Kaktusy Gracesz

[gracesz]

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa.

A poniżej moja najnowsza miłość, którą kupiłam na początku tego sezonu (mam nadzieję, że będzie jej u mnie dobrze)...

[leszek2]

Grażynko.masz rację .gymlaczek cacuszko

[hen_s]

Ładne, ładnie kwitnące, odporne na prawie wszystko... Czego chcieć więcej?

[gracesz]

(...) Lobivie kupiłam w 2008r. Sprzedający podał taką nazwę "Lobivia Cinnabarina Nuevo m Zudanes". (...).

Ten temat cały czas nie daje mi spokoju. Jakieś 40km w prostej linii na wschód od Zudanez jest miejscowość Nuevo Mundo. Zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest właśnie ta lokalizacja. Przejeżdżałem przez tą wioskę w 2011 roku i nieco na południe od Nuevo Mundo, w pobliżu Villa Serrano znalazłem tą roślinkę: http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_c ... B518_1.jpg Wydaje się być podobna do Twojej.

Napisałam do sprzedawcy i dziś mi odpisał. Cyt. "Nuevo Zudanes to nazwa stanowiska skąd pochodzą nasiona lobivii."
Tomek, jestem pod olbrzymim wrażeniem Twojej wiedzy

[honorka22]

Gymniaczek pierwsza klasa . Ja u siebie z utęsknieniem czekam, aby mój w końcu mi zakwitł, ale jak na razie się na to nie zanosi

[KwiAnna]

Oj tak, prześliczne delikatne kwiaty

[gracesz]

Dziś u mnie cały dzień świeciło , to i w tunelu zrobiło się kwieciście. Na różowo mammilarie:


na karminowo - Rebutia brunescens WR 480


na czerwono - Rebutia minuscula


na biało - bezimienna póki co Mammillaria


na kremowo - Astrophytum myriostigma var. columnare


i na koniec wspomnienie sprzed paru pochmurnych dni, kiedy to po powrocie po pracy do domu zastałam jeszcze kwiatki Weingartia trollii (jak ostatnio wyczytałam nazywa się chyba jednak Rebutia neocumingii subsp. neocumingii )

[nolina]

Pięknie i kolorowa
Bezimienny to chyba mammillaria zeilmanniana var. albiflora tak mi się wydaje sprawdż

[Gaga1960]

Bezimienna to M. zeilmanniana

[KwiAnna]

Różowe wianuszki białe kwiatuszki bezimiennej m. cudnie

[D-avi-D]

Ładne kwiaty u Ciebie i pogoda chyba sprzyja u mnie niestety brzydka pogoda i nic się nie otwiera.

[onectica]

Wszystko się postarało! I to jeszcze jak!

[hen_s]

Pięknie różnokolorowo u Ciebie.

Chciało by się rzec: nareszcie! Bo i nareszcie pogoda - wszędzie tylko nie tu gdzie ja mieszkam.

[gracesz]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i tyle krzepiących słów

Chciałam Wam pokazać kwiatka, i jego przemianę w ciągu jednej doby.
Pierwsze zdjęcie zrobiłam w sobotę, około godz. 9:00, czyli chwilę po tym jak się kwiat otworzył, drugie zrobiłam następnego dnia, około godz. 12:00. Aż trudno uwierzyć, ale to jest ten sam kwiat Rebutia brunescens WR 480

[hen_s]

Fakt, wygląda nieco inaczej ale to wciąż ta sama roślinka z pięknym kwiatuszkiem.