Właśnie przed chwilą złamałam w 60 % na moje oko, pęd
wczoraj zakupionego phalaenopsisa z gigantycznymi kwiatami.,
Od razu miejsce to obkleiłam przeźroczystą zwykłą biurową taśmą klejącą.
Czy dobrze zrobiłam???
Czy jest jakaś szansa na zabliźnienie się rany?
Czy jest jakiś sposób? Czymś posmarować?
Bardzo mi go szkoda bo ma 5 cudnych kwiatków i jeszcze 4 pąki

Jak podtrzymać pęd, żeby kwiaty nie uschły tylko wytrzymały do przekwitania?