Jesień w familokowym

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Jesień w familokowym

Post »

mati już się gubię . ;:191 Obie obie . :D
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień w familokowym

Post »

Dziękuję ;:196
A ty pawle wybierz jakąś z moich akurat jak wybieram to dośyć muszą być ciekawe odmiany ;:147 ;:74
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu wszystko robisz dobrze i niczego nie musisz zmieniać.
Taki rok mieliśmy po prostu i pogoda nas nie rozpieszczała co odbiło się też na roślinach.
Częste deszcze wypłukiwały składniki pokarmowe z gleby.
Jesienią zawsze dodaję do gleby wapna magnezowego Dolomit, może u Ciebie go brakuje ?

http://www.dolomit.com.pl/nawozy.html
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu byłam na działce , miejsce szczepienia jest w ziemi. ;:333
Teraz obmyślam plan to co zapomniałam wykopać, teraz wsadzę do doniczek i będzie czekało na Ciebie ;:108
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień w familokowym

Post »

IRENKO u mnie ciasnota oczywiście inna niż u Ciebie :;230 Muszę zrobić moim roślinom trochę przewiewu. ;:215
GRAŻYNKO raz wysiałam u siebie Dolomit i spaliłam Yukę od tego czasu unikam go jak ognia .Pamiętam jak kiedyś śp.Krysia [goryczka ]mi mówiła ,ze też spaliła Dolomitem roślinki ,więc się go boję ;:174 Mam nadzieję ,ze dawka dość bogatego kompostu pozwoli roślinom sie zregenerować . ;:180
MATI cała przyjemność po mojej stronie
PAWLE cieszę sie ,ze obie róże przypadły Ci do gustu


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu a te różowe kwiatki to chryzantemy czy marcinki?
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu u Ciebie te chryzantemy mają jakby większe kwiaty
u nas w tym roku prawie wcale nie padało a ja chryzantem nie podlewałam..
Dzisiaj od Ćwika dostałam taką wiadomość odnośnie wapnowania
żeby wapnować rośliny te które nie lubią kwaśnej ziemi- ma to odporni je od mrozu
a na róże można jeszcze dać nawóz jesienny -taką wiadomość przekazał.
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień w familokowym

Post »

anym pisze:Jadziu a te różowe kwiatki to chryzantemy czy marcinki?
To chyba złocienie albo tam margerytki :)
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień w familokowym

Post »

MATI te kwiaty to chryzantema czyli złocień
MARYSIU jak pisze zawsze nasza babcia Jadzia chryzantemy podlewać podlewać i jeszcze raz podlewać .One lubią dużo wody wtedy rosną i kwitną .Swoich nie musiałam podlewać ,bo podlewanie było cały czas darmowe :wink: Już oglądałam się za nawozem jesiennym, bo nazwę podała mi Ewunia z podwórkowego Agrofoska jesienna .Nie jestem zwolenniczka sztucznych nawozów ,ale jak trza to muszę poszukać ;:180
ANIU te kwiatki to chryzantemy .Mam je już parę lat ,ale rosły w słonecznym suchym miejscu .Teraz posadziłam je do ogródka w miejsce pół cieniste.Są ładniej wybarwione

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 960
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu teraz to tylko forum mi zostało i piękne fotki z kwiatami. Prace przy fundamentach się przeciągają i w tym roku chyba nie zdążymy odbudować naszego ogródka.Bardzo mi go brakuje .Mam trochę cebulek tulipanów i nie zdążę chyba ich wsadzić :(
A u Ciebie takie piękne różyczki .Ten Mrs Lincoln ma taki soczysty kolor.bardzo mi się podoba.
Chociaż mogę nacieszyć oko.Nie sadziłam ,że taki rozgrzeb pod oknem będzie działał tak przygnębiająco.Nawet Misia nie chce patrzeć przez okno ;:108
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu Pan Lincoln cudowny lubię takie aksamity - można się w nim zakochać. Widzę, że u Ciebie chryzantemy też kwitną a u mnie jeszcze w malutkich pączkach. Chyba nie doczekam się kwiatków w tym roku ;:185 Wszędzie, gdzie zajrzę, widzę chryzantemy porozwijane a moje stoją jak zaczarowane, porosły wielkie a kwiatów "ani widu ani słychu".
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień w familokowym

Post »

Twoja Ascot chyba dosyć wysoka urosła :) widać po zdjęciu. Jak się u Ciebie ona sprawuje? Jesteś z niej zadowolona?
Ja mam dwie zupełnie różne sadzonki...jedna pokazała piękne, wielkie kwiatuchy...a druga jakaś taka niechętna do kwitnienia i do wzrostu :? ...przynajmniej obie zdrowe.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Jesień w familokowym

Post »

Jadziu witam , jakie Ty msz piękne róże ! wszystkie rosną na Twojej działce ? jeśli tak to coś niesamowitego ;:oj ile fachowych nazw...o rety ! a jakie profesjonalne zdjęcie motyli ! widać rękę prawdziwego fotografa - artysty ;:138 pięknie u Ciebie ;:63 będę czerpać nazwy róż, bo ja biorę jak leci :wink: a Ty widzę wiesz które lepiej kwitną, mniej chorują i z takiej wiedzy warto korzystać :D pozdrawiam i serdecznie zapraszam karolina
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień w familokowym

Post »

Twój ascot cudny ;:138
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Jesień w familokowym

Post »

Witam miłych gości Pogoda dopisuje ,wiec trzeba to wykorzystać i trochę popracować ,żeby na zimę był porządek .Chore różane liście wciąż opadają ,wiec trzeba je wyzbierać .Zielone i białe stworki [mączliki i skoczki] już krążą i składają jajeczka na liściach .Po mimo ,ze żółte tablice wiszą jest ich i tam mnóstwo zarówno na tablicach jak i na liściach :evil:
MATI a mnie średnio sie podoba w takiej fazie .Lubię róże ,które pokazują całe swoje wnętrze jak wielkokwiaty czyli dostojne różane kwiaty takie jak Lincoln czy Gloria dei ;:167
KAROLCIU witam Cię w mojej oazie .Dziękuję :oops: za tyle miłych słów pod moim adresem ;:180 .Nie jestem aż takim różanym znawcą jest tu mnóstwo mądrzejszych ode mnie ,ale wciąż się uczę.Kiedyś też tak kupowałam róże oczami chociaż nadal tak kupuję :;230 ,ale dodatkowo spoglądam na strefę [zimowanie ]i odporność na choroby
DOROTKO moja Ascot nie jest wysoka .Ma jakieś 120 ,ale ,że kwiaty patrzyły w ziemię wiec tak je sfociłam .Ładnie kwitła mam ją 3 sezon ,ale słabo jest rozgałęziona .Wiosna krótkie cięcia
DAYSY witaj również w mojej oazie .W Lincolnie trzeba sie zakochać jeśli lubi się wielkokwiatowe róże.Cudnie pachnie ,ale w tym sezonie trochę kaprysił ,więc teraz dopiero nadrabia stracony czas :wink:, bo zagroziłam wywaleniem .Chyba poskutkowało :wink: Wiosną porobiłam sadzonki z jednej wielkiej kępy i gdzie nie spojrzę wszędzie mam żółte chryzantemy :;230 Jesienią i wiosną ten kolor jest energetyczny razem z czerwienia
GRAŻYNKO to masz przerąbane ;:168 Wiem jak uwielbiasz swoje rabatki .No cóż mus to mus ,ale mogliby się pospieszyć z pracami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”