Hortensje w moim ogrodzie cz.4

[slotys]

No i bukietowe w roli głównej...

[slotys]

Dzisiaj bukietowe na świeżo - wybarwione niedzielne fotki...

[ewelkacha88]

Witaj. Jak zwykle jestem pod ogromnym wrażeniem .Świetne hortensje i takie wielkie . Widać, że uwielbiasz te rośliny. Pozdrawiam .

[cyma2704]

Małgosiu nie sposób nie zachwycić się bukietowymi, wspaniałe widoki. Byliny towarzyszące hortensjom, znakomicie podkreślają ich urodę. Datury pięknie pokazałaś. Wielki szacunek za pracę z ogrodowymi, przepięknie kwitną, a przecież, to takie kapryśnice.

[slotys]

Ewelinko w tym sezonie nie mogę przestać zachwycać się Vanilką. Już dawno nie widziałam jej tak pięknie wybarwionej. Czysta biel i soczysta malinka na jednym krzewie...po prostu poezja. W zeszłym sezonie z powodu suszy o tej porze była już ruda , podobnie zresztą jak inne.
Jutro pstryknę jej fotki aby zimą nadal cieszyć się jej widokiem.

Soniu, muszę przyznać że ogrodowe w tym sezonie nie były dla mnie takie absorbujące .Lato jest deszczowe więc nie trzeba ciągle biegać z wodą po ogrodzie.
Co do datur to już niedługo będę mogła pochwalić się kwitnieniem Wupergold.Żebym jeszcze mogła przesłać Wam te boskie zapachy....

[MoniaK]

Wspaniałe hortensjowe widoki, ogród wręcz bajeczny. A czy hortensjom ogrodowym ścinasz kwiaty na zimę czy zostawiasz? Ależ je ciężko przezimować, przynajmniej u mnie, w tamtym roku podmarzła mi i znowu od początku zaczyna sobie rosnąć. W tym roku kupiłam kolejną, zobaczę czy przeżyje a jak nie to chyba zaniecham i będę podziwiać u Ciebie.

[slotys]

Moniko , dziękuję za miłe słowa...
Hortensjom ogrodowym kwiatostany ścinam dopiero wiosną , wtedy też skracam im gałązki , pozostawiając 3 oczka kwiatowe .
Przestałam już kupować nowe odmiany ogrodówek , gdyż te zwykle są bardzo kapryśne i zamiast burzą kwiatów raczą nas burzą liści.
Stawiam na stare , sprawdzone odmiany takie jak Bouqet Rose i Masja , które jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Wolę pięknie kwitnące dorodne staruszki niż przereklamowane nowości.
Zapraszam Cię na spacer po moim zakątku...

[slotys]

W ogrodzie cały czas coś się dzieje... nie ma czasu na nudę i monotonię...
Ostróżki powtarzają kwitnienie , powoli rozkręcają się kolejne datury...

[majka2103]

Małgosiu. Wreszcie dotarłam do pięknego hortensjowego ogrodu, jest w moim typie. Olbrzymie, dorodne bukietówki, datury cała gama odmian oraz ostróżki. Zapytam czy datury masz w donicach, czy wkopujesz w rabatki z gołym korzeniem. Pozdrawiam,

[slotys]

Majeczko , dziękuję...
Część datur hoduję w donicach a drugą część wsadziłam do gruntu. Te w gruncie nie są takie absorbujące jeżeli chodzi o podlewanie ale muszę je właśnie teraz wykopać i włożyć w donice . Jest przy nich trochę pracy ale dla ich wyglądu i anielskiego zapachu ...warto...

[cyma2704]

Małgosiu nadrabiam zaległości. Przebarwiające się hortensje ślicznie w słońcu wyglądają, no i ta kolekcja ostróżek. Moje hortensje dzisiejszy mocny przymrozek już zbrązowił i pozbawił liści. Datury podziwiam, są takie egzotycznie piękne niestety nie mam możliwości przechowywania.

[slotys]

Soniu u mnie również po ostatnich przymrozkach hortensje przybrały rudo-brązowe odcienie . Datury na szczęście zdążyłam wnieść do domu...tzn mąż zdążył , ale co naględził się

[cyma2704]

Małgosiu M tak mają. Zrobią co trzeba, ale podyskutować muszą koniecznie. Pogoda świetna na prace w ogrodzie. Sadzisz jakieś cebulki? Pozdrawiam

[slotys]

Soniu mam jeszcze sporo pracy w ogrodzie ale czekam na sobotę . Pogoda jest cudna ale ja niestety całe dnie spędzam w pracy. Kiedy wracam do domu jest już ciemno. Na sobotę planuję pracę przy hortensjach ogrodowych.
Ostatnio miałam przykrą niespodziankę w ogrodzie.Sarny poobgryzały prawie wszystkie pączki na azaliach a azalie japońskie to obraz nędzy i rozpaczy. A miało być tak kwieciście na wiosnę. Może chociaż różaneczniki uratują sytuację. I właśnie cebulowych muszę dokupić. Pogoda jest sprzyjająca więc w sobotę jeżeli zdążę dosadzę trochę tulipanów .

[MoniaK]

Małgosiu a ja mam pytanie odnośnie hortensji. Otóż u Ciebie rosną w formie powiedzmy krzaczastej i właśnie w takiej formie widziałabym je u siebie. Z racji że nie mam doświadczenia w ich uprawie, to mogłabyś mi wskazać drogę. U mnie rośnie w formie jakby bukietu. Z ziemi wyrasta tylko dwa patyki a cały spektakl rozpoczyna się u góry. Czy może ja ją źle przycięłam? Wklejam foto poglądowe (jeśli można??? ):

Po przycięciu: