A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Zdjęcia naszych ogrodów.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Hortensje ;:215 ;:215 ;:215
I Ty mówisz "migawki". One są piękne - jedna piękniejsza od drugiej, a druga od pierwszej! ;:138 ;:138
Jeszcze ten śliczny koleusik w tle - cudo! Kocham koleusy. ;:167
Jesteś czarodziejką. Po takim kataklizmie aż trudno uwierzyć w te cudeńka, które pokazujesz. Gdybym nie widziała pierwszych zdjęć, to kto wie...........
Ciepełka na jutro, ale nie skwaru dla Ciebie i Twoich ślicznych roślinek. ;:196
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

E, tam - od razu czarodziejka. To rośliny mają niesamowitą wolę przeżycia, ja tylko się nie poddałam. Dałam im szansę, latałam z wężem, poobcinałam co trzeba było. Całe szczęście było w tym, że ta burza była odpowiednio wcześnie i moje roślinki nie były jeszcze w pełni rozkwitu.
To jeszcze nie wszystkie hortensje. Te były w większości schowane podczas burzy, z wyjątkiem Dutch Ladies /zakup poburzowy/, reszta skoszona dopiero zawiązuje pąki. Więc jeszcze coś tam z hortensji będzie :D

Skwar już się zaczyna.. wczoraj po południu było nawet ok, zobaczymy dzisiaj.. Za życzenia jednak dziękuję :)
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Witaj GOSIU :wit
Już masz się czym pochwalić a przy Twoim zapale zapowiada się na dużo więcej :!:
Gradobicia i inne nieszczęścia losowe są wpisane w tę zabawę...Dobrze,ze masz do nich dystans ;:108
Lilie,hortensje,róże - kierunek dobry,a przecież jeszcze tyle innych :!:
Działaj dziewczyno,będę Ci kibicowal ;:108
Pozdrawiam,
Slawek
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Mały spacer po ogródku
Obrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Cały dzień można by w wannie spędzić albo coś koło tego.. Słoneczko mi pięciornika wykończyło - przesadziłam go w bardziej zacienione miejsce, może ma jeszcze wolę do życia... Reszta krzaków więdnie.. to co najgorzej wygląda podlewałam ciepłą wodą, ale czarno to widzę..
A jak tam w Waszych ogrodach?
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Trochę mnie tu nie było ale susza, brak czasu.. Wrzesień ogólnie mnie jakoś nie nastrajał a spacery do szkoły też życia nie ułatwiają. Jeszcze jelitówka czy coś u małego i żyć nie umierać. Ogólnie bajzel taki mam na ogródku, że aż boli.
Niby nie lubię narzekać i staram się znajdować jakiś pozytyw w zaistniałej sytuacji. Teraz moje perspektywiczne pozytywne myślenie kształtuje się tak: jeszcze jeden taki rok i albo mam wielki trawnik albo zagęszczenie iglaków będzie stanowczo większe. Przecież to popłakać się można. Czego nie zniszczył pieruński grad, nie wykończył upał i przetrwało wysuszające wrześniowe wiatry, właśnie zostało pokonane przez jednodniowy śnieg, który zaszczycił nas w poniedziałek. I tak, moje ulubione marcinki czy jak tam zwą te kwiaty, które zawsze tak cieszyły oko o tej porze roku - padły. Podobnie hortensje bukietowe złożyły liście po tych atrakcjach - a miały jeszcze kwiaty i ich zawiązki..
Czy u Was też jest tak fajnie?
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Żeby nie było, że we wrześniu nic nie robiłam to - o proszę, chodziłam z młodym szukać grzybów. A znalazłam
Obrazek

Ogródek też czasem doglądałam, ale wpadłam na obiad i cóż nie wypada przeszkadzać - zwłaszcza takiej pani... /no chyba że to pan :wink: /

Obrazek

Obrazek


ps. zauroczyła mnie ostatnio fioletowa /liliowa/ trzykrotka. Taka domowa - ma ktoś może szczepkę na zbyciu albo wie kiedy takowe się w sklepach pojawiają?
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Gosiu ten sezon prawie wszędzie był dziwny i z "atrakcjami". Ja co prawda gradu nie miałam, ale susza nieźle mi dokuczyła czyt. moim roślinom. No cóż ogrodnik ( nawet amator) musi być pokorny i cierpliwy. Pozostaje liczyć nam, że w przyszłym roku będzie lepiej.
Czy tego zaskrońca to u siebie w ogrodzie znalazłaś?
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

O tak, sezon dał się we znaki. Mi najbardziej dokuczyły wrześniowe wiatry, bo pomijając fakt że miałam już dość podlewania to tak naprawdę nie miało to sensu bo na moim wygwizdowie i tak wysuszało od razu.

IZA - Zaskroniec, to lokator lasu, który mam ze 100 metrów za domem. Ale częściej się je spotyka tak troszkę głębiej - może ze 400 metrów trzeba się przejść coby mieć ich do wyboru do koloru.
A jeżeli mowa o wierze w przyszły sezon, to doszłam do wdzięcznego wniosku, że jeszcze jeden taki sezon i inwestuję w kaktusy i inne sukulenty :twisted:

Może się trochę teraz ogarnę i ponadrabiam zaległości wszelakie, bynajmniej zanim się robienia jakichś ozdóbek czepię :D
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Gosiu, u mnie sezon nie lepszy ;:168 . Wszystkie roślinne zakupy czekały do października z posadzeniem, bo była taka susza, że nie było sensu sadzić do gruntu, zwłaszcza, że nie miałam czasu na podlewanie, gdyż wciąż jesteśmy na etapie remontu domu i pomagam, jak umiem.
Widzę, że masz dużo hortensji ogrodowych. Będę podglądała. Ja mam jedną, którą zaszczepiła moja córka (miała wtedy 2,5 roku) i wciąż ją zimuję w domu - to będzie trzecia zima. Wciąż nie mam odwagi posadzić jej do gruntu, w obawie, że przemarznie i będę miała tylko zielone badylki. Jakie masz sposoby ochrony przed mrozem?
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Aniu - autorytetem w sprawie hortensji to ja nie jestem niestety.. Bukietowym zrobiłam w ubiegłym sezonie tylko kopczyki z kory na zimę a ogrodowe kupiłam dopiero w tym roku.. Miałam wcześniej jedną ogrodową tylko delikatnie owiniętą ale i tak nie wiem czy by to wystarczyło, ponieważ grad mi skutecznie ściął wszystkie hortensje.. W tym roku jeszcze wszystkie doniczkowe stoją na powietrzu. W mroźne noce przykrywałam a teraz czekają na obeschnięcie i schowanie do zimnej piwnicy..
Znajoma co roku owija na czas zimy/mrozów i jak przychodzi ocieplenie odkrywa. Ale później to ma już latane - jak tylko zapowiadają ochłodzenie przykrywa na noc, odkrywa w dzień i tak wkołomacieju... Odwdzięczają jej się jednak za troskę rokrocznie zakwitając..

Ps.wiem czym pachnie remont i chroniczny brak czasu z nim związany.. Jednak z każdym dniem jesteście bliżej końca ;:108
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Pozwolę sobie dorzucić swoje "3 grosze" w temacie hortensji. Okrywania na zimę i ewentualnej ochrony przed przymrozkami wiosną wymagają tylko hortensje ogrodowe, bo są bardziej wrażliwe i większość z nich kwitnie na ubiegłorocznych pędach. Bukietowych nie ma potrzeby przykrywać ( można ew. sypnąć korą by zabezpieczyć system korzeniowy. One "bez łaski" kwitną co roku na nowych pędach. W ich przypadku stosuje się wiosenne cięcie. Jeśli chcemy mieć małe, zgrabne krzaczki można ciąć dość nisko. Do kwitnienia potrzebują słońca, wody i "papu". Hortensji jak widzę masz dużo i ładne, więc warto zadbać by kwitły. U mnie ogrodówki kwitną chimerycznie, więc postawiłam na bukietowe.
To może jeszcze słówko o trawach, bo pytałaś u mnie Gosiu o Red Baron. Oprócz niej mam też kilka innych, m. in. rozplenicę japońską. Mój patent na trawy to cięcie wiosenne. Na zimę zostawiam je w spokoju.
Szczerze zazdroszczę tak bliskiego sąsiedztwa lasu.
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Tak, tak.. może nie wyraziłam się zbyt jasno - okrywałam tylko tą ogrodową, bukietowe podsypywałam korą bo pierwszy rok się bałam o korzenie. Na wiosnę przycięłam bukietowe, tylko później 26.V drugie cięcie grad zrobił..

Co do traw to "Barona" zgodnie z sugestią zostawiłam w spokoju, jednak zastanawiam się co zrobić z bezimienną dla mnie turzycą o takim fajnym mlecznokawowym kolorze :?: . Posadziłam ją sobie w dużym wiklinowym koszu, ładnie się rozrosła i co teraz?? Coś w telewizorni powiadają, że jednak zima się zbliża.. Wyciągnąć z donicy i wkopać w grunt gdziekolwiek a wiosną ewentualnie znaleźć jej jakieś sensowne miejsce? Miałam z nią posadzone niecierpki ale o nie już nie muszę się martwić - przymrozki załatwiły sprawę za mnie..

Wiesz Iza - ja ogólnie, gdzie się nie rozpędzę mam jakiś las, ale ten koło mnie jest na prawdę fajny. Jest przede wszystkim rzadki i bezpiecznie mogę tam chodzić z dziećmi i w jagody i grzyby obradza.. Każdemu życzę takiej odskoczni - jak nie zaraz za progiem to chociaż niedaleko.. (Sosnowy pyłek na dachach i elewacji to tylko skutek uboczny luksusów, ale chyba lepsze to niż smog) ;:3
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

Powiadają mądrzy ludzie, że skleroza nie boli.. Oj boli, boli.. Zapomniałam zajrzeć do mojego powojnika co sobie rósł elegancko w pojemniku. Tak ładnie wyglądał, stał w zacisznym miejscu. Przyszedł mróz - myślę czas go schować i co - i ziemię przykrywa centymetrowa warstwa lodu :evil: ;:14

Nic tylko pogratulować... ;:223
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: A miało być tak pięknie czyli krajobraz po burzy

Post »

No cóż...Takie i tym podobne wpadki wszystkim się zdarzają. Bez bicia się przyznaję, że mam sporo na sumieniu.
Powojnikowi to nie powinno zaszkodzić, ale lepiej znajdź mu już jakąś miejscówkę na zimę. Szklarnia, garaż czy inne chłodne pomieszczenie. Kosz z trawą też może mu towarzyszyć.
Słuchy chodzą, że to będzie kolejna ciepła zima.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”