Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Święte słowa Aniu.
Ale u nas ostatnio wszystko bez umiaru.
Nocą wyły u mnie syreny, więc pewno na dolinach wylało.
W ogrodzie stoi woda, rośliny z głowami w ziemi.........ech, powtórka z rozrywki.... ;:222
Znowu nie nacieszymy się niektórymi roślinami a niektórym znów zaczną gnić korzenie i cebulki.
Miłego dnia mimo wszystko. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aniu u nas nie pada ale za to mogę być powodzie ;:223
Oby się te ulewy szybko skończyły i rozeszły po kościach ;:170
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aniu, u mnie po sąsiedzku dokładnie tak samo jak u Ciebie :( Obliczyłam, że wczoraj na Bielsko spadło prawie 8 milionów litrów wody ;:oj Nie jestem pewna czy dobrze policzyłam z pomocą wujka Gugla ale wydaje się, że tak. Na jeden metr kwadratowy spadło 63 litry wody... Prognozy jak na razie nie są optymistyczne - może w niedzielę pokaże się trochę słonka...
Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, żeby zgniły rośliny ;:145
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Witaj Aniu,tak bardzo nie mamy wpływu na naturę ,to przerażające z tym deszczem ,tyle szkód wszystkim robi ,zawsze muszą być skrajności ,moje rośliny też cierpią ,ale to nic w porównaniu z dramatem wielu ludzi,dzisiaj też kolejny dzień pada ,masz fajny warzywnik i kwiatuszki też jakoś starają się przetrwać,pozdrawiam i miłego dnia życzę :wit ;:168
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Podpisuję się pod tym co napisała Monia, niestety tak to u nas na nizinach jest.
Ale ulew nieprzerwanych nie zazdroszczę po ja po nich już jestem albo przed :evil:
Ale ..... warzywniczek "prima sort" ;:215 i chociaż mały to zawsze swoje najpotrzebniejsze jest :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aniu, wstęp nietuzinkowy, ale fajny, bo zielony i wesoły. Portrety ujmujące i jak tu nie zaglądać do Ciebie? Nawet w domu masz istny busz. Podziwiam szczególnie warzywnik, którego chyba nie dam rady mieć u siebie w tym roku :(
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Ja tylko pomacham ;:138 i pedze zakuwać... ;:124
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Cudowne zdjęcia w kroplach deszczu, kwiatki wyglądają wtedy bardzo rześkie i otrzeźwione. ;:108
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

:wit U mnie właśnie po dwóch dniach deszczu nareszcie wyszło słonko, na razie dość nieśmiało, ale mam nadzieję że się zadomowi na dłużej ;:108
Oby i u Ciebie w końcu przestało padać, deszczu już dość ;:180
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Dobrze, że byłam przewidująca i przed deszczami zieleniny z ogródka do lodówki napchałam, bo pewnie leciałabym teraz po mokrą rukolę :wink: Aniu, jak zwykle piękne zdjęcia, choć w mało przyjemnych okolicznościach przyrody. Niech no słonko wyjdzie, dopiero pokażesz nam feerię kolorów!
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Super rabatka warzywnikowa ;:333
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aniu, jak tam deszcz i rwący strumyk. Uspokoiły się i wszystko wraca do normy? Fajnie, że pokazałaś warzywnik. Ma taką nowoczesną formę. Czy ta rabata warzywna jest też podniesiona, czy tylko wydzielona?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Najgorsze przetrwaliśmy :uszy Od wczorajszego popołudnia nie pada, a dziś nawet chwilami pokazuje się słonko i niebieskie niebo. No i jest zdecydowanie cieplej. Przegląd ogrodu także zrobiony. Chwaty mimo pogody rosły na potęgę i jak tylko zrobi się nieco bardziej sucho ruszę do walki. Od razu także zaaplikuje różom, wierzbom, azaliom, wiciokrzewowi i wszystkim innym ze skłonnościami do mączniaka oprysk. Nie ma zlituj się. Robi się na prawdę ciepło, więc trzeba zapobiec temu, by rośliny zakwitły nam ... grzybem :evil:

Z nowości: przybyły mi 2 ogrodowe gażdżety

Ceramiczna, ręcznie robiona jaszczurka, prosto ze słonecznej Hiszpanii. Od mojego brata i bratowej. Zawiśnie w ganku. Na razie myślę, jak to zrobić, by była bezpieczna. Kto nie lubi wściekle kolorowo, niech nie patrzy :;230

Obrazek

i panieneczka. Skojarzyła się mi się z dziewczyną z II części 'Dziadów' A. Mickiewicza

Na głowie ma kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią leci motylek.


Takie sielskie, anielskie. Nie umiałam się oprzeć...

Obrazek

Kasiu (Kasiula17)! Spełniło się ;:196 Potok już wczoraj wyglądał znacznie lepiej. A dziś już nawet jest ciepło!

Chaber. Niby nic wielkiego, ale jest taki śliczny

Obrazek

Grażynko (kogra)! I mnie cały tydzień , w dzień i no, wyła syrena strażacka. Myślę jednak (a może tylko mam nadzieję?), że ta woda za krótko stała, by cokolwiek zgniło. Ale z opryskiem na grzyba nie będzie co zwlekać...

Obrazek

Moniu (Niunia1981)! Oby :D Wygląda na to, że się udało.

W dawnej donicy na truskawki zamieszkały rojniki. Na spożywcze roślinny nie mogłam sobie tam pozwolić, bo Okami lubi ją bardzo podlewać ;:306

Obrazek

Elwi! Pokazało się. A dokładnie p ;:3 pojawia się i znika ;:224

W kolorze słonka

Obrazek

Marto (koziorożec)! W porównaniu z innymi u nas absolutnie nic się nie stało :D Nie możemy bardzo narzekać. Myślę jednak, że ludzie igrają z naturą. Kiedyś z dziada pradziada było ustalone, gdzie się nie buduje budować. I nikomu nie przyszło do głowy tego zmieniać. Teraz domy buduje się wszędzie na zasadzie: "A może się uda". Co więcej, ludzie odbudowują domu w miejscach, gdzie już ich zalało. To jak skakanie z przepaści. Trudno potem narzekać, że się połamało ;:185

Mój domek dla owadów chyba jednak jest zamieszkały

Obrazek

Ilonko (imwsz)! Ale Cię dawno nie było. Warzywnik znacznie w tym rok powiększyłam, ale tak sobie myślę, że jeszcze większy by się przydał. Dam sonie jednak po łapach, bo potem to wszystko trzeba obsiać, opielić. Nie ma co przesadzać.

Rozkwitł kolejny irysek. Jak ja je kocham ;:167

Obrazek

Marzko (Sosenki4)! Długo myślami jak zacząć, ale chyba udało się zaskoczyć ;:306 Ja zaczynałam od 2 grządek, każda 1m x 1m. Troszkę pietruszki, kopru, lubczyku, truskawek i rzodkiewek. Pokuś się o taki. Mały będzie zachwycony.

Paprocie, które rosły u mnie w różnych miejscach 'przeszczepiłam' pod ogrodzenie i pięknie rośną :tan

Obrazek

Aniu (wielkakulka)! Powodzenia ;:196

Moja pierwsza rzodkiewka. Chyba ktoś próbował mi się zeżreć

Obrazek

Robercie (Shiz3R)! Dziękuję za miłe słowa ;:168 Koniecznie musze udać się na rewizytę, ale z czasem krucho...

Moje miniaturowe sosenki po raz pierwszy będą miały szyszki :heja

Obrazek

Teresko (tesia39)! U mnie lało bez prezerwy dzień i noc 4 i pół dnia. Na szczęście od wczoraj spokój, a dziś pogoda wyraźnie się poprawia. Oby na dłużej zagościło u nas słonko.

Lilak Meyera 'Palibin' kwitnie

Obrazek

Aniu (wsiana)! A ja zawsze rwę na świeżo, choć ostatnio machnęłam koncertowego orła na mokrej trawie. Może tego nie widać, ale mój warzywnik jest na stoku ;:224 Zdjęcia zdecydowanie wolę robić w słonku, ale jak się nie ma co się lubi...

Stara odmiana liliowca, ale jako jedyny chyba przecudnie pachnie

Obrazek

Aniu (Annes77)! ;:196 A mało kto podejrzewał mnie o warzywnik ;:224

Lilak o ciapatych liściach 'AUCUBAEFOLIA' po raz pierwszy u mnie kwitnie

Obrazek

Grażynko (byna)! Wszystko wraca do normy i to całkiem szybko. Na szczęście. Warzywnik położony jest na stoku i jest nieco podniesiony. Ogrodziłam go i zabezpieczyłam tak, by nie wypłukiwało mi ziemi. A przy okazji mój Okami mi tam nie biega. Jeszcze tylko pomaluję płotek i będzie gotowy!

Obrazek

Życzę Wam ciepłej i słonecznej niedzieli. Należy nam się :evil:
Awatar użytkownika
Ivona44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 31 mar 2013, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Ania, ale fotki super i tobie słonecznej niedzieli życzę ;:3
Pozdrawiam, Iwona.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11612
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Rzodkieweczką ślimaczek się zainteresował .Ja zrobiłam wokół rabat z warzywami zaporę z granulatu p/ślimakom i mam z nimi spokój...ale ja nie mam na co dzień czworonoga w ogrodzie a nawet jak jest to tam nie zagląda.I sałata też rośnie bez "wkładki" .. ;:306 Przyszłam z Kościoła a moje rośliny z parapetu wszystkie pospadały na posadzkę.Wichury były i stały jak nie zabrałam... ;:131 Wczoraj "tylko" 3 razy je zdejmowałam i wykładałam na ten parapet aż dzisiaj niewielki wiatr dał im radę...Na szczęście poza sprzątaniem ziemi na balkonie 1 gałązka kwitnąca pelargonii się złamała.Nic to! ;:131
Myślałam,że już tu nie wrócisz...jakoś Cię nie widać... :uszy
:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”