Las, kwitnący las.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Emi22 pisze: .....A dziś sprawdziłam zasianą kilka dni temu kocimiętkę. Nasionka zaczynają kiełkować. Cud!! Cud!! :D
(Bo to pierwsze roślinki, które zasiałam).
Teraz zbroję się w cierpliwość, czekam, żeby podrosły większe.

Obrazek......
Emi - ja sieję rośliny od kilkudziesięciu lat - i za każdym razem to dla mnie cud, wywołujący przyspieszone bicie serca :D

Zajrzałam do Ciebie, bo też mam kwaśną ziemię i też próbuję ukwiecić sobie kawałek "lasu", który sobie przeszło 20 lat temu sama posadziłam. Jestem bardzo ciekawa jak wygląda ten Twój kwitnący las z szerszej perspektywy. Czy masz takie zdjęcia?
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Las, kwitnący las.

Post »

amba19 cudowne miejsce w takim lesie :)
może słońca jest mniej, ale za to powietrze rewelacja, spokój, i w słoneczne dni nie odczuwa się spiekoty.
Uwielbiam :)

Nie, chyba nie mam jeszcze takich zdjęć. Ale zapewne porobię, chciałam wiosną, bo teraz smętnie się zrobiło.
No, może nie tak do końca, bo dziś akurat było biało zielono. Śnieży.


Na wiosnę też będę eksperymentować z wysiewem. Teraz to były tylko takie pierwsze próby, które wciągnęły mnie całkiem poważnie.
Na pewno zioła. Co w kolejności - dumam jeszcze. Clematisy pewnie...

Słuchaj, a próbowałaś może groszek, fasolkę siać? bo i na takie pomysły też wpadłam.
Ale jeśli podłoże odpowiednio przygotować? jak sądzisz?
Było by przyjemne z pożytecznym.

Tobie co się ładnie ukorzenia i rośnie?

Pozdrawiam :wit :)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Emi - pytasz co u mnie ładnie rośnie - no cóż wszystko to co ma małe wymagania glebowe. Pierwsze przyszły mi na myśl kosmosy i rudbekie, ale one nie rosną w lesie. Na leśnych rabatkach posadziłam pierwiosnki, przylaszczki, miniaturowe hosty, sasanki, miodunki, epimedium oraz paprotnik szczecinkozębny( bo wyczytałam że on toleruje suche podłoże)ale męczył się u mnie to pierwsze lato. Oczywiście na tych rabatkach glebę wzbogaciłam kompostem i kilkakrotnie w ciągu lata zasiliłam gnojówką z obornika.
Jeśli chodzi o warzywa - to ja mam od kilku lat kopiec kompostowy i na nim sieję wiosną sałatę i rzodkiewkę a później właśnie fasolkę szparagową i zieleninę do zupy czyli koperek i pietruszkę naciową.
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Piękna pogoda zmobilizowała do wycieczki do lasu.
Inspekcję poczyniłam. Jak tam roślinki się trzymają.
Nie wiem, czy dobrze - ale różyczki młode - okryłam agrowłókniną i zakopczykowałam.
Kurcze, ciepło dziś. Może za wcześnie pookrywałam?

Młode, posadzone hortensje już zaczynają wypuszczać nowe listki. O co chodzi?
Miały przecież przezimować, hm.

Agresty i porzeczki przyjęły się.
Maliny, które dosadzałam - siedzą cicho. Pewnie wybiją na wiosnę. Póki co - zakopczykowałam.

Nie wiem czy jukki się okrywa? młode to jeszcze, ale widać, że się ukorzeniły. Hej, pasjonaci i wielbiciele jukki, co z taką robić na zimę?

Mahonii nie okrywam. Hebe? chyba okryć trzeba (czas poszukać w internetach). Doradźcie :)


A tymczasem myślę o czymś na żywopłot. Pomysły jakieś? Może ktoś się pochwali, podpowie jakie rośliny się sprawdzą (foto może).
Nie będę przycinać raczej, no, chociaż... (?)
Coś co będzie zielone i zimą i latem. A jakby jeszcze czasem miało kwiaty.... to hohoho!

Zapewne skończy się na jakiś iglakach. Doradźcie. :) ;:167
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Las, kwitnący las.

Post »

amba19 powiedz mi kiedy ten nawóz. Czy teraz, czy na wiosnę?
Myślę o papryce. Jestem jeszcze amator. Pierwsze próby robiłam w tym roku. Późno jednak posadziłam. Mało słońca miały roślinki.
Tym razem trzeba będzie wcześniej wysiewać :)
Groszek i fasolkę - posadzić mam w planach (jak szybko rosną)?
Koperek i pietruszkę koniecznie (kiedy się wysiewa?).
Sałatę i rzodkiewkę też będę miała na uwadze. O ile przygotowanie ziemi pod to można zrobić wiosną.

Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12085
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Emi warzywom podsyp trochę kompostu lub lepszej ziemi. Też mam słabą glebę, a sieję podstawowe warzywa, nawet fasolkę szparagową udaje mi się co roku ładną wyhodować. Groszek, marchewkę, pietruszkę wysiewam w kwietniu, sałatę i rzodkiewkę też wcześnie, lubią chłody. Fasolkę już maju, lubi ciepło. Sieję niewiele, na bieżące potrzeby, więc przykrywam całe grządki włókniną. W dzień się nagrzewają i tak szybko nie oddają ciepła nocą. Juki mam pięć lat, nigdy nie okrywam. W jednym roku związałam dwie, ale nie zauważyłam różnicy między związanymi, a pozostałymi. Niestety zimozielony żywopłot, to tylko z iglaków. Zimozielone liściaste mało odporne na mróz. Cała zima na przemyślenia. :) Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Witaj Emi..zajrzałam z nadzieją że o tej porze mało już się dzieje na zewnątrz więc zobaczę coś z domowych. :D Pokarzesz.. :?:
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Emi - jukom możesz związać liście. Ja nigdy nie robiłam im kopczyków. Nawóz mineralny na wiosnę, chyba że masz nawóz jesienny bez azotu.
Nawóz organiczny pod rosnące rośliny absolutnie wiosną. Nawozy na warzywniak możesz dać teraz. A jaki nawóz będziesz stosowała?
Groszek wysiewa się wcześnie - można już w marcu.
Fasolka szparagowa wrażliwa na mróz ja sieję w maju - tak, żeby wykiełkowała po zimnej Zośce.
Koperek, pietruszka, sałata rzodkiewka - te warzywa ja wysiewam w kwietniu do gruntu, pod osłony można w marcu.
Ziemię lepiej przygotować teraz jesienią. Każde przekopanie wiosną to strata wody z gleby a wiosną ona bardzo potrzebna dla kiełkujących nasionek :lol:
No ale się powymądrzałam ;:306 jakbyś miała jeszcze jakieś pytania - to ja bardzo chętnie odpowiem ;:108
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Hejka, ja juk też nigdy nie okrywałam. Jedynie wiązałam im liście, żeby nie wygniły. Odporne są a nawet ekspansywne. Swoich się pozbyłam i posadziłam na przedpłociu. Piach i palące słońce, gdzie nawet lawenda nie przetrwała. Juki dają radę i nawet kwitły ;:306 Wiosną dostaną dolomit, bo u mnie kwaśno, i nic więcej.

W lesie posadź przy drzewach hortensje pnące. Długo rosną ale wyglądają bajecznie.

Ja na żywopłot sadziłam świerk Omorica z powojnikami, choiny kanadyjskie, rosa rugosa, cisy. Super też wygląda tawuła szara.
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4224
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Witaj Emi :wit
Zjawiam się u Ciebie w ramach rewizyty i po przejrzeniu Twego wątku muszę przyznać,że zapowiada się on bardzo ciekawie ;:108
Hortensja,róże pięknie wybarwione i zdrowo rosnące a kocimiętka prezentuje się bardzo sympatycznie na ciekawych ujęciach ;:138
Życzę wielu sukcesów w hodowli roślin.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Witam :wit dopisuję się do wątku - ciekawy masz ogród, chociaż jest sporym wyzwaniem ;:108 Też dopiero zaczynam, działkę ROD nabyłam wiosną tego roku, chętnie porównam doświadczenia ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Miło Was gościć :)
Moja działka to dopiero początki. Fakt, łatwa nie jest w ogarnięciu, bo sporo jest drzew. Na wiosnę będę prześwietlać.
Tak, czekam na wiosnę, mam plan częściej na niej bywać w nowym sezonie
i czerpać ogromną przyjemność z urządzania i sadzenia roślin :)
aby prace zaowocowały na kolejne lata.

I w związku ze związkiem ;) pytanie mam do roślino-maniaków.
Może ktoś z Was słyszał o chruścinie (chróścinie)?
Czy ktoś może ma ją u siebie, jaką glebę lubi,
jakie stanowisko (nasłonecznione, czy z odrobiną cienia też może być?). Czy w naszych warunkach przetrwa zimę?
Opowiadajcie.
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Las, kwitnący las.

Post »

Pytanie, jak dokarmiacie ptaki zimą? Robicie jakieś przekąski z ziaren?
Może coś innego? Podzielcie się sposobami.


Dziś na działce. Mróz. -16 stopni :)
Obrazek
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Las, kwitnący las.

Post »

:wit Emi

My wieszamy ptakom słoninę, robimy też kule ze smalcu z ziarnami, rozrzucamy połówki jabłek, cząstki dyni. Każdy ptaszek woli co innego :)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Las, kwitnący las.

Post »

O matko -16 :shock: , u nas była połowa tego czyli -8. Błogosławiony wpływ bliskości morza :D Ja wczoraj tylko po bułeczki wyskoczyłam.
Ptaszków nie dokarmiam :( mieszkam w samym centrum miasta, u nas tylko mewy i gołębie. Karmienie skutkuje zabrudzeniem okien i zewnętrznych parapetów u sąsiadów mieszkających poniżej. Na działkę mam za daleko (60 km) i zimą tam nie jeździmy...
Kiedyś gdy mieszkałam w bardziej na uboczu to miałam karmnik i kupowałam mieszankę ziarenek oraz kule z tłuszczu z nasionkami w sklepie zoologicznym ku radości ptaszków i moich kotów. ;:306 Koty oczywiście obserwowały ptaszki przez szybę ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”