Tydzień mnie nie było i przez ten czas zaszłą cudowna zmiana. Grubosze są doskonale wybarwione, oczywiście te, co mają zmieniać kolor. Pokażę , gdy fotki zrobię. Jeszcze takich ładnych kolorów nie miały nigdy.

No właśnieraflezja pisze:Moje grubosze niejednokrotnie stoją na zewnątrz aż do przymrozków. Jeśli mają suche podłoże, to chłód nic im nie zrobi. Oczywiście temperatura musi być powyżej zera.