Byłam 3x na hali po nawóz, gościu zostawił kartkę"zaraz wracam",ale...."zaraz "trwało bez końca.Obleciałam kilka razy halę ,zrobiłam mniej i bardziej potrzebne zakupy ,a chłopa jak nie było,tak nie było
Krysiu-

miło,że zajrzałaś
Wnusia przez te upały marudna,męczy się ,na rączkach trochę sie uspokaja więc z doskoku Mamcię ,Tatka oswabadzamy
Lilia własnie nas pożegnała ostatnim kielichem .Skromniejsza fioletowa ma teraz pole do popisu-nie ma konkurencji
Kolejny wpis -nawóz podlany.Jesienngo jszcze nie było.
Sprzedawca do zakwaszenia polecił siarczan magnezu ,a do końca sierpnia nawóz Substral do rh.
Może jeszcze zajrzę,ale nie jestem pewna.
Wracam po 23-ym
