wiesz Mariolko... w sumie to u mnie jeden storczyk (falenopsis) rośnie co prawda w przezroczystej doniczce-ale stoi sobie w osłonce, która i tak zacienia korzenie. Czyli nie ma praktycznie dostępu światła do korzeni.
Był 2 razy przesadzany (jest ok 3,5 roku u mnie) do podłoża na bazie torfu. Kwitnie ładnie (właśnie dzisiaj znowu nawet otworzył pierwszy pąk) i rosną mu długaśne korzenie. Ostatnio korzenie zwisały mu aż poza parapet

Czasem mam problemy z podlewaniem - robię to wyłącznie ,,na oko", bo jest zabardzo zastawiony, żeby go ciągle wyjmować z osłonki i patrzeć, czy korzonki wyschły, choć raz na jaaakiś czas to robię. I jest wszystko ok.