Aguś. witaj!!
Pochwalę róże twoje, bo piękne.Ja też je lubię 

Wiosenne ujęcia roślin, kwiatuszków bardzo profesjonalne, ładne.Przyjemnie się takie ogląda.
Hmm w wolnych chwilach bardzo lubię czytać.( teraz mniej , a raczej wolniej.Bo książkę czytam już 2 tydzień późnymi wieczorami.I może za tydzień lub dwa ją skończę .
Ale nie dlatego,że książka słaba.Po prostu czasu przez ogrody za mało wolnego )
Dlatego, jak zobaczyłam wpis, " twoja książka..".Zaciekawiło mnie to.Od razu pomyszkowałam  
 
 
Hmm.. taki główny wpis zobaczyłam i śliczną osóbkę.Miło cię było zobaczyć.
--"....polonistka i anglistka, mama trzech synów oraz właścicielka czterech psów. Odkąd zamieszkała w domu na skraju lasu, pod wielkimi dębami, codziennie budzi się z uczuciem spokoju w duszy i zwyczajnego szczęścia. Święcie wierzy, że to dzięki bliskości drzew.
Odkąd zamieszkała na skraju lasu, codziennie budzi się z uczuciem spokoju w duszy i zwyczajnego szczęścia. Szybowniczka. Wielbicielka jaskiń. Podróżniczka. Niedawno ukazała się kolejna jej książka - ?A potem przyszła wiosna?. -- 
chyba nic jeszcze twojego nie czytałam. 
 
  
 Po prostu nie trafiłam.
Nic poszukam może coś znajdę, będzie dostępne,Jak nie to wybiorę się do biblioteki.Tam często jestem.
I na pewno z chęcią  przecztam.
Ogrodniczka i dobrą jesteś,.a kto lubi kwiaty, rośliny , naturę,Jest zazwyczaj wrażliwym dobrym człowiekiem.  
 
   
 
No i mamy wspólna rzecz,Ty mieszkasz pod  pod wielkimi dębami.a ja mam działkę na Dębowym Lesie  
 
 
Psy ładne.
Rabaty , rośliny też.zuch dziewczyna  
 
   
 
Pozdrawiam cieplutko  
