Bartosz Les

To sukces, że różowy z Tesco wyszedł różowy

; bo u mnie - tam gdzie miał być róż, to była Ballerina -

a zestawienia kolorystyczne są dla mnie podstawą
Sezon tulipanowy się kończy - w przyśpieszonym tempie - ostatnie nagłe upały bardzo zaszkodziły tulipanom.
Podzielę się swoimi....
Wygląda na to, że po szeregu prób wreszcie mam Alegrette -z tym, ze cebule kupowane kiedyś tam, wcześniej nie zakwitły, ale w końcu dojrzały. Tulipanek niezbyt duży, bukietowy, zaczyna jako żółty z białymi smugami; na liściach też delikatne białe obrzeża. Potem dołącza się czerwień ( róż).
Mogę uznać to za Alegrette?
A przy okazji po sąsiedzku objawił się kwiatkami też " nieznajomek" - wzrost,bukietowość - jaku tego żłółtego, ale czerwony w charakterystycznym , powiedzmy nieco cynamonowym odcieniu. Z przeglądu netu wyszło mi, że to Red Alegrette. Mam rację?
W zachodzącym słoneczku...
i wspomniany czerwony 9 zaczyna przekwitać)
A to Color Mistique .... prawie puruprowy, a we wczesnej fazie kwitnienia był żółty
I jeszcze Alladin's Record... Uwielbiam tulipany- powiększać kolekcję, podziwiać, no i fotografować...najbardziej lubię gdy zamknę w ich kielichach słońce... ta ostatnia odmiana jest wyjątkowo wdzięcznym modelem. Tu już w przekwicie, a jaka piękna
