, kilka lata.
Natomiast zrobiłem kolejną głupotę. ;:223 Przywaliłem sobie mdf z letnimi pszczołami i za cholere tego nie mogę wyciągnąć.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”