Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Zdjęcia jak zwykle bajeczne
Faktycznie ta chryzantema jest cudna. Szkoda byłoby ją stracić.
Zrób tak jak napisałaś. Podziel i część przechowaj, a część zostaw.
Tylko, czy taki podział jej teraz nie zaszkodzi? Może być osłabiona
Sama nie wiem co bym zrobiła.
Mnie podoba się jeszcze taka biała z ciemnym oczkiem, chyba że to aster, pokazałaś ją chyba dwie strony wczesniej
Faktycznie ta chryzantema jest cudna. Szkoda byłoby ją stracić.
Zrób tak jak napisałaś. Podziel i część przechowaj, a część zostaw.
Tylko, czy taki podział jej teraz nie zaszkodzi? Może być osłabiona
Sama nie wiem co bym zrobiła.
Mnie podoba się jeszcze taka biała z ciemnym oczkiem, chyba że to aster, pokazałaś ją chyba dwie strony wczesniej
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Witaj w ciepły poranek; przynajmniej u mnie
.
Zrobiłaś tyle pięknych zdjęć, że nie widać iż ogród 'zasypia'. Super
, można dalej cieszyć oko. Śliczna ta bladoróżowa chryzantema.
Zastanawiam się, jak to 'ułożyć', żeby jesienią było więcej kwiatów w różnych miejscach. Nie będzie łatwo, ale może coś się uda
. Część marcinków jest już do rozsadzenia, a kilka chryzantem do przesadzenia, bo
zagłuszyły moje żurawki. Może się jednak okazać, że jak przyjdzie wiosna,to całe planowanie pójdzie w dym, bo coś innego wpadnie do głowy. Ale to chyba właśnie o to chodzi, żeby się 'kręciło'
.


Zrobiłaś tyle pięknych zdjęć, że nie widać iż ogród 'zasypia'. Super

Zastanawiam się, jak to 'ułożyć', żeby jesienią było więcej kwiatów w różnych miejscach. Nie będzie łatwo, ale może coś się uda




Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Maryno witaj, piękna ta jesień u Ciebie a trawy mają raj i odwdzięczają się za to 

Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11650
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
JESIEŃ!
Grażynko pewnie za szybko nie przeleciał nam sezon tylko normalnie jak co roku
..to nam czas przyśpiesza jakby... też to u siebie zauważam ...onegdaj czas wolniej i mnie płynął...
Liście opadają to fakt ale kolorów nie brakuje ile kolorów sama jesień nam dostarcza...Staram się aby moja ... szklanka do połowy pełna była... !
Nie zawsze się udaje to fakt ale starajmy się!
Co do zebrinusa mój to chyba strictus i kwitł od małej sadzonki sprawdziłam jak wyglądał w pierwszym roku po posadzeniu a wydawało mi się,że chyba po 3 latach zakwitł... czas jednak płynie...
A marcinki i u mnie przekwitają już część wycięta chyba za sucho miały przy malinach a podlewać nie miał kto.
magry Janku nie szkodzący
Zapisywać mówisz...tylko jeszcze trzeba zapamiętać gdzie się zapisało...
/ ja tak mam/Przynajmniej miałeś okazję do wpisania się u mnie !
Miskant Twój to jak się zwie??? w paski to wiele ich jest ! Ale czy to takie ważne ??
To jakieś szczególne Ci się trafiły bo niewiele miskantów łażących jest...
sweety Aniu miło mi, że moje fotki sprawiły Ci przyjemność i mimo chorych oczu uznałaś,że nie są takie złe...
Takie pochwały mile widziane nie powiem,że nie...
A wątek otworzyłam nowy,żeby mieć...
ale czy wspominać będę to jeszcze nie wiem... czy będzie dla kogo i czy mi się będzie chciało chcieć!...
anabuko1 Aniu , nie wiem wprawdzie czy Twoje słowa miały być skierowane do mnie i do mojego wątku ale
dziękuję!
Margaret2014 zdjęcie podpisane ,nie doczytałaś ML to miskant Miło,że wpadłaś!
e-babcia Jadziu bardzo dziękuję za odwiedziny choć nie czasowa jesteś!
ewamaj66 miło do Ciebie znowu pisać!
Czekam na otwarcie i pokazywanki ja pewno odpoczywać będę dla odmiany!
tirek i Vamila miło powitać nowych Gości dawno u mnie nikt nowy nie zawitał ...tym bardziej się cieszę i obiecuje rewizyty u Was! Za ciepłe słowa jestem wdzięczna!
Margo2 Gosiu jak się cieszę z uznania dla moich zdjęć !Każdy taki wpis jest mi niezwykle miły!
Co do chryzantemy to odetnę kawałek szpadlem bez wykopywania całości może się uda!
A z ciemnym oczkiem to asterek niziutki najwcześniej kwitnie i po ostatnim deszczu już przekwitł.
Pulpa222 Aniu zdjęć mam jak zwykle dużo nie wiem nawet co mnie bardziej cieszy na działce możliwość pstrykania fotek czy same rośliny...
No powiedzmy,że pół na pół...Jak widzę puste już wyczyszczone do czystej gleby działki moich sąsiadów to ja takiej działki nie chcę...
U mnie aktualnie mocno pada deszcz!
Będąca w forumowej niesławie spartyna cieszy się moją niekłamaną sympatią odwzajemnia się chyba i cieszy barwami w moim jesiennym ogródku .Dumna i wyniosła ...a miałam zakusy niedawno ,żeby się jej pozbyć jak z wydmuchrzycą zrobiłam..Piękna ale chciała rządzić u mnie i zaczęła wymykać się z przeznaczonego jej pierścienia więc dostała aut . W tym samym czasie posadzona w plastikowej beczce bez dna spartyna póki co nie opuściła swojego miejsca zamieszkania... Jej jesienny widok zdecydował o jej pozostaniu .


jeszcze coś niecoś kwitnie kolorów nie brakuje a zdjęcia z soboty

loretto w towarzystwie miskanta


hortensja dębolistna



jakieś kadry i na różach dojrzeć można jeszcze


chryzantem w jesiennym ogródku pominąć nie sposób


loretto

goldstern




Grażynko pewnie za szybko nie przeleciał nam sezon tylko normalnie jak co roku

Liście opadają to fakt ale kolorów nie brakuje ile kolorów sama jesień nam dostarcza...Staram się aby moja ... szklanka do połowy pełna była... !


Co do zebrinusa mój to chyba strictus i kwitł od małej sadzonki sprawdziłam jak wyglądał w pierwszym roku po posadzeniu a wydawało mi się,że chyba po 3 latach zakwitł... czas jednak płynie...

A marcinki i u mnie przekwitają już część wycięta chyba za sucho miały przy malinach a podlewać nie miał kto.
magry Janku nie szkodzący




sweety Aniu miło mi, że moje fotki sprawiły Ci przyjemność i mimo chorych oczu uznałaś,że nie są takie złe...



anabuko1 Aniu , nie wiem wprawdzie czy Twoje słowa miały być skierowane do mnie i do mojego wątku ale
dziękuję!

Margaret2014 zdjęcie podpisane ,nie doczytałaś ML to miskant Miło,że wpadłaś!
e-babcia Jadziu bardzo dziękuję za odwiedziny choć nie czasowa jesteś!

ewamaj66 miło do Ciebie znowu pisać!

tirek i Vamila miło powitać nowych Gości dawno u mnie nikt nowy nie zawitał ...tym bardziej się cieszę i obiecuje rewizyty u Was! Za ciepłe słowa jestem wdzięczna!

Margo2 Gosiu jak się cieszę z uznania dla moich zdjęć !Każdy taki wpis jest mi niezwykle miły!

A z ciemnym oczkiem to asterek niziutki najwcześniej kwitnie i po ostatnim deszczu już przekwitł.
Pulpa222 Aniu zdjęć mam jak zwykle dużo nie wiem nawet co mnie bardziej cieszy na działce możliwość pstrykania fotek czy same rośliny...



U mnie aktualnie mocno pada deszcz!
Będąca w forumowej niesławie spartyna cieszy się moją niekłamaną sympatią odwzajemnia się chyba i cieszy barwami w moim jesiennym ogródku .Dumna i wyniosła ...a miałam zakusy niedawno ,żeby się jej pozbyć jak z wydmuchrzycą zrobiłam..Piękna ale chciała rządzić u mnie i zaczęła wymykać się z przeznaczonego jej pierścienia więc dostała aut . W tym samym czasie posadzona w plastikowej beczce bez dna spartyna póki co nie opuściła swojego miejsca zamieszkania... Jej jesienny widok zdecydował o jej pozostaniu .


jeszcze coś niecoś kwitnie kolorów nie brakuje a zdjęcia z soboty

loretto w towarzystwie miskanta


hortensja dębolistna



jakieś kadry i na różach dojrzeć można jeszcze


chryzantem w jesiennym ogródku pominąć nie sposób


loretto

goldstern




- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Ale to na ostatnim zdjęciu "zielsko" ładne
. Napiszesz nazwę?, bo jestem 'cienka' w trawach, jak wiesz
.
U mnie niestety dalej nie pada, zapowiadają na jutro, oby
. Tulipany ciągle czekają na posadzenie, a przy tym piachu, to chyba, że holenderskim sposobem, ale to za dużo 'zachodu'
. No to jeszcze 'chwilkę'poczekam
.


U mnie niestety dalej nie pada, zapowiadają na jutro, oby



Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11650
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Ja Ci dam zielsko!!!
Gdybyś uważniej czytała to tak znaczną trawę pokazywaną w wielu wątkach zapamiętałabyś!
To Miscanthus sinensis "Zebrinus Strictus"
U mnie popadało z działki nici a teraz piękne słoneczko świeci i jest dość ciepło.Ale na horyzoncie się chmurzy .Na szczęście sadzenie i dołowanie cebul i wszelkich innych roślin z doniczek - zakończyłam
Jeszcze trochę roślin do wycięcia ..jak zdążę a jak nie to na wiosnę jak dożyję... Wyprawiliśmy się z eM do L-la autobusem po znicze...warto było bo niedrogie a dość ładne.Ostatnio kupione 2 m-ce temu już się komuś przydały... 





U mnie popadało z działki nici a teraz piękne słoneczko świeci i jest dość ciepło.Ale na horyzoncie się chmurzy .Na szczęście sadzenie i dołowanie cebul i wszelkich innych roślin z doniczek - zakończyłam


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Mnie dzisiaj deszcz wypłoszył, nic w ogrodzie nie zrobiłam. Nawet zdjęć
Trawa z czerwonymi liśćmi "po drodze" z daleka pewnie rzuca się w oczy.

Trawa z czerwonymi liśćmi "po drodze" z daleka pewnie rzuca się w oczy.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11650
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
U mnie też wczoraj dzień nie działkowy był Ewciu bo trochę popadywało ale dzisiaj może się uda na chwilę.Straszą znacznym załamaniem pogodowym muszę jeszcze troszkę ogrodowych "przydasi" podręcznych schować na zimę .Wyciągnięte z lamusa ostatnio domkiem ogrodnika chyba elegancko zwanym
w sezonie ,żeby się "komuś nie przydały" chociaż ostatnio spokojnie się zrobiło...Ale zabezpieczyć na zimę i tak trzeba..
Póki jeszcze mam co , to sezonowe resztki wkleję...


zawilec anemon kwitnie





















Póki jeszcze mam co , to sezonowe resztki wkleję...



zawilec anemon kwitnie




















Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Najbardziej podobają mi się u Ciebie wszystkie jesienne marcinki i chryzantemy drobne - też takie sobie zafunduję tylko chciałabym jakieś z wczesnych czyli zakwitających już pod koniec wakacji.
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Te 'przydrożne', czerwone trawy - cudne
. Jakby ogień je objął
.
W ogrodzie pokazałaś jeszcze sporo barw; jest na co popatrzeć
. Możesz jeszcze cieszyć się ogrodem. Ja się już zamartwiam tymi czwartkowymi przymrozkami, bo co z tego, że potem jeszcze będzie ciepło, jak drzewa będą gołe, bez kolorowych liści
. Do kitu z tą pogodą
.


W ogrodzie pokazałaś jeszcze sporo barw; jest na co popatrzeć



Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11650
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Milenko miło,że zajrzałaś
Marcinków tak wielu odmian nie mam . miałam więcej tylko eM mi je przetrzebił podczas porządków w przedogródku..odbudowuję bazę! Chryzantemki będziesz mogła pozyskać wkrótce ..Ja swoje uzyskałam po Św.Zmarłych zabierając je po przymrozkach do piwnicy...Ale wygląd na rabatach różni się od tych,które przyniosłam ale nie narzekam...
Aniu fakt, co roku czekam na nie ..widok niesamowity,ktoś kiedyś wyrzucił miskanta cukrowego na zewnątrz ogrodu i tam mogą się rozrastać do woli, zajmują coraz większy obszar ale nikomu to nie przeszkadza bo to nieużytki.
Byłam dzisiaj na działce ..mieliśmy być króciutko bo i pogoda nie była zachęcająca..Na miejscu okazało się,że sąsiedzi licznie pracowali więc i ja się wzięłam za wycinanie /żeby nie odstawać od reszty
/eM też się czynnie przyłączył
W licznych zakamarkach ukazały się jeszcze nie zadołowane doniczki z lata...wszystko wreszcie posadzone! Ale przyszła i chwila refleksji... czy jest mi rzeczywiście to wszystko niezbędne???
Ciężko ogarnąć to wszystko wiosną i jesienią...
Czas się będzie opowiedzieć w przyszłym sezonie...
Pogoda mimo wszystko dopisała i było całkiem przyjemnie!
Po naszym powrocie rozpadało się...
Oczywiście 'w biegu" fotki pstryknęłam ..niektórzy narzekają,że już nie ma czego fotografować...ja tam zawsze jakieś kadry znajdę...
Dzisiaj wpadły mi w oko obiektywu nasienniki magnolii , nigdy ich nie widziałam...



i bylice







Aniu fakt, co roku czekam na nie ..widok niesamowity,ktoś kiedyś wyrzucił miskanta cukrowego na zewnątrz ogrodu i tam mogą się rozrastać do woli, zajmują coraz większy obszar ale nikomu to nie przeszkadza bo to nieużytki.
Byłam dzisiaj na działce ..mieliśmy być króciutko bo i pogoda nie była zachęcająca..Na miejscu okazało się,że sąsiedzi licznie pracowali więc i ja się wzięłam za wycinanie /żeby nie odstawać od reszty





Pogoda mimo wszystko dopisała i było całkiem przyjemnie!

Po naszym powrocie rozpadało się...
Oczywiście 'w biegu" fotki pstryknęłam ..niektórzy narzekają,że już nie ma czego fotografować...ja tam zawsze jakieś kadry znajdę...
Dzisiaj wpadły mi w oko obiektywu nasienniki magnolii , nigdy ich nie widziałam...



i bylice







Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Maryniu
bylicy nie znam, liście ma jednak ładne...trudna jest w uprawie
Nasiona Magnolii ładnie pokazane 



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Magnolie świetnie wyglądają. Piękno jest w oku patrzącego
Dziś później wróciłam z pracy i dzień się szybko skończył. Mam do siebie pretensje, że nie wyszłam choć na godzinę

Dziś później wróciłam z pracy i dzień się szybko skończył. Mam do siebie pretensje, że nie wyszłam choć na godzinę

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolejna jesień w moim ogródku ...CD
Maryniu płomienne barwy jesieni cudne
za sesję nasiona magnolii
Podpatruję, podczytuję i dochodzę do wniosku
że robię dokładnie tak jak Ty
zamiast sprzątać ogród latam z aparatem
ale to jest taka przyjemność, że nie potrafię sobie odmówić
Myślałam, że mech to przybysz z lasu lub po prostu wilgoć i cień to sprzyjające warunki i sam się'zasiał' a to jakiś wypasiony


Podpatruję, podczytuję i dochodzę do wniosku




Myślałam, że mech to przybysz z lasu lub po prostu wilgoć i cień to sprzyjające warunki i sam się'zasiał' a to jakiś wypasiony

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny