Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Grażko ;:196 gdyby tak sprawiedliwie podzielić falę opadów u Ciebie i falę upałów i suszy u mnie,
to byłoby całkiem dobre lato dla naszych ogrodów. :lol:
U mnie mączniak wziął się podobno z suszy a u Ciebie z opadów. :uszy
Teraz jest jeszcze nadzieja na późne kwitnienie róż. ;:65
Ostatnio usiłuję jeszcze zmusić swojego jedynego hibiskusa do rozwinięcia pąków. :lol:
:wit
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko ja jak Aneczka zagapiłam się :oops:
Piękności znowu cała masa i wcale u Ciebie tej jesieni nie widać, może tylko mokre liście ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Piękne te ostatnie buźki liliowców a teraz róże dodają kolorytu ogrodowi. ;:138 ;:138
Goździkowa rewelka ale spodobała mi się Rumba, czy ona ma każdy kwiat w innym kolorze. ;:215 ;:215
Kwitnące chryzantemy to namacalny dowód, że jesień za progiem, jeszcze tylko zakwitną, te witające zimę i już mamy po sezonie. ;:110
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Marysiu - mufeczko u mnie też już jesienne klimaty.
Ogródek się broni jak może, ale codzienne deszcze nie dodają mu uroku.
A na dodatek zaczynają choróbska się szerzyć, wprawdzie na razie nie jest to zbyt grożne, ale już miejscami widzę mączniaka.
Jesień za pasem i tyle.........może będzie lepsza niż to zwariowane lato.

Clem3 - dziękuję. ;:180
Mój aparat to taki zwyczajny Kodak typu Z 712IS.
Sam robi fotki a ja je tylko w Pikasie nieco "poprawiam".
Odbiór moich fotek zależy chyba bardziej od typu i ustawienia monitora odbiorcy. :uszy

Jacku - dalii liliowce nie przebiją na pewno. ;:108
U mnie powtarza kwitnienie botaniczny i miniatury.
Ale to już nie to co latem w pełni kwitnienia.

Aneczko - czasem tak bywa.
Mnie też zdarza się przegapiać ten moment a potem szukam .
Ważne, że jesteś. ;:196

Jurku - miło Cię znowu gościć.
No niestety jesień za progiem.
Oby była lepsza niż lato, to jeszcze nacieszymy się ogrodem.
Właśnie wróciłam z grzybów a raczej rekonesansu.
W lesie więcej ludzi jak drzew i pełno dzikich wrzasków rozpasanej młodzieży.
Niestety grzybów jak na lekarstwo a większość starych i robaczywych.
Ale zupę i sos będzie trochę kozaków, tych z czarnymi i czerwonymi łepkami, trochę kurek i kilka dosłownie prawdziwków.
Generalnie nie ma wysypu, pierwszy był na przełomie czerwca i lipca a teraz jeśli coś jeszcze będzie to w pażdzierniku o ile pogoda dopisze.
Zaraz będzie sesja zdjęciowa z dzisiejszego wypadu. :uszy

Krysiu - gdyby tak się dało, byłabym cała w skowronkach.
Niestety opadów ciąg dalszy.........dziaiej rano niebo bez chmurki i słonko a teraz znowu zachmurzone . ;:222
W sumie nie wiadomo co chorobom bardziej sprzyja czy deszcz czy słońce.
O ile wszystko jest w normie to pewno i jego nie ma, a anomalie mu sprzyjają.
Moje hipki w tym roku słabo kwitną, ale w zeszłym nie było widać spod kwiatów liści, więc może w tym lekko odpoczywają. :uszy

Dorotko - nic nie szkodzi. ;:168
Oj widać, widać.........a nawet czuć w powietrzu.

Stasiu - piękne, ale już po nich, tyle co na fotkach zostało.
Gożdzikowa może oryginalna, ale łapacz mszycy jak żadna inna.
U mnie siedzą na niej chyba wszystkie z całego ogrodu.
Z tą Rumbą to tak jak z tym liliowcem.
Niby ona, bo czasem jest przepisowa a potem szaleje jak głupia i przystraja się we wszystkie możliwe kolory, czego prawdziwa nie powinna robić aż w takim zakresie, więc też nie jestem na 100% pewna czy to ona.
Ale mnie się podoba, więc zostaje. :D


A teraz sesja z grzybobrania. :uszy


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


I żeby nie było......to coś ogrodowego.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Grażko :D z tego deszczu to masz przynajmniej pożytek w postaci grzybków. ;:138
W naszych lasach posucha i o grzyby bardzo trudno.
:wit
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Widziałem rzeczy, o których się mi nie śniło ;:180
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

O!!! ;:oj grzybki- no to dzieci m uszę wypędzić w gory może nazbierają.Grażuś dobrze,że przeczytalam opinię o baronie,bo tak sobie ciągle za mną chodził-wiem,ze już nie będzie mnie męczył :D
U mnie wczoraj zakwitł jeszcze Kwanso ale to już ostatni liliowiec.Róże ładnie powtórzyły ale ten deszcz to naprawdę n asza zmora.Ciągle wyglądają nasze księżniczki jak zmokłe kury.Z ogromną przyjemnością pooglądałam co tam u Ciebie kwitnie. :wit
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Ale pięknie u Ciebie. Niewiadomo co najpierw chwalić. Wszystko takie dorodne, wyrośnięte i cudnie kwitnące :
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

U mnie też kwitnie ten sam liliowiec botaniczny. On ma charakterystyczny koszyczek, z którego wychodzi kwiat; taki jakby za luźny. No i 'Eeni Fanfare' drugi rok z rzędu wypuszcza późne pędy. Czyżby to było normą? Ale najbardziej cieszy 'Miss Latvia', która dziś dwoma kwiatami górowała na rabacie liliowcowej :tan
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Witaj Grażynko :wit Krople deszczu na zdjęciach tylko dodają uroku liliowcom.Ale nadmiar wody w ogrodzie to problem porównywalny z suszą ;:131 U mnie winogrona nie wyglądają tak zdrowo,niestety ;:185 Grzyby zdrowe?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Oj zjadłoby się zupę grzybową z prawdziwków... Mniam!

Powiedz mi co to za biały powojnik na pierwszej powojnikowej fotce? (piąte zdjęcie)
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Takie ładne grzyby pokazałaś.
Chyba zaraz pójdę na spacer do lasu.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko obrabiała do północy od Ciebie grzybki, byłam tak padnięta że dzisiaj wstałam o 9,30 co do mnie nie podobne. Myślałam że pójdę na działkę ale znowu deszcz lał i to dosyć intensywnie. Teraz trochę się przejaśniło jednak jest chłodno tylko 15 stopni.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Krysiu - grzybki to ja mam nie tylko w lesie. ;:306
Choroby grzybowe w tym klimacie szerzą się błyskawicznie.

Tulipanku - jesteś niepoprawny, ale kochany chłopak. ;:168
Jak tam cebulkowe plany, już ustaliłeś co gdzie posadzić ?

Aneczko - no nie wiem czy warto je wyganiać.
może trochę jeszcze niech poczekają aż przestanie padać.
Barona nie żałuj, choć piękny ale kapryśny jak panna młoda.
Coś mi się wydaje, że jak się nie poprawi to wyleci.
Deszczu mam powyżej uszu ;:222 strasznie nieudany ten rok, wszystko zaczyna gnić a mączniak nie poprawia sytuacji.
To co na zdjęciach to tylko ułamek tego co mogłoby być, gdyby nie ten deszcz.

Kropelko - witaj. :wit
Dziękuję, ale wierz mi, że w tym roku tak jest tylko na zdjęciach.
Realia nie są tak wesołe i słoneczne.

Jacku - tak, mamy przecież tego samego.
Eeni F powtarza czasem nawet 3 razy w roku, to bardzo dobry liliowiec. ;:333
U mnie Miss już całkiem zakończyła kwitnienie.

Mireczko - miło, że wpadłaś. ;:196
Winogrona też u mnie zaczynają pękać a do tego osy i ptactwo dokładają swoje 3 grosze.
Tylko to w szklarni wygląda dobrze i smakuje wyjątkowo.
Grzyby tylko w 10 % zdrowe, reszta z mięsną wkładką niestety. ;:222

Aneczko 1979 - mam zupę, ale z kozaczków i dosłownie 2 prawdziwków, bo reszta w kuble.
Ale dobre i to.
Powojnik to Alba Luxurians.

Jurku - pewno masz niedaleko, to spacer być może się opłaci. :uszy
Mnie za bardzo się nie opłacił, tyle co dla zdrowia.

Danusiu - oj tam, oj tam .......dla mnie to normalna pora. ;:306
I jakie 15 stopni ;:oj ....chyba w słonku jak na chwilkę przejrzało przez chmury.
U mnie na termometrze tylko 11 stopni czyli zimno. ;:222


Czym by tu sobie humor poprawić.......... ;:24
No przecież wiem.....słoneczne różyczki zawsze umilają nastrój. :uszy

Pozytywnie zaskoczona jestem maleństwem Honeymilk.
Stale wypuszcza nowe pędy i bez przerwy coś na niej kwitnie.
Dobrze znosi jak na razie deszczową pogodę i dość długo trzyma kwiaty, nawet przez tydzień, ale moze to tylko zasługa chłodnych teraz dni.


Obrazek


CHEwbabyluw ta to ma kolorek. ;:224
Już od samego patrzenia robi się cieplej.
Rośnie od jesieni zeszłego roku i daje sobie wspaniale rady z tą pogodą.
Zdrowa i ciągle wypuszcza nowe pędy, chociaż na razie krótkie ale zawsze zakończone energetyzującymi kwiatami.
Zapowiada się na supermenkę. ;:333


Obrazek


Ta z kolei urzeka mocnym zapachem.
Blossomtime nie jest rekordzistką wzrostu ani kwitnienia.
Była chora, więc ścięłam do pnia i rosła od nowa.
Teraz jest nadzieja na lepsze jej czasy, bo ma o wiele grubsze pędy i nie widać grzyba, który miała na pędach.
Trzymam za nią kciuki, bo jest wyjątkowa, szczególnie w pąku.


Obrazek


Jubilejni spędza mi sen z powiek.
Rachityczna nie jest bo trzyma pędy sztywno nawet cienkie.
Kwiat ma wspaniały i nawet dość długo trzyma.
Ale za to słabo rośnie.


Obrazek


Niezawodny wszędzie Chippendale u mnie w tych deszczach zaczął żółknąć.
Trochę się boję czy nie zagniwają mu korzenie w tej przemokniętej ziemi.
Szkoda, że nie mówi, bo byłoby łatwiej. ;:306


Obrazek


Jestem też zauroczona Ritausmą.
Niby lubi piaski a u mnie w mokrej ziemi sadzona wiosną stale kwitnie.
Zastanawiam się czy nie obrywać jej tych pączków, ale jak niszczyć takie cudne kwiaty ?


Obrazek


Niezawodna Comte de Chambord trzyma cały czas dobry fason.
Nie ma burzy kwiatów jak w zeszłym roku, ale stale coś na niej kwitnie.
Chyba jedna z najlepszych róż historycznych w moim ogrodzie.


Obrazek


No i zagadka, która przyszła do mnie latem.
November Rain, róża o kolorze nieodgadnionym, ale takim jaki uwielbiam.
Trochę lawendy, trochę "sinego" różu, ciemniejsza w środku a jaśniejsza na zewnątrz.
Ma ktoś może i udzieli mi jakichś porad ?


Obrazek


.....i jeszcze trochę róż........


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Idzie jesień - Liliowce, róże i reszta

Post »

Rozweseliłaś ;:108 teraz miszmasz z kółkami na byliny :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”