

Na nudę przy dwóch łobuziakach nie da się narzekać, zwłaszcza, że za kilka tygodni kolejna operacja więc trochę nerwówka jest ale Twój wątek Beatko na pewno odwiedzę


Niespełna 30a siedliska, 55a gruntu rolnego więc jest pole do popisu

Beatko tych drzewek chyba niestety nie warto ratować- od kilku lat rodziły się tam brzydkie robaczywe jabłka, jest jeszcze jakaś dzika wiśnia, klon w zupełnie nieodpowiednim miejscu. Jedyne, co zostawię, to trzydziestoletni orzech włoski
