
Kiszona kapusta,buraki,pomidory i inne warzywa
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Wow- a jak w smaku?
Mogę uśmiechnąć sie o przepisik?

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Kiszone liście winogron .
Zrywam młode liście winogron . Nie uszkodzone , ładne . Robię to sierpniu lub na początku wrześna . Swoich winorośli nie mam , więc korzystam z uprzejmości sąsiadki
Wymyte liście złożyłam po 8 sztuk i zawinęłam w rulon . Takich rulonów zrobiłam 5 lub 6 i ułożyłam w słoiku 0,9 l . Dodałam takie przyprawy jak do kiszenia ogórków , kilka ząbków czosnku , koszyczek kopru , troszkę korzenia chrzanu , pare ziarek gorczycy . Zalałam wodą z solą i odstawiłam na kilka dni do kiszenia . Po ukiszeniu przeniosłam słoik do lodówki .
Tak ukiszone liście są już gotowe do użycia .
Robię z nich gołąbki . Farsz to dobrze przyprawione mielone mięso z ryżem . Reszta jak z gołąbkami z liści kapusty .
Z liści winogron gołąbki wychodzą takie na jeden kęs , no może dwa . Podaje je jako przystawkę , a nie danie główne . Na główne dla kilku osób to się dobrze trzeba nakręcić , a i liści sporo by było potrzeba .
Zrywam młode liście winogron . Nie uszkodzone , ładne . Robię to sierpniu lub na początku wrześna . Swoich winorośli nie mam , więc korzystam z uprzejmości sąsiadki

Wymyte liście złożyłam po 8 sztuk i zawinęłam w rulon . Takich rulonów zrobiłam 5 lub 6 i ułożyłam w słoiku 0,9 l . Dodałam takie przyprawy jak do kiszenia ogórków , kilka ząbków czosnku , koszyczek kopru , troszkę korzenia chrzanu , pare ziarek gorczycy . Zalałam wodą z solą i odstawiłam na kilka dni do kiszenia . Po ukiszeniu przeniosłam słoik do lodówki .
Tak ukiszone liście są już gotowe do użycia .
Robię z nich gołąbki . Farsz to dobrze przyprawione mielone mięso z ryżem . Reszta jak z gołąbkami z liści kapusty .
Z liści winogron gołąbki wychodzą takie na jeden kęs , no może dwa . Podaje je jako przystawkę , a nie danie główne . Na główne dla kilku osób to się dobrze trzeba nakręcić , a i liści sporo by było potrzeba .

Pozdrawiam, Beata.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Pozdrawiam, Beata.
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Ukisiłem w tym roku pomidorki koktajlowe, ale do każdego słoika
dodatkowo jedna ostra, żółta papryczka.
Po 1 miesiącu było takie sobie, ale teraz, po 4 miesiącach jest rewelacyjne.
Super pasuje ze śledziami matiasami.
Pocięte na kawałki śledzie zalewam zalewą z kiszonych pomidorków, a
same pomidorki szatkuję wraz z papryczką na małe kawałeczki.
Polecam.
dodatkowo jedna ostra, żółta papryczka.
Po 1 miesiącu było takie sobie, ale teraz, po 4 miesiącach jest rewelacyjne.
Super pasuje ze śledziami matiasami.
Pocięte na kawałki śledzie zalewam zalewą z kiszonych pomidorków, a
same pomidorki szatkuję wraz z papryczką na małe kawałeczki.
Polecam.
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Ze śledzikiem?
Muszę spróbować
Tak się dobrze składa, że mam i kiszone pomidorki i śledziki w lodówce leżakują 



- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Przyznam szczerze , że takiego mariażu jeszcze nie próbowałam
Na imprezę sylwestrową mamy za zadanie zabezpieczyć marynaty i kiszonki .
Jutro zrobię dokładny przegląd , trochę się tego na pewno nazbiera .

Na imprezę sylwestrową mamy za zadanie zabezpieczyć marynaty i kiszonki .
Jutro zrobię dokładny przegląd , trochę się tego na pewno nazbiera .

Pozdrawiam, Beata.
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Beatko ależ Ty różności kisisz
Może w nowym sezonie pójdę w Twoje ślady i spróbuję zakisić liście winogron, albo czosnek?
Wiesz Beatko, że dopiero niedawno zobaczyłam, że to Twój wątek?
Gratuluję decyzji 

Wiesz Beatko, że dopiero niedawno zobaczyłam, że to Twój wątek?


- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Elu
Ja tego wątku nie zakładałam . Zrobiłam tylko kilka pierwszych wpisów o kiszonych pomidorach w wątku o pomidorach . Moderator sam przeniósł to do jednego i stworzył wątek .
Swoją drogą cieszy , że może trochę więcej osób spróbuje robić kiszonki nie tylko z ogórków i kapusty .
Czytałaś , koleżanki kiszą kalarepę , rzodkiewkę i inne warzywa .
Kiszone głąbiki z sałaty szczerze polecam , przypominają smakiem ogórki , a można mieć je dużo wcześniej . Po za tym są specalne odmiany sałat do kiszenia np. Głąbiki krakowskie .
Oczywiście smak to sprawa bardzo subiektywna , ale jeśli się czegoś nie spróbuje to trudno o tym dyskutować . Przecież nie wszystkie potrawy wszystkim smakują , ale próbujemy nowych rzeczy .
Kiszonki na pewno są bardzo zdrowe . I dużo nacji narodowych z nich korzysta , nawet w Afryce . Mam na myśli kiszone cytryny marokańskie .
Warto próbować i kosztować .
Ja tego wątku nie zakładałam . Zrobiłam tylko kilka pierwszych wpisów o kiszonych pomidorach w wątku o pomidorach . Moderator sam przeniósł to do jednego i stworzył wątek .
Swoją drogą cieszy , że może trochę więcej osób spróbuje robić kiszonki nie tylko z ogórków i kapusty .
Czytałaś , koleżanki kiszą kalarepę , rzodkiewkę i inne warzywa .
Kiszone głąbiki z sałaty szczerze polecam , przypominają smakiem ogórki , a można mieć je dużo wcześniej . Po za tym są specalne odmiany sałat do kiszenia np. Głąbiki krakowskie .
Oczywiście smak to sprawa bardzo subiektywna , ale jeśli się czegoś nie spróbuje to trudno o tym dyskutować . Przecież nie wszystkie potrawy wszystkim smakują , ale próbujemy nowych rzeczy .
Kiszonki na pewno są bardzo zdrowe . I dużo nacji narodowych z nich korzysta , nawet w Afryce . Mam na myśli kiszone cytryny marokańskie .
Warto próbować i kosztować .

Pozdrawiam, Beata.
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Liście winogron do kiszenia najlepsze są w kwietniu i maju. Pyszna też jest kiszona rzepa.
Beata
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Ale najpyszniejszy jest sok z kiszonych buraków ćwikłowych.
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Artur- nie bądź tajemniczy- daj od razu przepisa
Ja żałuję rzeczy , ktorych nie moge spożytkować w sezonie ( nie mam gdzie rozdawac)- chętnie spróbuję co mi smakuje zapakowane w słoiki na zimę.

Ja żałuję rzeczy , ktorych nie moge spożytkować w sezonie ( nie mam gdzie rozdawac)- chętnie spróbuję co mi smakuje zapakowane w słoiki na zimę.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Czyli zakwas.artur1968 pisze:Ale najpyszniejszy jest sok z kiszonych buraków ćwikłowych.
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Pomidory zakisiłam po zachęceniu mnie przez Beatkę i jestem nimi zachwycona. Najlepiej ze wszystkich wypadła odmiana Kmicic. Po ukiszeniu są one nadal twarde i zachowały idealnie kształt. Można je ładnie pokroić na cząstki, więc zastosowanie mają bardzo szerokie. Nadają się nie tylko na zakąskę, ale można nimi dekorować potrawy, czy pokroić w plastry na kanapkę. Smak jest naprawdę ok. Inne odmiany, które kisiłam nie zachowały takiej formy, są mocno rozciapciane, albo mają mnóstwo pestek jak np. Perła Małopolski.








- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Nie widzę potrzeby przekierowywania na inne fora, kto będzie zainteresowany to sam sobie znajdzie w sieci. szarotka66
Od siebie dodam przepis na kimchi:
2 kapusty pekińskie
2 czubate łyżki soli
Pokroić kapustę w duże kawałki i zalać ciepłą wodą z rozpuszczoną solą. Zostawić na parę godzin, mieszając od czasu do czasu. Kapusta zmięknie i zmniejszy objętość. Odcedzić ją i przepłukać z solanki pod bieżącą wodą.
Do tak przygotowanej kapusty dodać:
2 czubate łyżki czerwonej papryki wymieszane na pastę z wodą (w oryginale powinna być koreańska pasta Kochu Chang - coś jak Harrisa, ale mniej ostra i z dodatkiem sosu sojowego)
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1 łyżka zmiażdżonego świeżego imbiru
3 - 4 dymki (z braku zastąpiłam posiekanym porem)
2 łyżki jasnego sosu sojowego
2 łyżki sosu ostrygowego
1/2 startego jabłka
1/2 startej cebuli
1/2 startej gruszki
ok 150 ml wody
Wszystko dokładnie wymieszać (w rękawiczkach!) i przełożyć do słoików, postawić na tacy, bo może wyciekać sok. Zostawić na 1 dzień w temperaturze pokojowej a potem przenieść do zimnego miejsca.
Jest ukiszona po ok. 3 tygodniach.
Podobnie można kisić ogórki i kapustę Bok Choi.
I kiszone cytryny:
8 cytryn (tyle zmieściło mi się w litrowym słoiku)
gruboziarnista sól morska (użyłam zwykłej soli)
listek laurowy
kilka ziaren czarnego pieprzu
kawałek laski cynamonu
2 goździki
kilka nasion kolendry
Wyszorowane cytryny przekroić najpierw wzdłuż na pół, nie dochodząc do końca, a potem jeszcze raz przekroić, tak, by powstały połączone z jednej strony ćwiartki. Rozchylić ćwiartki cytryn i nasypać do środka sól. Włożyć cytryny do słoika, przyciskając, by jak najściślej je upakować. Dodać przyprawy. Cytryny w trakcie wkładania puściły dużo soku, zamknąć i odstawić w ciemne i chłodne miejsce. Po tygodniu nadają się do spożycia, ale można je w lodówce przechowywać znacznie dłużej. Używamy je do potraw z mięsa w stylu marokańskim np. tagine. Usuwa się miąższ i bierze tylko skórkę, są bardzo aromatyczne!
Od siebie dodam przepis na kimchi:
2 kapusty pekińskie
2 czubate łyżki soli
Pokroić kapustę w duże kawałki i zalać ciepłą wodą z rozpuszczoną solą. Zostawić na parę godzin, mieszając od czasu do czasu. Kapusta zmięknie i zmniejszy objętość. Odcedzić ją i przepłukać z solanki pod bieżącą wodą.
Do tak przygotowanej kapusty dodać:
2 czubate łyżki czerwonej papryki wymieszane na pastę z wodą (w oryginale powinna być koreańska pasta Kochu Chang - coś jak Harrisa, ale mniej ostra i z dodatkiem sosu sojowego)
2 zmiażdżone ząbki czosnku
1 łyżka zmiażdżonego świeżego imbiru
3 - 4 dymki (z braku zastąpiłam posiekanym porem)
2 łyżki jasnego sosu sojowego
2 łyżki sosu ostrygowego
1/2 startego jabłka
1/2 startej cebuli
1/2 startej gruszki
ok 150 ml wody
Wszystko dokładnie wymieszać (w rękawiczkach!) i przełożyć do słoików, postawić na tacy, bo może wyciekać sok. Zostawić na 1 dzień w temperaturze pokojowej a potem przenieść do zimnego miejsca.
Jest ukiszona po ok. 3 tygodniach.
Podobnie można kisić ogórki i kapustę Bok Choi.
I kiszone cytryny:
8 cytryn (tyle zmieściło mi się w litrowym słoiku)
gruboziarnista sól morska (użyłam zwykłej soli)
listek laurowy
kilka ziaren czarnego pieprzu
kawałek laski cynamonu
2 goździki
kilka nasion kolendry
Wyszorowane cytryny przekroić najpierw wzdłuż na pół, nie dochodząc do końca, a potem jeszcze raz przekroić, tak, by powstały połączone z jednej strony ćwiartki. Rozchylić ćwiartki cytryn i nasypać do środka sól. Włożyć cytryny do słoika, przyciskając, by jak najściślej je upakować. Dodać przyprawy. Cytryny w trakcie wkładania puściły dużo soku, zamknąć i odstawić w ciemne i chłodne miejsce. Po tygodniu nadają się do spożycia, ale można je w lodówce przechowywać znacznie dłużej. Używamy je do potraw z mięsa w stylu marokańskim np. tagine. Usuwa się miąższ i bierze tylko skórkę, są bardzo aromatyczne!
Beata
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Kiszone pomidory i inne warzywa
Jeszcze podam przepis z książki, ale wielokrotnie wykorzystany. Takie nie marnowanie resztek. Coś co zostaje po przygotowaniach świątecznych.. za Jadwigą Łukasiak ?Przepisy kulinarne dla oszczędnej gospodyni? ? 1990.
podłoże z buraków kiszonych
1 kg buraków ćwikłowych, ukiszonych
30 dkg okrawków surowych różnych mięs i
10 dkg wędliny lub
30 dkg okrawków mięs duszonych, gotowanych i wędlin
10 dkg cebuli
10 dkg oleju
sól, pieprz, kminek, majeranek, liść laurowy, czosnek, ziele angielskie
Buraki kiszone zostają nam po kiszeniu barszczu i przeważnie są wyrzucane. Tymczasem można zrobić z nich podłoże, wykorzystując do niego okrawki mięs i wędlin. Kwas zlać z buraków nie odciskając ich, przecedzić go i zużyć do barszczu lub na napoje. Jeśli buraki były starte przed kiszeniem na tarce jarzynowej o grubych oczkach ? to są już rozdrobnione, jeśli zaś były krojone na duże kawałki lub w plastry, trzeba je rozdrobnić ? zetrzeć na tarce lub poszatkować jak makaron. Mięso surowe pokroić w kostkę, obsmażyć na połowie oleju (lub na smalcu) i udusić z częścią cebuli i z przyprawami. Jeśli używamy resztek mięsa gotowanego lub duszonego wystarczy go wraz z cebulą podsmażyć. Pozostałą cebulę udusić na reszcie oleju (smalcu). Na koniec podsmażania zalać patelnię ół litrem wody i przez chwilę dusić. Uduszone mięso i cebulę z wywarem dodać do buraków i dusić ok. 40 minut, podlewając co jakiś czas niedużą ilością wody. Do miękkich buraków dodać uduszone mięso wraz z sosem i pokrojoną wędlinę, przyprawy i przetrzymać na małym ogniu ok. 30 minut. W ten sposób przyrządzony podłoże ma kolor lekko brązowy i smak zbliżony do podłoże z kapusty.
podłoże z buraków kiszonych
1 kg buraków ćwikłowych, ukiszonych
30 dkg okrawków surowych różnych mięs i
10 dkg wędliny lub
30 dkg okrawków mięs duszonych, gotowanych i wędlin
10 dkg cebuli
10 dkg oleju
sól, pieprz, kminek, majeranek, liść laurowy, czosnek, ziele angielskie
Buraki kiszone zostają nam po kiszeniu barszczu i przeważnie są wyrzucane. Tymczasem można zrobić z nich podłoże, wykorzystując do niego okrawki mięs i wędlin. Kwas zlać z buraków nie odciskając ich, przecedzić go i zużyć do barszczu lub na napoje. Jeśli buraki były starte przed kiszeniem na tarce jarzynowej o grubych oczkach ? to są już rozdrobnione, jeśli zaś były krojone na duże kawałki lub w plastry, trzeba je rozdrobnić ? zetrzeć na tarce lub poszatkować jak makaron. Mięso surowe pokroić w kostkę, obsmażyć na połowie oleju (lub na smalcu) i udusić z częścią cebuli i z przyprawami. Jeśli używamy resztek mięsa gotowanego lub duszonego wystarczy go wraz z cebulą podsmażyć. Pozostałą cebulę udusić na reszcie oleju (smalcu). Na koniec podsmażania zalać patelnię ół litrem wody i przez chwilę dusić. Uduszone mięso i cebulę z wywarem dodać do buraków i dusić ok. 40 minut, podlewając co jakiś czas niedużą ilością wody. Do miękkich buraków dodać uduszone mięso wraz z sosem i pokrojoną wędlinę, przyprawy i przetrzymać na małym ogniu ok. 30 minut. W ten sposób przyrządzony podłoże ma kolor lekko brązowy i smak zbliżony do podłoże z kapusty.
Beata