Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Czy aby na pewno ukorzeniacz do półzdrewniałych (lub zielonych) wsypany i wymieszany dobrze z wodą nie przyspieszy ukorzeniania się sadzonki ciętej philodendrona? (miejsca cięć posypane węglem aktywnym). Przecież roślina w jakimś stopniu tą wodę pije. A w wodzie jest ukorzeniacz.
Widziałem na wiadomym portalu aukcyjnym 100ml ukorzeniacza za 12zł.... Nieźle... To się cenią eh.
Widziałem na wiadomym portalu aukcyjnym 100ml ukorzeniacza za 12zł.... Nieźle... To się cenią eh.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Lepszy jest wg mnie Rhizotonic, sam wypróbowałem ale oprócz tego muszą być spełnione określone warunki: ciepło (mata grzewcza albo grzejnik) oraz wysoka wilgotność powietrza (zamknięty pojemnik). Sadzonki jeśli nie w wodzie, to można ukorzenić zarówno w w wilgotnym keramzycie albo spagnum.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Zakupiłem Canna Rhizotonic stymulator wzrostu korzeni. Radzą by spryskiwać w miarę regularnie liście. A czy można po po prostu w tym trzymać te węzły philodendronów? Tzn rozpuścić rhizotonic w wodzie - sporządzić roztwór bodaj 1:250 i do tego te sadzonki? Czy ten preparat jest na pewno nieszkodliwy dla ludzi? Pozdrawiam 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Rhizotonic jest wyciągiem z alg, więc jest naturalny. Nie rozumiem zamierzasz go pić?
Preparat oczywiście można dodawać do wody, można też namoczyć w nim spagnum, odsączyć i na nim umieścić sadzonkę.

Preparat oczywiście można dodawać do wody, można też namoczyć w nim spagnum, odsączyć i na nim umieścić sadzonkę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Przekonałem się na własnej skórze czym może skończyć się nieodpowiednie obchodzenie z różnymi preparatami do roślin oprysków odżywek itp. Tak więc po prostu pytam dla świętego spokoju. Mam też pytanie o toksyczność philodendronów, monster na człowieka - chodzi mi o to, że mam je w pomieszczeniu gdzie jednocześnie się śpi i ogólnie dużo przebywa. Długotrwały wpływ tych roślin na człowieka chyba nie był za bardzo badany. Tu nie chodzi o jedzenie, picie tego czy tamtego ale na poziomie cząsteczkowym roślina ee... "emituje" pewne cząstki w powietrze. Może przesadzam no ale tak jest....
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Ty tak serio?
Ludzie, co Ty czytasz?
Polecam przestać czytać jakieś wyssane z palca bzdury i podejść bardziej naukowo do uprawy roślin.
Trzymanie jakichkolwiek roślin w pomieszczeniu w żadnym wypadku nie wpływa niekorzystnie dla człowieka, możesz trzymać ich nawet setkę.
Tak się składa, że rośliny oczyszczają powietrze z różnych toksyn, co zostało już dawno naukowo potwierdzone.
Jedynie to trzeba uważać w przypadku kotów, które lubią podgryzać rośliny i w takiej sytuacji lepiej nie trzymać np Filodendronów. I tylko z takiego powodu.
Szczerze mówiąc, jestem na forum od dawna, ale jesteś pierwszą osobą, która w tej sekcji która zadała takie dziwne pytania.


Cząstki w powietrzu

Polecam przestać czytać jakieś wyssane z palca bzdury i podejść bardziej naukowo do uprawy roślin.
Trzymanie jakichkolwiek roślin w pomieszczeniu w żadnym wypadku nie wpływa niekorzystnie dla człowieka, możesz trzymać ich nawet setkę.
Tak się składa, że rośliny oczyszczają powietrze z różnych toksyn, co zostało już dawno naukowo potwierdzone.
Jedynie to trzeba uważać w przypadku kotów, które lubią podgryzać rośliny i w takiej sytuacji lepiej nie trzymać np Filodendronów. I tylko z takiego powodu.
Szczerze mówiąc, jestem na forum od dawna, ale jesteś pierwszą osobą, która w tej sekcji która zadała takie dziwne pytania.

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Skoro są rośliny, które nam pomagają typu skrzydłokwiat czy sansevierie to mogą być też takie, które mogą szkodzić.
Rozumiem, że nie ma takich roślin? Pominę już ew reakcje autoimmunologiczne organizmu, które mogą być różne na różne substancje...

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Słuchaj, nie wiem co czytasz i skąd bierzesz te swoje informacje, ale powtórzę to jeszcze raz - są bzdury i tylko bzdury.
Nie ma roślin doniczkowych, które wypuszczają jakieś substancje, jak to nazwałeś "cząstki", które unoszą się w powietrzu... Jesteśmy poważnym forum ogrodniczym.
Sorry, ale uważam temat za wyczerpany z mojej strony.
Nie ma roślin doniczkowych, które wypuszczają jakieś substancje, jak to nazwałeś "cząstki", które unoszą się w powietrzu... Jesteśmy poważnym forum ogrodniczym.
Sorry, ale uważam temat za wyczerpany z mojej strony.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
To zależy od stopnia degradacji systemu korzeniowego, warunków uprawy oraz kondycji samej rośliny czy danego egzemplarza.
Na pewno proces może potrwać w obecnej porze roku przynajmniej kilka tygodni. Kilka dni to zdecydowanie za krótki okres.
Na pewno proces może potrwać w obecnej porze roku przynajmniej kilka tygodni. Kilka dni to zdecydowanie za krótki okres.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Mam parę wezłów - tzn każdy pojedynczy z jednym liściem. Póki co najgorzej wygląda "florida" o zielono białych liściach tzn zero "odzewu". Całość jest w wodzie w słoikach, co kilka dni zmieniam wodę. Roślinki są doświetlane. Gdzie można się dowiedzieć czegoś o tym, kto jest "odkrywcą", hodowcą takiej i takiej odmiany? Chodzi o to, że widzę na różnych stronach, że ludzie (a także sklepy) sprzedają sadzonki, węzły różnych roślin - sami te sadzonki cięte robią, powielają a potem sprzedają. A przecież część z tych roślin ma nazwy nadane kiedyś przez kogoś, przez firmę lub hodowcę. I tak: czym innym jest sadzonka philodendrona gloriosum a czym innym sadzonka philodendrona florida ghost czy pink princess gdzie widać po sieci, że te rośliny są namnażane, rozdzielane (przypominam także przez sklepy) i normalnie sprzedawane.
Ktoś potrafi to wyjaśnić?


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
Ok dziękuję za stronę. Najprościej rozumując - nie znalazłszy odmian typu florida ghost, pink princess domyślam się, że sklepy, osoby prywatne (mające uprawnienia do sprzedaży etc) mogą te rośliny rozdzielać i sprzedawać? Hmm Czyli część odmian, nazw nie została nigdzie zgłoszona? Niezbyt chce mi się w to wierzyć ale ok. Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - przycinanie/rozmnażanie
To jest jedna ze stron. Wrzuć w Google frazę "Philodendron patents" i sam poszukaj brakujących hybryd.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta