Faucaria - Faukaria

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Maciek kwiatek pisze:Oto mi chodzi chciałem podlewać ją raz na 2 tyg ;)
Nie podlewa się roślin sukulentycznych ze stoperem w ręku. W zależności od aury po podlaniu podłoże wysycha w ciągu 3-4 dni lub w ciągu miesiąca. Zatem latem można roślinę podlewać nawet częściej niż raz w tygodniu a jesienią lub zimą praktycznie wcale. Trzeba obserwować rośliny. Jak sukulent traci wilgoć i jest to okres jego wzrostu to wtedy należy podlać. Inaczej będą gniły korzenie a roślina padnie.
Warto rośliny spryskiwać. One pobierają wilgoć również przez liście i łodygi. w ten sposób korzenie nie dostają wilgoci i są bezpieczne a jednocześnie roślina nie traci nadmiernie wody. Nie mniej moim zdaniem mocne skurczenie się liści, nawet utrata wielu z nich to żaden problem. Tego typu rośliny zawsze są bardzo odporne na brak wody i lekkie ich kurczenie się i marszczenie to normalny sposób na przeżycie a nie zagrożenie ich egzystencji. Mogę się założyć, że wszystkie faukarie, które Wam nie przeżyły padły z nadmiaru wilgoci a nie z powodu jej niedostatku.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Maciek kwiatek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 25 paź 2016, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Ale ja nie podlałem tylko popryskałem korzonki i wsadziłem do ziemi bez podlewania.przyglądam się i przyglądam a tu nagle z rozety wyrasta mi pączek!!! :heja ;:138
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19361
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Napisałeś wcześniej, że podlałeś a nie popryskałeś, co zmienia rzeczy że przy przesadzaniu praktycznie niemożliwym jest nie uszkodzić korzeni. Dlatego istotne jest, żeby korzenie były całkowicie suche, zanim posadzisz. Mokre, uszkodzone korzenie to zaproszenie dla różnych rodzajów grzybów i bakterii.
I tu tutaj potwierdza się to co napisał Tomasz, też jestem pewny że mi padły, bo musiałem je podlać wtedy, kiedy tego niepotrzebowały. O częstotliwości podlewania, to również prawda - nigdy nie powinno podlewać się z częstotliwością kalendarza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Maciek kwiatek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 25 paź 2016, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Ale musiałem to zrobić bo korzonki praktycznie były suche jak nitka i łamały się ale były też białe korzonki(na szczęście) co do spryskiwania to je spryskałem delikatnie że nie ma mowy o żadnym gniciu zresztą już ziemia jest sucha :idea:

-- 25 lis 2016, o 20:52 --

Pomożecie ? Moja faucaria tigrina puszcza pączek!!! :tan czy to jest normalne o tej porze roku?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19361
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Maciek, dlaczego nie słuchasz rad bardziej doświadczonych od Ciebie? Suche korzenie nie są żadnym problemem dla sukulentów, bardziej zaszkodzisz mocząc je podczas przesadzania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Sukulenty bronią się przed utratą wilgoci uśmiercając swoje korzenie. Jak podłoże jest suche to przez drobne korzonki woda uciekałaby z rośliny a ona na to nie może sobie pozwolić. Za to jak pojawi się deszcz to błyskawicznie roślina wytworzy nowe korzenie, którymi szybko pobierze wodę, która w pustynnym terenie w podłożu zalega bardzo krótko. To zasadnicza różnica w porównaniu z innymi roślinami. Zatem przy przesadzaniu sukulentów obcina się im nadmiar korzeni oraz sadzi się je w suche podłoże. W zupełnie suchym podłożu należy pozostawić je bez wody do momentu zagojenia się ran na dużych korzeniach.
Różne sukulenty przechodzą okres spoczynku w różnych porach roku. Czasem jest to lato a okres wegetacji to zima, najczęściej zima jest okresem spoczynku a okresem wegetacji jest lato lub jeszcze inaczej. W czasie spoczynku należy bardzo ograniczyć podlewanie lub zupełnie go zaniechać. Nie do końca wiem jak jest z faucarią. Prawdopodobnie jak z litopsami. Optymalna dla niej temperatura do wzrostu to pewnie ~20-25*C. Wyższe i niższe temperatury są dla niej sygnałem do przejścia w stan spoczynku. Zatem wypada ograniczyć podlewanie latem, w czasie upałów bo jest za ciepło oraz późną jesienią i zimą, by roślina nie rosła bo z braku światła jej rozwój nie będzie prawidłowy. Najlepiej dać jej przepuszczalne podłoże, oszczędnie ją podlewać przez cały rok i obserwować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

onectica pisze: W tej chwili faucarii nie mam
Uważam, że osoby nie mające doświadczenia w uprawie tej rośliny, nie powinny zabierać głosu, bo tylko wprowadzają zamieszanie. Faukaria zdecydowanie różni się od innych sukulentów i tylko wnikliwa obserwacja może zapobiec tragedii.
blabla pisze: Warto rośliny spryskiwać
Faukarii nie wolno spryskiwać.
Maciek kwiatek pisze: Moja faucaria tigrina puszcza pączek!!! :tan czy to jest normalne o tej porze roku?
Faukaria kwitnie późną jesienią, więc pączek o tej porze, to jak najbardziej naturalne zjawisko...jednak bardzo łatwo pomylić go z młodą szczęką. Najważniejsze dla niej to światło i jeszcze raz światło. To roślina słońca, a uprawiana u nas na parapecie stwarza wiele problemów.
Maciek - gdzie to zdjęcie :?:
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Ekspresja pisze:
onectica pisze: W tej chwili faucarii nie mam
Uważam, że osoby nie mające doświadczenia w uprawie tej rośliny, nie powinny zabierać głosu,
Uważam, że powinnaś czytać z większym zrozumieniem.
Napisałam w tej chwili, a to nie jest równoznaczne z tym, że nigdy nie miałam i nie mam z nią doświadczeń.
I nie wydaje mi się, żeby któraś moja rada tu napisana była dla tej rośliny szkodliwa.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

onectica pisze: I nie wydaje mi się, żeby któraś moja rada tu napisana była dla tej rośliny szkodliwa

Ta rada okazała się szkodliwa. Mimo, że opisałam z dużą dokładnością w jakich warunkach stoi roślina, Ty nie czytałaś ze zrozumieniem. Ponieważ Faukarię miałam zaledwie miesiąc, dopiero teraz wiem, że Twoja odpowiedź była zła. Jeżeli nie jest się kompetentnym, aby udzielać tego typu rad, to lepiej milczeć. Ciekawa jestem dlaczego już nie masz Faukarii.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Ja nie jestem pewna, czy Ty jej przypadkiem nie podlewasz za często...
I to to Ci tak zaszkodziło? Boto była jedyna rzecz, którą wtedy napisałam.
To tym bardziej ciekawe, zważywszy, że wtedy posłuchałaś rady Tomka, a niedługo potem napisałaś Tomku, po podlaniu listki nie odzyskały turgoru, więc wyjęłam z doniczki. Niestety przelane...zgniły dolne listki, ale korzenie są ok.

Nie twierdzę, że jestem najmądrzejsza, ale wiem, co się u mnie sprawdziło, a co nie wyszło i na tej podstawie 'doradzam' innym.

A swój egzemplarz podarowałam bratowej.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Właśnie Tomek w tym poście udzielił mi prawidłowej odpowiedzi, ale ja wtedy nie wiedziałam dlaczego dolne listki były do wyrzucenia...one po prostu wyschły, a nie zgniły. Wtedy byłam nowicjuszem, bo jak pisałam roślinka miała miesiąc i jedną szczękę i nie miałam żadnego z nią doświadczenia.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

No sory, ale roślina była u Ciebie przez miesiąc, ja Ci jej w kilka dni nie zepsułam.
Przykro mi, że Ci nie wyszło, ale człowiek się uczy na błędach - swoich i cudzych.
Ty nauczyłaś się, żeby nie czytać tego, co ja piszę. Spox, więcej Ci radzić nie będę.
A Maciek też zrobi, jak uważa. To wolny kraj.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Nie ma o co się obrażać...na szczęście udało mi się ją uratować. Bardzo jednak denerwują mnie nieprzemyślane odpowiedzi. :?
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

Sugeruję mniej emocji przy tej dyskusji. Wolałbym, by nie poszła ona w kierunku, który spowoduje konieczność usuwania postów.
Ekspresja pisze:
blabla pisze: Warto rośliny spryskiwać
Faukarii nie wolno spryskiwać.
Czy mogę wiedzieć dlaczego?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Faucaria - Faukaria

Post »

U mnie wyglądało to tak, że robiły się brązowe plamy na szczękach i po jakimś czasie te szczęki marniały i musiałam je usuwać. Osoba od której dostałam sadzonkę potwierdziła moje przypuszczenia. Teraz nawet nie wystawiam jej na deszcz i ma się doskonale...piękna zieloniutka.
P.s. Tomku, jeżeli chodzi o mnie możesz usunąć wszystkie posty sporne, które nic nie wnoszą do całości wątku.
Pozdrawiam:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”