Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD

[duju]

Witaj. Też jestem zdania, że aparat to nie wszystko Ważniejszy chyba fotografujący. Lilijka ładna, u mnie także zakwitła pierwsza.

[hala67]

Maryniu piękne zdjęcia
Jeśli nie byłoby to dla Ciebie problemem, to bardzo proszę o oznaczenie paproci podpisami. Coraz bardziej wciąga mnie temat tych roślin.

[plocczanka]

U Ciebie, Maryniu, każdy zakątek ogrodu przepięknie wyeksponowany.
Cieniste równie urokliwe.

[iwona0042]

Maryniu coś pięknego pokazujesz, te rośliny u Ciebie takie cudne , lilie już kwitną, moje jeszcze w pąkach mocnych, ale one w większości dnia mają cień to pewnie jeszcze poczekam n kwitnienie

[marpa]

Upał spowolnił i mnie , przynajmniej w moich wklejankach ale po wczorajszym pobycie działkowym przybyło nowych fotek więc ze świeżą energią zapodam. ..
Wczoraj jakoś tak mi się nie chciało / coraz częściej mi się nie chce .../
Postępujące zmęczenie materiału... i refleksje takie tam...


Za wczorajszy mój marazm odpokutować wstępującym tu dzisiaj trzeba będzie bo fotek dużo ale róż na nich niewiele ... ale to zapowiadałam już wcześniej.. Wybór należy do Ciebie!

Aniu cieszy mnie , że lubisz oglądać moją foto-produkcję... Pstrykam bo lubię ..wielu z nas lubi , ilość wklejanych zdjęć bywa imponująca... Dają się zauważyć podwyższone foto-aspiracje ...

Było tutaj na FO kilka wątków , gdzie wchodziłam i zapierało mi dech..ale jakoś przez lata wykruszyły się ...Bardzo mi ich brakuje bo chyba w nich odnalazłam u siebie zamiłowanie do fotografii...

Nie jest tak, żebym nie miała gdzie wchodzić z ciekawością i zainteresowaniem popatrzeć na ładne nie banalne zdjęcia....mam też takie swoje ulubione i dzisiaj ! Mówię o standardowych fotkach, gdzie fotografujący prezentuje swój styl i odrobinę siebie...


lemonka cieszą mnie Twoje słowa Cieniste zakątki i paprocie to i moje ulubione .W tym roku ślimaków nie ma u mnie wiele...Były wiosenne przymrozki i chyba je wymroziło a ponadto gdzieś kiedyś słyszałam, że one się przemieszczają i co kilka lat zmieniają swoje rewiry...Przez ostatnie lata ich u mnie nie brakowało... Po deszczu jednak trochę ich się pokazuje ale to niewielkie ilości w stosunku do tego ile było od lat...

Justynko masz rację, aparat i.... jeszcze trochę choćby tzw..smykałki do niego , trochę kasy na akcesoria i można pstrykać ! Pierwsze chyba wszystkie żółte lilijki wystartowały a ja jakoś straciłam do nich ostatnio sympatię..ale i mnie się trafiły i to przypadkowo/pomyłka/.

Halinko jak już pisałam, nie kupuję paproci w ogrodniczych sklepach więc nazw nie znam a kupuję " na oko" Ale wejdź sobie choćby do sadzawki - tam cała plejada! Dziękuję za pochwałę zdjęć!

Lucynko od początku starałam się urządzać działkę nie standardowo ...sąsiedzi uprawiali tylko warzywka, krzewy i drzewka owocowe czasem jakieś jednoroczne kwiatuszki...A ja byliny sadziłam,którymi zaraziła i obdarowała mnie przyjaciółka właścicielka pięknego ogrodu.Małżonek a później się chwalił ...jakie moja żona ma kwiaty na działce...a dzisiaj mnie straszy, że spychacz wynajmie ... bo wnet sobie nie poradzę... Strachy na lachy póki co!

Iwonko coraz więcej kwitnień mamy , następne w kolejności właśnie lilie i liliowce zakwitną we wątkach..Piękny czas !

Na zachętę wdzięczna parapetowo-balkonowa różyczka z marketu

pierwsze tawułki








dała z siebie wszystko już przekwita... tej pani już dziękujemy...









the fairy





przymiotno











pennisetum rubrum - kolejny sezon przezimowane u mnie!


i deserek owocowy...się państwo częstują...







i na trawienie. ..

[Ola2310]

Maryniu skosztowałam owocków , pyszne...
Herbatka z kopru przyda się , bo taka jakaś pełna jestem... W sam raz trafiłaś.
Pięknie ci wszystko kwitnie a mąż ma rację, myśli o tobie, bo to ogrom roboty jest utrzymać ogród w pięknym stanie.
Ale żeby od razu spychaczem straszyć....
A pomaga ci czasem?
Mój jak powiem to owszem , tak to wie że to moje królestwo...
Buziaczki zostawiam . U ciebie też dziś taki gorąc?

[iwona0042]

Maryniu czy ta róża Alhymist to ma tak kilka kolorów w jednym?

[plocczanka]

Piękne masz róże, Maryniu
A i głodna już z działeczki nie wrócisz.

[marpa]

Olu chłopisko trafiło mi się robotne na szczęście i wszystkie roboty wykonał sam na działce i w domu...Teraz zdrowie i siły nie te ale w miarę możliwości pracuje na działce...Od początku obrabiał działkę sam bo ja jakoś nie mogłam wykrzesać z siebie działkowego zapału... Dopiero po latach wkroczyłam ze swoimi roślinami ozdobnymi, zagospodarowując coraz większe działkowe obszary...

iwona0042 ona tak ma w miarę rozwoju niektóre kwiaty jakby różowieją nie jest jednolita w kolorze i to jest u niej fantastyczne!

Lucynko różami to ja nikogo nie zaskoczę...u nas większość róż ledwo zipie....Pnące sobie bardziej poradziły bo rabatowe regularnie obgryzają sarny..Jest w planie wymiana ogrodzenia działkowego jeszcze w tym roku to może i sarnę uda się wypędzić za ogrodzenie /jedna na stałe zamieszkuje na terenie ogrodu/

Dziękuję za odwiedziny ciekawi mnie bardzo dlaczego codziennie znaczna większość - jeszcze w poprzednim wątku?

Upały nastały w kraju ...codziennie prognozy straszą burzami, na szczęście nas omijają bo skutki ich opłakane wiadomo ale deszcz by się przydał!
Szkoda czasu na siedzenie w domu o tej porze roku ale w pewnym wieku tak jest bezpieczniej...dopiero w godzinach popołudniowych można korzystać z uroków lata..

wiciokrzew serotina




kalmia

















nachyłek






Ślaz piżmowy

[koziorozec]

Witaj Maryniu,ależ się zagapiłam ,myślę ,że mi wybaczysz,nadrobiłam całe zaległości i przy porannej kawce,przeniosłam sie do Twojego tajemniczego ogrodu,zawsze bardzo mi się podoba ,no i sposób jego pokazywania to wielka sztuka ,i jeszcze więcej tajemniczości,pozdrawiam i miłego dnia

[Pulpa222]

Moje gratulacje za pennisetum rubrum - mnie się nie udało .
Róża Rosarium Utersen jest ciągle piękna. Wiem, że jest silna, ale kiedyś mi zmarzła i już nie wróciłam do niej.
Paprocie i hosty masz coraz większe . Ja powoli przerzucam się na mniejsze, ale to, co już rośnie pozostawiam. Będę się martwić - kiedyś . Na tyle u mnie sucho, że paprocie nie szaleją, a hostom chyba przypasowało .
Rozpanoszyły się za to jarzmianki i już mam plan, gdzie je przesadzę; mniej wody i będą 'szczuplejsze' .

[marpa]

Marto miło mi , że z dobrym słowem i do mnie przychodzisz!
Aniu mnie się już 3 rok udało ale zapewniam, że to nie takie trudne ! Hosty w ub. sezonie dzieliłam i już porosły wielkie krzaczory i już się boję,,,Ale i ukazały się w pełnej krasie , zwracają na siebie uwagę wyniosłym dostojeństwem i elegancją ... Najlepiej wyglądają wyeksponowane solo...Mam kilka i mniejszych odmian ale nowych już nie kupuję... Jakoś już mnie tak nie rajcują... nie gustuję w tych krzykliwych nowościach wolę nawet zieleńce ale o ciekawym pokroju i kształcie liści ...Kilkanaście wysadziłam na zewnątrz działki ale tam patelnia i przypalonych wiele...trzeba będzie je stamtąd zabrać do cienia ...Świeża robota...

Różami Was nie olśnię... ale ogródek nie tylko różami cieszy a te u mnie kończą pierwsze kwitnienia niestety większość jeszcze nie rozwinęła pąków , ten rok dla nich jest nie tylko u mnie ... przeżyjemy !
Ale i tak żadnymi hitami bym zaszpanować nie nie mogła jakoś nie odczuwam potrzeby postarania się o takowe ... sarnom smakują i takie mniej znane...

Zapraszam Gości na pokaz obrazków z mojego ogródka!


hosty kwitną















kokorycz

[dorcia7]

Na jednym ze zdjęć jest kokorycz Canary Feather? zimujesz ją w gruncie?

[cyma2704]

Maryniu masz rację, tak jak nie każdy może tańczyć w balecie, tak też niewielu może robić piękne fotografie. Tobie się to udaje znakomicie. Róże mogę pooglądać w każdym ogrodzie, a u ciebie koper jest ładniejszy od niejednego kwiatka.

[Biedronka641]

Maryniu jak tam Twoje rośliny znoszą te upały. U mnie wszystko omdlałe Zaraz idę lać.Masz dużo cienia to pewnie im dobrze. Pozdrawiam i życzę ochłodzenia.