Borówka amerykańska - 6 cz
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dolores a jak twoje krzaczki zieloniutkie czy dalej jak na wcześniej załączonych zdjęciach? Jakie stężenie topsinu m 500 sc zastosować do dwóch borówek z objawami zgorzeli pędów wiek roślin 1 rok? Bo mam je na parapecie ponieważ wcześniej ich nie wsadziłem z pozostałymi żeby na tam te się nie przeniosło? I ile razy taki oprysk w sezonie można zastosować i co ile dni? Bo reszta borówek na działce opryskana została polyversum 50 WP.
-- 21 maja 2015, o 16:03 --
Oczywiście oprysk mam zamiar wykonać po usunięciu chorych pędów.
-- 21 maja 2015, o 16:03 --
Oczywiście oprysk mam zamiar wykonać po usunięciu chorych pędów.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
patryk10015
Moje krzaczki wyglądają tak jak wyglądały z tym że na 2 podejrzewam zgorzel, lecz pewności brak . U mnie w tej chwili leje jak z cebra wiec nic nie jestem w stanie zrobić. Muszę zaczekać. Jak tylko przestanie to zrobie fotki. Co do stężeń przy opryskach to powinno być dokładnie podane na opakowaniu.
Ja borówki prysnęłam mospilanem i wcześniej miedzianem.
Czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcia zdrowych łodyg borówek w trakcie zdrewniania? Byłabym wdzięczna. Bo już zaczynam mieć omamy i wszystko wydaje mi się nie tak jak trzeba.
Trzecia sprawa czy ktoś może zna jakiegoś wiarygodnego sprzedawce borówek? Potrzebuje ze 20 krzaczków a nie chcę trafić na jakiś zawirusowany, chory czy uszkodzony materiał. Ostatnio mam szczęście trafiać na same takie przypadki. Nie dość że człowiek straci pieniądze i czas to takie przypadki generują kolejne koszty, czas i nerwy. Powiem szczerze ze mam już dość

Moje krzaczki wyglądają tak jak wyglądały z tym że na 2 podejrzewam zgorzel, lecz pewności brak . U mnie w tej chwili leje jak z cebra wiec nic nie jestem w stanie zrobić. Muszę zaczekać. Jak tylko przestanie to zrobie fotki. Co do stężeń przy opryskach to powinno być dokładnie podane na opakowaniu.
Ja borówki prysnęłam mospilanem i wcześniej miedzianem.
Czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcia zdrowych łodyg borówek w trakcie zdrewniania? Byłabym wdzięczna. Bo już zaczynam mieć omamy i wszystko wydaje mi się nie tak jak trzeba.
Trzecia sprawa czy ktoś może zna jakiegoś wiarygodnego sprzedawce borówek? Potrzebuje ze 20 krzaczków a nie chcę trafić na jakiś zawirusowany, chory czy uszkodzony materiał. Ostatnio mam szczęście trafiać na same takie przypadki. Nie dość że człowiek straci pieniądze i czas to takie przypadki generują kolejne koszty, czas i nerwy. Powiem szczerze ze mam już dość



- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dolores jest napisane stężenie na inne roślinki na topsinie o borówce ani słowa tak jak było na polyversum 50 WP jaką dawkę konkretnie na borówki. A nie chcę też przeholować bo to już nie naturalny środek. A to skąd jesteś ze tam pada cały czas?
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
patryk10015 na 0,5 litra wody daj 1ml Topsinu i podlej krzaki w doniczkach, nie opryskuj. Podlej normalnie, nie zalej korzeni. Stosuje się naprzemiennie ze środkami z innych grup chemicznych. Najlepiej 1x w sezonie.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 19 kwie 2015, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz pomorski
Re: Borówka amerykańska się zaczyna pokładać - ciąć?
Borówki przez cały czas uprawy potrzebują podpory(bambusy,patyki,słupki i druty lub sznurki)Wymagają ziemi kwaśnej(pH 3,5-4,5).Ja zakwaszam glebę kwasem chlebowym(wszystkie kawałki nie zjedzonego chleba,bułki są suszone i moczone w deszczówce) Zabieg ten wykonuję na topniejący śnieg wiosną.Pierwszy raz wyciąłem stare pędy po 5 latach uprawy.Pozdrawiam. 

Re: Borówka amerykańska się zaczyna pokładać - ciąć?
Eddy, dzięki za info. Z kwasowością n ie mam problemów, ale przy okazji mi się przypomniało, że ktoś na blogu pisał, że wiosną wkopuje pod piwonie kromki razowego chleba w ramach zakwaszenia.
Co do bułek, to z tego co mi wiadomo na przykład bułki pszenne, takie marketowe, tak samo jak delikatny chleb w woreczkach nie ma zakwasu tylko ulepszacze i konserwanty.
Takie pieczywo na przykład nie można rzucać ptakom, kaczkom, łabędziom, bo mogą paść. Podejrzewam, że analogicznie, takie pieczywo choć nie zaszkodzi, to niezbyt pomoże roślinom.
Oczywiście nie traktuj tego bron Boże jako przemądrzalstwo , mnie się po prostu przypomniało a propos chleba.
Co do bułek, to z tego co mi wiadomo na przykład bułki pszenne, takie marketowe, tak samo jak delikatny chleb w woreczkach nie ma zakwasu tylko ulepszacze i konserwanty.
Takie pieczywo na przykład nie można rzucać ptakom, kaczkom, łabędziom, bo mogą paść. Podejrzewam, że analogicznie, takie pieczywo choć nie zaszkodzi, to niezbyt pomoże roślinom.
Oczywiście nie traktuj tego bron Boże jako przemądrzalstwo , mnie się po prostu przypomniało a propos chleba.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ok dzięki.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Witam wszystkich
Na liściach borówki widoczne są czerwonawe plamki a same liście częściowo poskręcane. Są to 2-3 letnie krzewy posadzone ok. 20 kwietnia tego roku. Przebarwienia mogły powstać jeszcze w doniczce- nie zwróciłem wtedy uwagi. Czy to jest efekt wzrostu rośliny w doniczce i zmiennych warunków w małej przestrzeni korzeniowej? Czego roślinie brakowało i czy może się to powtórzyć po przesadzeniu do gruntu?
Krzewy przesadziłem do mieszanki kwaśnego torfu, rozłożonego kompostu głównie z trawy i liści dębu oraz rodzimej bardzo piaszczystej ziemi. Po dwóch tygodniach podlałem roztworem siarczanu amonu - 25g na krzak. Jakich rocznych przyrostów można spodziewać się przy prawidłowym wzroście u takich młodych roślin? Na razie jak widać na jednym ze zdjęć jest to kilka centymetrów. Dodam też, że w maju często w nocy temperatura spadała w okolice zera a nawet -2 stopnie.
W wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p4613219
nie do końca wyjaśniono przyczynę usychania (czernienia) drobnych czubków wzrostowych - na zdjęciach witać tam dokładnie. Na kilku krzewach mam tak samo i to nastąpiło już po przesadzeniu. Czy może to być efekt kilkustopniowych mrozów czy chwilowe osłabienie rośliny po przesadzeni?
http://images67.fotosik.pl/909/973ac1e5bd29513b.jpg
http://images70.fotosik.pl/908/7b8e8ea0189a3a9e.jpg
http://images70.fotosik.pl/908/75016b12520d9c12.jpg
Za duże zdjęcia- mod.jokaer.
Na liściach borówki widoczne są czerwonawe plamki a same liście częściowo poskręcane. Są to 2-3 letnie krzewy posadzone ok. 20 kwietnia tego roku. Przebarwienia mogły powstać jeszcze w doniczce- nie zwróciłem wtedy uwagi. Czy to jest efekt wzrostu rośliny w doniczce i zmiennych warunków w małej przestrzeni korzeniowej? Czego roślinie brakowało i czy może się to powtórzyć po przesadzeniu do gruntu?
Krzewy przesadziłem do mieszanki kwaśnego torfu, rozłożonego kompostu głównie z trawy i liści dębu oraz rodzimej bardzo piaszczystej ziemi. Po dwóch tygodniach podlałem roztworem siarczanu amonu - 25g na krzak. Jakich rocznych przyrostów można spodziewać się przy prawidłowym wzroście u takich młodych roślin? Na razie jak widać na jednym ze zdjęć jest to kilka centymetrów. Dodam też, że w maju często w nocy temperatura spadała w okolice zera a nawet -2 stopnie.
W wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p4613219
nie do końca wyjaśniono przyczynę usychania (czernienia) drobnych czubków wzrostowych - na zdjęciach witać tam dokładnie. Na kilku krzewach mam tak samo i to nastąpiło już po przesadzeniu. Czy może to być efekt kilkustopniowych mrozów czy chwilowe osłabienie rośliny po przesadzeni?
http://images67.fotosik.pl/909/973ac1e5bd29513b.jpg
http://images70.fotosik.pl/908/7b8e8ea0189a3a9e.jpg
http://images70.fotosik.pl/908/75016b12520d9c12.jpg
Za duże zdjęcia- mod.jokaer.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 19 kwie 2015, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz pomorski
Re: Borówka amerykańska się zaczyna pokładać - ciąć?
Mogłeś mnie nie zrozumieć w kwestii chleba.Ja go moczę przez 2-4 miesiące(im dłużej tym lepiej) i tym kwasem chlebowym podlewam wczesną wiosną raz w roku .To samo robię pod azalię, rododendron,borówkę am,żurawinę, borówkę brusznice,wrzosy i wrzośce.Pozdrawiam Edward.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 19 kwie 2015, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz pomorski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Drodzy! Przestańcie jałowych dyskusji na temat nawozów, oprysków,chemii .Przed sadzeniem dajcie na każdy krzaczek 2 wory próchnicy z lasu, odizolujcie to grubą folią ,1 w roku podlewajcie kwasem chlebowym(wiosną), a w kwietniu 1 łyżkę saletry na konewkę wody,jak sucho podlać deszczówką.I to cała tajemnica uprawy,a doczekacie 20 letnich krzaków,ciętych co rocznie 50% gałęzi bez żadnych oprysków ,dających kilkadziesiąt kg.owoców z krzaka.Pozdrawiam Edward.A propo tych kamieni ,może to i ładne ale podwyższa pH,lepsza kora,szyszki zrąbki drewna,lub torf.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 20 maja 2015, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Eddy jeżeli wzmianka w twoim poście na temat kamieni tyczy się mojego zdjęcia, to one są tam chwilowo gdyż borówki dostały obrzeża i agrowłókninę i muszę kupić korę aby je podsypać.
Może doradzisz jak mam przyciąć moją borówkę??
Może doradzisz jak mam przyciąć moją borówkę??
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Eddy- te czasy kiedy borówce nic nie doskwierało minęły bezpowrotnie .
Wyjaśnisz mi skąd są te zalecenia dotyczące zwilżania podłoża fungicydami w walce ze zgorzelem?pelikano11 pisze:patryk10015 na 0,5 litra wody daj 1ml Topsinu i podlej krzaki w doniczkach, nie opryskuj. Podlej normalnie, nie zalej korzeni. Stosuje się naprzemiennie ze środkami z innych grup chemicznych. Najlepiej 1x w sezonie.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ty zalecasz pryskać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4766754
ja zalecam podlać "podlewanie (nie zwilżanie podłoża), stężenie 0,2% .. stosując 1 litr cieczy na 4 rośliny;"
bo to środek systemiczny a roślina w doniczce (i być może w domu).
ja zalecam podlać "podlewanie (nie zwilżanie podłoża), stężenie 0,2% .. stosując 1 litr cieczy na 4 rośliny;"
bo to środek systemiczny a roślina w doniczce (i być może w domu).
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Zgadza się moje dwie roślinki są w domu w doniczkach.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Jeśli raczyłbyś doczytać to Falcon jest rewelacyjnym środkiem zwalczającym większość patogenów powodujących plamistości. Zgorzela Topsin zwalcza i owszem ale roślina musi zostać pokryta cała środkiem . To że środek jest systemiczny nie znaczy że dotrze do zniszczonych już przez grzyba części pędów .pelikano11 pisze:Ty zalecasz pryskać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4766754
ja zalecam podlać "podlewanie (nie zwilżanie podłoża), stężenie 0,2% .. stosując 1 litr cieczy na 4 rośliny;"
bo to środek systemiczny a roślina w doniczce (i być może w domu).