Moje udomowione doniczkowce

[olaola915]

Niestety ręke mam do nich jak....

No niee, i kto to mówi? Wszystkie takie "eleganckie" , no a te paprotki - niesamowite.
Czy to zdjęcie przed piękną hoyą to trzykrotka?
A co jest na ostatnim zdjęciu z czerwonymi plackami na liściach? Cudo!!!

Buniu kiedy moja córka zaczęła chorować, to wszystkie kwiaty w domu padły, łącznie z paprotkami.
Teraz są w domu niejako wyrocznią, bo kiedy mała ma podupaść na zdrowiu wszystkie marnieją w mig
a potem zdrowieją razem z nią.

A za hoyą (nigdy nie zakwitła) jest rzeczywiście trzykrotka.

Kwiaty są bardzo ładne, nie chwalić się nimi toż to zbrodnia
A co do hoji, to ze zdjęcia wynika, że ma dość sporą doniczkę. Hoje zdecydowanie rosną w przyciasnawych pojemnikach. Sprawdziłam na moich hojach
Z tego co widać też na zdjęciu Twoja hoja stoi w znacznej odległości od okna, liście ma ciemnozielone, to też może być przyczyną niekwitnięcia. Trzecim powodem może być fakt, że roślina jest jeszcze za młoda aby kwitnąć.

[basga]

Diaga-czy chamelaucjum od razu wsadziłaś do ziemi czy puściło wpierw korzonki?
Bo nie wiem,co zrobić ze swoją szczepka od Kasi?
Piękne roślinki-u mnie rhipsalis rośnie w wiszącej doniczce.

[empuza]

Diaga-czy chamelaucjum od razu wsadziłaś do ziemi czy puściło wpierw korzonki?
Bo nie wiem,co zrobić ze swoją szczepka od Kasi?
Piękne roślinki-u mnie rhipsalis rośnie w wiszącej doniczce.

Basiu, dziękuję.
Chamelaucjum trzymałam w słoiczku z wodą ale jak tylko wyszły pierwsze korzonki szybciorem wsadziłam go do doniczki ( bałam sie , że jak potrzymam dłużej to mi padnie )

[bona]

a jak się nazywają te roślinki co odbywają karę?ripsalis ma świetną osłonkę na doniczkę,kwadratowa yaka inna niż wszystkie

[empuza]

a jak się nazywają te roślinki co odbywają karę?ripsalis ma świetną osłonkę na doniczkę,kwadratowa yaka inna niż wszystkie

Bożenko, osłonki kupiłam w Castoramie za śmieszne pieniądze (były przecenione), więc wzięłam kilka sztuk róznej wielkości hihihi.
Do sypialni powędrowała poinsettia pulcherrima, znaczy sie gwiazda betlejemska (powoli zaczyna sie czerwienić)

[piku]

Oooo, chyba niedługo będzie u Ciebie dżungla. A co zrobiły Ci te biedne roślinki że je ukarałaś, chociaż wcale nie wiem czy to kara wywędrować do sypialni

[empuza]

Oooo, chyba niedługo będzie u Ciebie dżungla. A co zrobiły Ci te biedne roślinki że je ukarałaś, chociaż wcale nie wiem czy to kara wywędrować do sypialni

Jak nie chcą rosnąć albo jakaś zaraza je toczy od razu eksmisja do sypialni a tam albo przeżyją i odbiją albo... no właśnie hihihi

[empuza]

Pozazdrościłam dziewczynom okazów i przytargałam dziś do domu

[empuza]

Ponieważ moje phalenopsisy ogołociły się z kwiatków (ale już puszczają nowe gałązki) kupiłam następnego



A tak wygląda mój łysolek z nowymi gałązkami

[empuza]

I jeszcze zapomniane, bo schowane w sypialni

[x-C-j]

Pozazdrościłam dziewczynom okazów i przytargałam dziś do domu

Tfu tfu jaka śliczna tylko czy aby nie rośnie czasem w torfie?

[empuza]

Pozazdrościłam dziewczynom okazów i przytargałam dziś do domu

Tfu tfu jaka śliczna tylko czy aby nie rośnie czasem w torfie?

Przemku, bądź uprzejmy spojrzeć

[x-C-j]

Przemku, bądź uprzejmy spojrzeć

Tak jak myślałem czysty torf, póki nie zaczną żółknąć liście proponuję podlewanie na podstawek dwa razy w tygodniu a jeśli cokolwiek będzie sie działo konieczne będzie przesadzenie.

[empuza]

Zaraz M. poleci do castooramy po ziemię ale tak sobie myślę, czy te rośliny nie rozejdą mi się , znaczy czy zachowają swoją formę?

[x-C-j]

Zaraz M. poleci do castooramy po ziemię ale tak sobie myślę, czy te rośliny nie rozejdą mi się , znaczy czy zachowają swoją formę?

Musisz je przesadzić(jeśli nie mają przerośniętej bryły korzeniowej) w tą samą doniczkę lub o takich samych wymiarach jeśli chcesz by rosły w innej maksymalnie zdejmując torf z bryły korzeniowej tak by jej nie uszkodzić i by się nie rozwaliła. Jeśli jest natomiast przerośnięta posadź do większej o 4 cm w średnicy doniczki przy czy torfu nie zdejmuj wtedy tak dużo.