Róże parkowe jakie polecacie?

[WAnia]

Chyba mogę ujawnić publicznie źródło pochodzenia: Rosarium p.p. Chodunów. Bo pytasz o Georgię?

[olga-s1]

Tak o Georgię,piszą że ładnie pachnie,czy to prawda?Ja też kupowałam w tym roku wiosną u nich róże, ładnie rosną.

[WAnia]

Pachnie bardzo ładnie - świeżo, owocowo, choć nie jest to zapach bardzo intensywny. No, trzeba nos włożyć w kwiatek. Ale może to mój węch sępiony przez alergię?

[Primavera]

Ale piękna ta TG
Jeżeli chodzi o towarzystwo, to moje GC rosną na rabacie, która miała być w założeniu żółta ( taką miałam koncepcję ogrodu: ściana żółta, bladoróżowa, czerwona, łososiowa). Towarzyszyły jej same żółcie: Graham Thomas, Postilion, Sahara, Bahama, Agnes, Fresia plus żółty powojnik Bill McKenzie, żółte byliny i dwuletnie: słoneczniczek i rudbekia naga, rudbekie dwuletnie, lilie i liliowce żółte a dołem jednoroczne aksamitki. I kiedy już osiągnęłam efekt żółtej chmury, to... nie było tak słonecznie, jak chciałam; zrobiło się mdło i nudno. Więc zaczęłam jakieś dwa lata temu dosadzać pomarańczowe i ceglaste lilie i róże (Summer Song, Westzeit, Orange & Lemons, Orange Sensation, Hot Chocolatte i Chocolade Ruffes), z tyłu dosadziłam czerwoną Flammentanz i Alexandra McKenzie (który miał być czerwony, a jest różową żarówą, ale mimo to jakoś pasuje) a na dole wysiałam pomarańczową nasturcję. Robi się wesoło i kolorowo:

[olga-s1]

Primavera gdybyś dodałam do tej żółtej chmury jakieś fioletowe byliny chyba by dobrze wyglądało.Ja do tej pory miałam w swoim ogródku same przypadkowe kolory róż posadzone bez żadnych innych roślin do towarzystwa.Od kiedy znalazłam się na tym forum podziwiam ogrody założone w wyniku przemyślenia i z dużym smakiem. Nowa rabata którą założyłam w tamtym roku z różami w dwóch odcieniach różu, ostróżkami fioletowymi,niebieskimi i czerwonymi szałwiami jest inna i wygląda fajnie. Twoja propozycja wygląda też dobrze na zasadzie kontrastu, ja myślałam o połączeniu żółtej Teasing Georgii (którą poleciła mi Ania) z jakąś pomarańczową różą i fioletowo niebieskimi dodatkami. Do żółtego lepiej chyba pasowałaby jakaś typowo fioletowa róża, ale jakoś niezbyt lubię ten kolor w przypadku róż, natomiast ostróżki uwielbiam. Czekam na propozycje forumowiczów którzy mają większe doświadczenie z różami niż ja, bo chodzi mi o konkretne nazwy sprawdzonych róż tzn. zapach, kolor, wytrzymałość kwiatów na warunki atmosferyczne, i ładnie rozkrzewiające się krzaczki o wys. 150-160 cm.