Storczykowy festiwal kwiatów -Lady H

[gapapl]

To moja miniaturka w porównaniu z Twoją to jest mikro
Trzymam ją w doniczce o średnicy 5 cm. a i tak jeszcze sporo miejsca ma
Muszę wypróbować te skorupki cedrowe

[natka_211]

Aga jak sobie siedzi w podłożu i w doniczce 5 cm to powinnaś chyba to zostawić tak jak jest chyba, że nie było dawno wymieniane. Jedną miniaturkę mam 6 cm doniczce drugą w 9 cm. Jedna rośnie szybciej w masę zieloną druga wolniej. Różnie to bywa. Chyba, że masz okazję przesadzić, bo podłoże stare to śmiało Halinko piękne miniaturki gratuluję

[Lady H]

A oto jeden z moich trzech sabotków-Paphiopedilum "Clair de luna" czyli "Światło księżyca ".
Jeszcze miesiąc temu wyglądał tak :

A wczoraj tadaaaam....

I z profilu

Pozostałe dwa sabotki czyli King Arthur oraz mieszaniec amerykański ładnie przyrastają i mam nadzieję że zimą też zakwitną

[gapapl]

Jej,ale on ma piękne liście

[natka_211]

Kwiat piękny ale liście no po prostu same w sobie cuda

[Iwona 0103]

Zakochałam się w Twojej żółtej miniaturce . Sabotek piękny szkoda,że u mnie padają .

[Lady H]

Iwonka .Czemu Twoje sabotki padają ?
Przedstawiam jednego z moich żółtasków.Pachnie przed południem piwoniami

[natka_211]

Fajny żółtasek i do tego pachnący! Halinko gdzie Ty go upolowałaś??

[Kuriczka]

Kojarzy mi się z osą, które kocham

[Lady H]

Natka-Nie pamiętam dokładnie bo jest już u mnie dosyć długo ale jak wszystkie moje storczyki w którymś z marketów
Radosław-Moja"osa " na szczęście nie żądli

[Meiss]

Śliczny, chciałabym poniuchać go

Dziś podobnego nieco widziałam nawet na alle :o

[anetka12]

ooo ale cudny jest Chociaż pozostałe też piękne

[Iwona 0103]

Czemu sabotki mi padają? Wydaje mi się, że z braku słońca liście robiły się blade, wyciągnięte do tego stopnia, że się załamywały. Po dwóch latach stwierdziłam, że nie będę ich męczyć. Ten sam problem miałam z miltoniami.

Twoje żółte cudeńko będzie mi się po nocach śnić .

[Lady H]

Mój kwitnący sabotek wisi na ścianie za firanką z lewej strony południowo-zachodniego okna i drugi podobnie w innym pokoju.Ten trzeci stoi w kącie na parapecie osłonięty od słońca futrynami dzielącymi dwa okna.Mają się dobrze Mam jedną miltonię i nawet teraz kwitnie ale ma tylko kilka kwiatków na jednym pędzie i jakieś takie małe...To chyba dlatego że nie była przechłodzona .Dostałam ją w prezencie no to jest ale sama bym jej nie kupiła .Zwłaszcza że ten róż taki gaciowy Ale zapaszek ma przyjemny

[ajania]

Halinko, śliczna i zadbana kolekcja . Bardzo podoba mi się Twoje storczykowe okno. Fajnie też przedstawiłaś swoich podopiecznych na początku wątku. Z przyjemnością będę tu zaglądać i mam nadzieję, że mimo operacji i trudów z nią związanych, wszystkie rośliny zostaną z Tobą. Trzymam też kciuki za zdrówko.