Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Mam pytanie, czy heliotropy wieczorem zabierać do domu? Czytałam, że w temperaturze poniżej 12 stopni Celsjusza żółkną im liście, więc na razie nocują w środku. Może niepotrzebnie? W końcu mają przez to mniej światła.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
O... no właśnie. Moje stoją od 2 tygodni i właśnie żółkną im liście
To tu jest pies pogrzebany 


Pozdrawiam. Ania
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Czyli to się sprawdza. No trudno, ponoszę je jeszcze trochę.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 lut 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Czy ja wiem, czy akurat to jest przyczyna? moje stoją na dworze całą dobę od około miesiąca i nic takiego nie zauważyłam. Z tym że stoją na balkonie, czyli ze 4 metry nad ziemią. Ale myślę, że niejednokrotnie temperatura nawet na balkonie jest sporo poniżej 12 stopni. A dokarmiacie je regularnie?
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
A ja dzisiaj posadziłam do gruntu pierwsze 10 heliotropów, zakończyłam sadzenie begonii stale kwitnącej, od tygodnia w gruncie mam kanny. Jutro dokończę jeszcze 25 szt. Właśnie dlatego posadziłam, że one biedne w małych doniczkach wyraźnie się męczyły, mają małe zawiązki kwiatów no i lekko żółknące dolne liście. W gruncie "dojdą do siebie". Moim zdaniem temp. nawet +6 nie jest straszna.
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moje jeszcze sporo czasu spędzą w kubeczkach zanim trafią do docelowych doniczek lub na grunt. Najsilniejsze siewki wypuszczają dopiero 4 parę liści właściwych. Pocieszające jest to, że ostatnio ruszyły ze wzrostem, szczególnie po popryskaniu pokrzywą. Jeśli pokrzywa tak bardzo odżywia i pobudza do wzrostu siewki, to chyba znowu przygotuję zimny wywar do dokarmiania kwiatów.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moje po nocowaniach na dworze jednak zaczynają żółknąć, mimo postawienia w zacisznym miejscu. Chyba za wcześnie zafundowałam im tę przyjemność.
Postąpię zgodnie z zaleceniami i do gruntu dam je w końcu maja.
Postąpię zgodnie z zaleceniami i do gruntu dam je w końcu maja.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Pozostałych 25 szt heliotropów nie wsadziłam do gruntu, zraziły mnie prognozy przewidujące ulewy. Odłożyłam to do poniedziałku (chyba).
Te co są w gruncie aklimatyzują się, nie widzę aby żółkły.
Pozdrawiam
Te co są w gruncie aklimatyzują się, nie widzę aby żółkły.
Pozdrawiam

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ja swoje heliotropy posadziłam już do gruntu, być może trochę sie pospieszyłam bo faktycznie pogoda nieciekawa, a one takie wrażliwe na warunki atmosferyczne.Te które pozostały na balkonie wiatr wytargał i listki zamierają im.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moich kilka też już w gruncie. Zaczęły mi się przewracać w wielodoniczkach. Do gruntu wysadziłam najpierw słonecznik ozdobny a jako że ten jest dość wrażliwy to w sumie miałam na kim eksperymentować. Co ciekawe ale po kilku dniach stał się dużo mocniejszy niż jego rówieśnicy w doniczkach. Idąc tym tropem poleciała i część heliotropów. Moim heliotropem nawet się nie myśli o wypuszczeniu kwiatów...spoko, poczekam 

Pozdrawiam Jola
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Kama_80 Będzie ciepło i słoneczko i "papu" i będą kwiatki 

- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Muszę przyznać Amarylis że działasz na dużą skalę!
masz ich całe mnóstwo,super! Na pewno nasadzone w gromadzie wyglądają efektowniej.

Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Rekordzistą jest Przemek1136 - jest posiadaczem 150 szt kwitnących heliotropów, moje 35 szt tylko z pączkami kwiatowymi to "pikuś", ale masz rację , że posadzone w dużej grupie dają efekt.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
No to Przemek1136 rozwinął się już do wersji niemal plantacji.Na pewno bardzo je lubi.
Tylko gratulować takiej ilości zapachu.Pełne odurzenie. 


Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/