Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwuś :wit Śliczne kroikusiki się szykują do kwitnienia :D
OO narcyz maja już pączki :wink:
Piękna i duża kupeczka kamieni polnych. Ja również mam taką kupeczkę kamieni tylko niestety ona jest na polu na pograniczu województwa mazowieckiego z lubelskim, więc jak tylko jadę na wieś to kilka kamieni przywożę. :roll:
Twój skalniaczek z każdej strony się piękne prezentuje ;:215
Oj widzę ze zima do Ciebie dosłownie na chwileczkę zawitała :wink:
U mnie strasznie wiało w weekend
Piękny ten Twój stary żywopłot :)
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj kochana ;:196
Jestem już u Ciebie,no prosze jaki biały widok! U Mnie też padał chwilę śnieg ale potem przyszedł deszcz i wszystko zmył. Pogoda paskudna ten wiatr szczególnie dokucza i to bardzo ;:222
Dużo słoneczka Ci życzę ;:3
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

:wit Sylwuś ale masakryczny widok miałaś za oknem :shock: . Nie chcę już śniegu oglądać o ;:185 . Sylwuniu kiedyś obiecałaś nam zdjęcia siebie jako blondynki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Kurcze jakieś zaćmienie wiosenne na mnie spadło :;230 ,że nawet nie zauważyłam ,że otwarłaś Sylwuś nowy wątek ;:124 ;:168 .Śniegiem widzę ,ze sypnęło ,ale to tylko takie przejściowe .Śliczne kwiatowe prezenty dostałaś od Tatusia ;:196 Teraz na pewno częściej będę zaglądać
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś cieszę się że zdrówko powróciło i w samą porę ,bo od jutra prawdziwa wiosna i hej że ruszamy na ogrody ;:3 ;:65 ;:196
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś hej :wit
To co napisała Marta to szczera prawda, mój eM twierdzi, że już za bardzo wariuje na punkcie roślin ale pewna jestem, że żadna zakręcona ogrodniczka nigdy by tak nie stwierdziła. My ogrodniczki doskonale rozumiemy nasze szaleństwa co do zakupów.
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Cześć Sylwuś! ;:196 Od jutra niby poprawa pogody, może wreszcie uda nam się coś zdziałać w ogrodach. Usłyszałam wczoraj od eMka, że róże są ważniejsze od niego (zahaczył o jedną, a ja tylko powiedziałam "uważaj", ale podobno wzrok miałam z serii tygrysicy broniącej młode ;:306 ). Na szczęście pół żartem, pół serio, bo tak naprawdę to toleruje moje hobby, a ja jego :wink:
Dobrej nocki i słonecznego czwartku ;:3
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś jak tam pogoda dzisiaj? Lepiej?
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witajcie, chwilowy brak czasu na przyjemności związane z forum. W najbliższym czasie postaram się wszystkim odpisać. dziękuję że jesteście, życzę Wam kochane dziewczyny dużo słoneczka ;:3
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witajcie, dobrze że to już dzisiaj piątek chciałabym jutro nie iść do pracy ale jak trzeba. Dzisiaj taka ładna pogoda że aż szkoda było mi siedzieć a nie wiem jak to bedzie jutro.
Dzisiaj w sąsiedniej wsi a dokładnie koło lasu ktoś rozniecił ogień i 7 jednostek strażackich przyjechało gasić. Moja mama mówiła że z naszej działki było widać kłęby dymu ciemnego , mój tato natomiast podjechał bliżej i widział ścianę ognia. Swierdził że nigdy czegoś takiego nie widział. A własnie pisząc ten post chyba coś się znowu pali bo dwie straże pojechało. Nie wiem po co komu wypalanie łąk. Czy ktoś ma z tego frajdę? :evil:
koziorozec-Martusiu ja nie mam czasu kiedy posadzić swoich iglaczków a już mi tak tęskno. Biedulki stoją i czekają. Może juto po pracy chociaż dwa uda mi się posadzić.
maika-Elu witam Cię serdecznie, pomysły są tylko chwilowo brak czasu na realizację. Sterta kamieni pójdzie na rabatkę i na ścieżkę
Paulii-Paulinko żebym wiedziała z czego ten żywoplot jest zrobiony bo nie mam zielonego pojęcia. Kamienie to światna sprawa szkoda ze masz do nich daleko. Skalniaczej już skończony tylko jeszcze obok trzeba posadzić rośliny i zagospodarować.
reniusia20-Renatko pierwszy dzień wiosny przywitał piekną pogodą i słońcem. U mnie wiało ale na szczęście ciepły był to wiaterek.
MID2006-Madziu oj żebyś wiadziała ze byłam przerażona ale na szczęscie śnieg długo nie poleżał i było już widać roslinki i trawę :) Zdjęcie bedzie ( muszę tylko sobie cyknąć) tylko ja taka mało fotogeniczna jestem.
JAKUCH-Jadziu najważniejsze że jesteś :) Kwiatki sie trzymają i pieknie kwitną :)
gracha-Grażynko przez ten tydzień w pracy jestem tak padnieta że nie wiem. Marzę o wolnym i pobyciu w ogrodzie ale pozostaje mi tylko kilka chwil. Jak dla mnie to ciągle mało.
anym- Aniu kto nie zrozumie kobiety lepiej jak kobieta tak samo jest i z nami ogrodniczkami. U mnie tak całkowiecie przez przypadek w biedronce do koszyczka dzisiaj wpadły mieczyki, canna i lilie ( kolejne dwie lilie a miała być tylko jedna ;:306 )
Mandragora-Milenko najważniejsze jest żebyscie sobie pomagali i byli wyrozumiali. Każdy ma jakieś hobby a przynajmniej powinien mieć bo świat , życie jest o wiele ciekawsze. Musiała ta sytuacja interesująco wyglądac :)
MID2006-Madziudzisiejszy dzien słoneczny,iście wiosenny aby tak dalej.

Pozdrawiam wszystkich i miłego wieczoru życzę
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylko też mi się marzy jakieś wolne ,bo tylko w tedy można coś więcej porobić w ogrodzie,a tak mam sobotę i niedzielę zapewnioną w zakładzie :(
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś to może ten podpalacz ode mnie pojechał do Ciebie, żeby tutaj się nie narażać. Nie miał w końcu zbyt daleko. To całkiem możliwe :evil: Ja myślę że ktoś kto robi takie rzeczy to albo czuje na widok ognia jakąś podnietę, albo jest totalnie wypaczony psychicznie. To nawet nie chodzi o te łąki czy życie na nich, ale to jest bardzo niebezpieczne dla ludzi. Kilka takich podpaleń i w okolicy zaczyna brakować straży pożarnej. Ja na swoją czekałam godzinę bo gasili gdzie indziej. W tym czasie wszystko mogło się stać.

Sylwuś narobiłaś mi ochoty na taki fajny skalniak z iglakami. Może bym gdzies zrobiła w okolicy mojego koła. Och ja tylko chodzę po ogrodach na FO i pomysły zbieram :) Tylko brakuje mi konkretnego czasu na realizację :)

EDIT Sylwuś, a może masz zbliżenie na ten żywopłot? Jest piękny :)
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Hej, hej, witaj wiosennie. Zostawiam pierwszy dzień wiosny i życzę ciepłego, radosnego weekendu.

A co do podpalacza - koszmar. U mnie sąsiad wypalał w tym tygodniu - na szczęście nie trawę, a stare korzenie, walczy z nimi już któryś dzień, ale do końca daleko. Ale któregoś wieczora wiatr rozdmuchał żar i z okna widzieliśmy płomienie. Nie dało się spac spokojnie, zwłaszcza, że człowiek ma świadomośc mieszkania pod lasem. Ja chciałam iśc gasic, ale boję się mieszkających tam psów. Na szczęście okazało się, że jednak sąsiad-wypalacz ;) jest porządny i zostawił to pod okiem kolegi - drugiego sąsiada, który przyszedł w nocy i zrobił porządek.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7952
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

U nas nie wolno palić ognisk .W zeszłym roku M chciał spalić gałęzie wierzby kiedy jeszcze dobrze nie zaczęło się palić przejeżdżający radiowóz zatrzymał się i policjant dał M ostrzeżenie .
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś nie tylko u Ciebie dwa tygodnie temu koło godziny 21 ktoś podpalił czy wypalał łaki i też staż musiała wkroczyć do akcji! Jaaa nie wiem co ludziom przychodzi do głowy !!!!
Ja na ogień strasznie jestem uczulona ehhh można powiedzieć dwa lata temu przed świętami Bożego Narodzenia ktoś Nam podpalił stodołę ;:145 coś okropnego kilka metrów dalej dom,zwierzęta.
Dobrze że psa Alberta udało Nam się uratować! No i resztę zwierząt a reszta spłoneła i kilka maszyn ... ;:145
Chodzą tacy i podpalają!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”