Zaczarowany Ogród IV

[iwona0042]

Ech Dorotka i Ty się martwisz jakimś durnym komentarzem, nie zwracaj na to uwagi, Tobie się podoba, jesteś zadowolona, jesteś szczęśliwa, a ten ktoś widocznie ma jakiś problem z sobą, skoro podpisuje się jako anonim i tyle

[Pashmina2006]

Dorotko, wystawiając się do internetu musisz być zarówno gotowa jak i odporna na krytykę. Faktycznie kultura osobista autora komentarza jest po prostu zerowa. Wydaje mi się że to jakiś gówniarz. Gdyby to była jakaś dorosła osoba napisała by coś w stylu- mnie się nie podoba/ nie wygląda atrakcyjnie itd.
No nie każdemu się musi wszystko podobać a komentarze mają prawo wystawiać. Ale kiczowatość jest tylko w komentarzu. Nie przejmuj się i rób swoje. To nie ma podobać się innym tylko Tobie. Nie zrażaj się, rób dalej co robisz i przyjmuj do siebie tylko mądrą krytykę.

[Dorota71]

Dziewczyny, macie rację!

[Dorota71]

Wczoraj udał mi się zrobić kilka zdjęć.




Aralia ogrodowa budzi się do życia.


Kto wie co to za hortensja?




I takie aniołki zaczęły z ziemi wychodzić. Też nie mam pojęcia co to.






A to jabłko goruszkowe czyli naszi.






Kasztan coraz ładniejszy.




A wieczorkiem jak usiadłam z piwem, to kuzynka zwróciła mi uwagę na buty. Nie mam pojęcia jak to zrobiłam ale naprawdę trzeźwa byłam.

[spa-cja]

Ja bym powiedziała ze to kalina, a nie hortensja, mówisz że to hortensja? Pąki o tej porze roku mnie zadziwiają, moje hortensje smarzły do kopczyka. Śmieszne te stopowce

[Dorota71]

spa-cja a Ty wiesz, ze chyba tak właśnie. To kalina.

[karolacha]

No tak Dorota na pewno coś bierze To może być kalina Angielska mam taką ;)
A w ogóle to u Ciebie duuużo różności kwitnie. Ja mam różowego Wawrzynka, może zamienimy się nasionkami albo gałązkami ? bo Twój chyba bialy. Zgubiłaś mi się , nie wiem czy dostałaś glicynię ? czy rośnie?

[plocczanka]

Ja również odnoszę wrażenie, że Dorotka coś zażywa... i nie jest to - a może jest? - kąpiel słoneczna.
Odpocznij, wyluzuj, zwolnij, a wszystko wróci na swoje miejsce. Łącznie z butami.
A piwko po ciężkiej pracy też mi smakuje wyjątkowo.

[Dorota71]

I buty i kalina z hortensją...

Nie wiem co Ty bierzesz,ale błagam! Bierz mniej...

A widzisz Beatko, a ja myślałam, ze Ty będziesz chciała tego samego co ja.

No tak Dorota na pewno coś bierze To może być kalina Angielska mam taką ;)
A w ogóle to u Ciebie duuużo różności kwitnie. Ja mam różowego Wawrzynka, może zamienimy się nasionkami albo gałązkami ? bo Twój chyba bialy. Zgubiłaś mi się , nie wiem czy dostałaś glicynię ? czy rośnie?

Ej, no Karolcia, ja tylko w butach się pogubiłam. Nic nie zażywam (jeszcze) słowo daję.
A glicynii nie dostałam.
Co do wawrzynka, to nie ma sprawy. Wyślę Ci kochana nasionek jak przekwitnie.

Ja również odnoszę wrażenie, że Dorotka coś zażywa... i nie jest to - a może jest? - kąpiel słoneczna.
Odpocznij, wyluzuj, zwolnij, a wszystko wróci na swoje miejsce. Łącznie z butami.
A piwko po ciężkiej pracy też mi smakuje wyjątkowo.

Lucynko, weekend! Nie da rady odpoczywać. Tyle do zrobienia. A jaka radocha przy tym. Jutro niedziela, to odpocznę.

[slanka-flora]

Ładny portret omiega stronę wcześniej i grzybki ładnie wychodzą Stopowce
A ta kolorowa huba to Twoja,bo po tych cytatach o plagiatach to już nie wiem ...
Pozdrówki... w lewym bucie

[marpa]

Jakie masz spore hosty Dorotko...u mnie jeszcze same takie tutki...Ale nic to tylko się zdziwiłam.
Na piwko przy sobocie i ja się piszę dla miłego towarzystwa... Nigdy piwa nie piłam a teraz z alkoholi właśnie piwo preferuję...szczególnie przy sobocie po robocie... Może ktoś jeszcze będzie chętny???

[Dorota71]

Sławuś! Jesteś wielki! A ja nie miałam pojęcia co to są te aniołki. A to stopowiec. Teraz mi się przypomniało, że w zeszłym roku to cudo nawet owocka miało. Ale tylko jedno kwitło. A teraz wyszły cztery sztuki.

Ta huba jest oczywiście moja. Ja wstawiam tylko swoje , przez siebie robione zdjęcia.

No wszyscy nabijają się z moich butów. A ja naprawdę nie miałam pojęcia że są rozparowane, do czasu, kiedy mi kuzynka zwróciła uwagę. Ubaw był po pachy, bo stwierdziłam, ze to dziwne, bo pewnie taka sama para leży w holu.

-- 16 kwi 2016, o 21:15 --

Jakie masz spore hosty Dorotko...u mnie jeszcze same takie tutki...Ale nic to tylko się zdziwiłam.
Na piwko przy sobocie i ja się piszę dla miłego towarzystwa... Nigdy piwa nie piłam a teraz z alkoholi właśnie piwo preferuję...szczególnie przy sobocie po robocie... Może ktoś jeszcze będzie chętny???

Maryniu, zapraszamy na piwko. Hosty faktycznie u mnie spore. Ale one rosną zasłonięte igliwiem. Cieplutko im, to i wielkie.
A co do piwa, to z alkoholu ja tylko pifffffko pijam.

[wielkakulka]

Faktycznie hosty ogromne. Moich niektórych jeszcze nie widać.

[Beaby]

Dorotko, hosty na prawdę masz już wielkie - nie do wiary
Bardzo fajna jest ta czarna trawa, na zdjęciu wygląda fantastycznie. Myślę, że w rzeczywistości jeszcze ciekawiej
Anegdota z butami - przezabawna, można sobie śpiewać "jak to się stało, nie wiem do dziś"
Najważniejsze, że smakowało.

[iwona0042]

No i ciekawe czy dziś odpoczywałaś?