Ogród Różą malowany

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Witaj,ciekawy ten twój ogródek :D Sporo ładny rośłin np ta azalka co kwitnie jest przeurocza. Podobaj mi się też bez, podobny do mojego :D
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Azalia cudo. Jaka to odmiana?
Jolu to Sylphides. Przesadziłam ją w nowe miejsce jesienią i chyba jej się podoba :D
Ja też ukatrupiłam swoją gipsówkę, przesadzając jesienią.
Grażynko normalną gipsówkę podobno nie tak łatwo ukatrupić, niektórzy walczą z nią jak z chwastem. Moja była miniaturką, pewnie dlatego nie odbiła :(
Na pewno jakieś sprawozdanie będzie
Aniu, trzymam Cię za słowo, a Ty się trzymaj za kieszeń :wink:
Zapowiada się ciekawie i bardzo różanie, więc będę tu zaglądać
Asiu bardzo, bardzo ciepło witam Cię u mnie ;:196 Od razu zajrzałam do Ciebie, nie wiem jak przegapiłam taki ogród ;:223 Postaram się to naprawić.
Elwi czy twoja jasno różowa azalia nie jest to czasem Sylphides
Danusiu, Ty to masz oko - rzeczywiście Sylphides :D Jeżeli chodzi o Heidi Klum to nie mam zamiaru się jej pozbywać. U mnie rośnie (odpukać) bardzo dobrze i ma już dużo pączków. Rosnąca obok Novalis jakoś się ociąga. Zapodałam jej jajko - zobaczymy czy jej się spodoba :roll:
Ice Cream - muszę sobie kupić,piekny,długo kwitnie,to coś dla mnie. Piękna ta ostatnia azalka. Też jestem ciekawa co to za odmiana. Robisz świetne zdjęcia
Aniu witam Cię serdecznie ;:196 Ice Cream baaaardzo długo kwitnie - ciągle nie wyszedł z fazy pąka, zobaczysz na zdjęciach z dzisiaj ;:108 Azalia to Sylphides jak zgadła Danusia.
I kto tu mówi o świetnych zdjęciach? Sama jesteś mistrzynią fotografii ;:180 gdzie mi tam do Ciebie... cały czas się uczę.
A nad Maria Theresa nie myślałaś? U mnie to pewniaczka
Tak, tak Aniu dokładaj mi jeszcze, a pójdę z torbami ;:306 Oczywiście od razu sprawdziłam w R. - na szczęście jej nie ma... Ale za miesiąc w F. będą róże posadzone do pojemników więc ;:224
cała Ty :;230 Super wybór.....
Majeczko pochwała z Twoich ust to naprawdę COŚ, dziękuję ;:196 Nie żartuję z tym, że tęsknię do Twojego wątku. Już nie mogę się doczekać. Co w tym roku dosadzisz do róż? Podjęłam próby z ostróżką hiacyntową dwukrotnie i wyszło z tego wielkie... nic
Witaj,ciekawy ten twój ogródek.Sporo ładny roślin np ta azalka co kwitnie jest przeurocza. Podoba mi się też bez, podobny do mojego
Witam Cię Saro serdecznie i cieszę się, że podoba Ci się mój Ogrodzio ;:196 Zaraz poszukam Twojego wątku i nadrobię zaległości. Azalia to Sylphides i jest jedną z wielu u mnie. Pokażę następne jak zakwitną :D

Teraz kilka świeżych fotek, złapanych w przerwie między ulewami.
Ice Cream troszkę większy niż ostatnio
Obrazek

Rozpoczyna się parada czosnków :D
Obrazek

Obrazek

Blueberry ripple - zadziwia mnie ten tulipan, nadal w pionie, troszkę tylko nadwyrężony przez deszcz, ciekawe ile jeszcze wytrwa?
Obrazek
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

...Jak mam dobry humor, to widzę świat z przymrużeniem oka i pisanie idzie mi łatwo. Jak mam chandrę, to nie piszę , nie mówię i najchętniej popadłabym w letarg aby obudzić się w nowej rzeczywistości...
Dzisiaj jestem uskrzydlona ;:118 wizytami tylu wspaniałych gości i Waszymi ciepłymi słowami więc spróbuję pociągnąć dalej ?Balladę o Ogrodziu?.
W poprzednim odcinku:
o narodzinach Ogrodzia bez udziału czynnika męskiego, czyli jak popełniłam dzieworództwo ;:183
Sezon XV, odcinek 5476:
Ogrodzio wzrastał sobie swobodnie otoczony troską i miłością, aż nadszedł rok 2003... ?Był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia? (pokłony dla Pana Sienkiewicza ;:180 - kto czytał, ten wie :wink: ).
Dla Ogrodzia wydarzyła się katastrofa na miarę kosmiczną : jego matka, ojciec, babka, dziadek, kum i kuma, ciotka z wujem itd. zaszli w ciążę! Zbiorowe noszenie brzucha i dodatkowe 30 kilo żywej wagi (sic!) spowodowały ograniczenie do minimum czynności opiekuńczo-wychowawczych nad Ogrodziem ;:108 A to nie koniec dramatu. Rok 2004 był, o ile to w ogóle możliwe, jeszcze gorszy. Urodził się Synuś ;:86 i cała rodzina (matka, ojciec, babka, dziadek, kum i kuma, ciotka z wujem i cała reszta) wpadła w kierat: jeść-kupka-pielucha-spać, jeść-kupka-pielucha-spać i znowu jeść-kupka-pielucha-spać ;:219
Ogrodzio zostawiony sam sobie hasał swobodnie na wolności, popełniał głupie błędy i próbował zakazanych owoców. Oprócz tego wciąż się rozwijał ;:108 Dodać trzeba, że nierównomiernie ? w jednych miejscach przyrastało mu za dużo, gdzie indziej wzrost był mikry, a były i takie miejsca gdzie następował zanik ;:oj
Szczytem młodzieńczej głupoty Ogrodzia był romans z urokliwą aczkolwiek wredną zołzą - winobluszczem sąsiada. Na dodatek winobluszczem pięciolistkowym, który powinien zwać się pięcioplagowym. Skutki tego konkubinatu odczuwamy do dziś, bo jak się zołza wprowadziła do Ogrodzia, to niczym jej wyrugować nie można (a staram się, staram ;:222 )

W następnym odcinku:
co było potem czyli kto wmieszał się w rodzicielskie obowiązki ;:224

Ogrodzio 2005 - skarpa, aż nie mogę uwierzyć, że wiśnia przy tarasie była taka mała ;:oj
Obrazek

Dla porównania teraz:
Obrazek

Życzę wszystkim dobrej nocy i kolorowych snów ;:196
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Witaj,
Kolorowy, to ja będę mieć dzień - po tym, co przeczytałam... :;230 też chciałabym tak z humorem opowiadać ;:oj
Ale dużo się zmieniło przez te lata w wyglądzie ogrodu. Toż to cała epoka.....
Jak wiele przy sadzeniu roślin zależy od naszej wiedzy i wyobraźni, prawda?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi fajna opowieść,lekko Ci idzie pisanie ;:333 Ciekawa jestem kto wmieszał się w rodzicielskie obowiązki?
Tak sobie patrzę na Twój domek i stwierdzam,że jest cudnie,a na dachu gdyby tak rosła sobie wisteria ;:167
To tylko moja osobista sugestia ;:108
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Fantastycznie piszesz, aż w napięciu czekam na dalszy ciąg. Może zajmiesz się pisaniem scenariuszy do filmów sensacyjnych lub trillerów. Stopniowanie napięcia na szóstkę z plusem ;:215 ;:215 ;:215

Zdjęcia porównawcze dają nadzieję że i u mnie coś urośnie ;:224

A bluszczyk posadziłam sama.....dobrowolnie....hm... ;:209 ......może mam coś z głową ;:109 Ale na razie mi się podoba ;:124
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Kolorowy, to ja będę mieć dzień - po tym, co przeczytałam... Ale dużo się zmieniło przez te lata w wyglądzie ogrodu. Toż to cała epoka.....
Jak wiele przy sadzeniu roślin zależy od naszej wiedzy i wyobraźni, prawda?
Justynko cieszę się, że moja opowiastka wywołuje uśmiech na Twojej twarzy :D To największa nagroda dla mnie :tan
Ogród zmienił się przez te lata ogromnie, ze słonecznej patelni przeszedł w cienisty zakątek. Wiele roślin słoneczno-lubnych mi wypadło, wiele cieno-lubnych musiałam dosadzić. Żałuję tylko, że tak późno trafiłam na Forum - tu jest skarbnica inspiracji ;:oj
Elwi fajna opowieść,lekko Ci idzie pisanie. Ciekawa jestem kto wmieszał się w rodzicielskie obowiązki? Tak sobie patrzę na Twój domek i stwierdzam,że jest cudnie,a na dachu gdyby tak rosła sobie wisteria
Aniu Miło mi, że podoba Ci się moja pisanina. Lekko mi idzie tylko wtedy jak mam dobry humor. Ostatnio stwierdziłam, że Forum jest dla mnie najlepszym lekarstwem na "doła" :D Z tą wisterią to trafiłaś - jesteś jasnowidzem? ;:oj U sąsiada jest ogromna wisteria, zachwycająca i zaczęłam kombinować czy by i u mnie nie posadzić... Gdzie byś ją widziała tzn. posadzoną z której strony? Dodam, że miejsce na drewno musi zostać bo całą zimę grzejemy tylko kominkiem.
Fantastycznie piszesz, aż w napięciu czekam na dalszy ciąg. Może zajmiesz się pisaniem scenariuszy do filmów sensacyjnych lub trillerów. Stopniowanie napięcia na szóstkę z plusem. Zdjęcia porównawcze dają nadzieję że i u mnie coś urośnie.
A bluszczyk posadziłam sama.....dobrowolnie....hm ......może mam coś z głową ;:109 Ale na razie mi się podoba
Jolu Bardzo, bardzo dziękuję za miłe słowa ;:180 To naprawdę uskrzydla i wywołuje ciepło w sercu ;:196
Nie martw się, urośnie Ci ogród szybciej niż myślisz ;:108 Jak teren był pustą patelnią to marzyłam o cieniu i dużych drzewach. Teraz marudzę, że cienia mam za dużo i za mało miejsca dla róż... I jak tu takiej babie dogodzić???? W kwestii zołzy czyli winobluszczu: trójklapowy mam - pnie się po murach od strony wschodniej. Jest nieinwazyjny i piękny. Mocno ucierpiał zimą 2012 i teraz powoli odrabia straty. Winobluszcz pięciolistkowy jest bardzo ekspansywny, ale jak się go pilnuje i trzyma w ryzach od początku, to powinno być OK ;:333 Ja byłam zajęta dzieckiem, sąsiad wyprowadził się i nie miał kto pilnować zołzy...W szybkim tempie opanował nie tylko płot - zarósł mi tuje, wspiął się po sośnie i pełno sadzonek mam na trawniku :(

Dla wszystkich miłych Gości trochę świeżych zdjęć.
Obrazek

Rabata tulipanowa - to już niestety końcówka kwitnienia
Obrazek

Piwonia drzewiasta - może dzisiaj otworzy kwiaty?
Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi wisteria najbardziej pasowałaby tam gdzie drewno...musi to być słoneczne miejsce ;:108
Nie wiem ,czy już pytałam...gdzie kupiłaś tak piękną piwonię drzewiastą? Uwielbiam takie kolorki ;:167 No jak pąk róży ;:oj
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Piękny kolor piwonii, znasz odmianę? ;:138
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Wreszcie wątek :hejab Pięknie się zaczyna ;:63
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Ogrodzio może i popełniał mezalianse, ale jest tylko twój tak na prawdę, więc czy to nie cudowne ? :uszy
Wiśnia ;:oj aż nie do uwierzenia, że taka gęsta.
Co do piecioplagowca, to mam ten sam problem do dzisiaj od kilkunastu lat. ;:222
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Nie wiem ,czy już pytałam...gdzie kupiłaś tak piękną piwonię drzewiastą? Uwielbiam takie kolorki ;:167 No jak pąk róży
Piękny kolor piwonii, znasz odmianę?
Niestety, przykro mi - piwonię kupowałam jakieś 10 lat temu u lokalnego ogrodnika jako piwonię drzewiastą fioletową ... i koniec. Ciekawa jestem czy chciałybyście spróbować rozmnażać taką piwonię? Jeżeli chcecie to służę patyczkami na rozmnożenie - może się uda?
Wreszcie wątek :hejab Pięknie się zaczyna ;:63
Aniu Słodka witam Cię serdecznie w moim Ogrodziu ;:196 Mam nadzieję, że będziesz moim częstym gościem :tan
Dla Ciebie Aniu na powitanie Blue Aimable
Obrazek
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Zastanawiam się dlaczego tak długo czekałaś z utworzeniem własnego wątku. Masz się czym pochwalić, piękny ogród, lekka ręka do pisania.
Kolekcja tulipanów cudowna, a z każdą stroną wątku przybywa ciekawych portretów roślinnych, które powodują szybsze bicie serca - ot np. taka piwonia drzewiasta...
A jak przeczytałam jakie róże chodzą Ci po głowie, to już w ogóle będzie cudownie.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Lekkie pióro z humorystycznym zacięciem, lubię to ;:333
Wiosnę widać i czuć...fotki świetnie oddają klimat.
Ice Cream wygląda smakowicie :D
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi nie dość że masz śliczny Ogrodzio to i na dokładkę taką lekkość pisania ;:138 przyznam się że lekko mnie zakuło z zazdrości ;:131
Będę wpadać i podziwiać Twoje róże, a cichaczem podczytywać Balladę o Ogrodziu ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”