
Nawóz do borówki amerykańskiej ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 9 kwie 2020, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Jakiś naturalny nawóz pod borówkę? Ktoś coś? 

- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Podobno gnojówka z pokrzyw jest dobra.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Podobno raczej nie należy stosować gnojówki z pokrzyw do borówek.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Gnojówka odżywia florę mikroorganizmów w podłożu i jako nawóz naturalny może być stosowana. Wiele natomiast zależy od składu surowca i procesu przerobu. Gnojówka przygotowana w zamkniętym naczyniu wydzielająca cuchnący siarkowodór i metan to w 100% produkt przemiany gnilnej beztlenowej z minimalną ilością azotu i nie do końca utlenionymi produktami rozkładu. Z kolei gnojówka uzyskana przy nadmiarze tlenu ( intensywnie napowietrzana mechanicznie ) będzie produktem rozkładu tlenowego
i pełnego utlenienia gdzie aminokwasy zostają przekształcone najpierw w amoniak a następnie utlenione do postaci NO3, a inne jony do formy SO4, PO4, K, Ca. Tak wiec jedna i druga postać gnojówki będzie miała inny początkowy skład i działanie oraz będzie podlegać innym przemianom.
i pełnego utlenienia gdzie aminokwasy zostają przekształcone najpierw w amoniak a następnie utlenione do postaci NO3, a inne jony do formy SO4, PO4, K, Ca. Tak wiec jedna i druga postać gnojówki będzie miała inny początkowy skład i działanie oraz będzie podlegać innym przemianom.
Pozdrawiam. Jacek 

Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
do borówek to zdecydowanie gnojówka z mniszka lekarskiego. I najlepsza jest taka z kwiatami zawiera więcej fosforu i potasu niż z samych liści. Ma też lekko kwaśny odczyn (około pH 6), bardziej odpowiedni dla roślin kwasolubnych.Maraga pisze:Podobno raczej nie należy stosować gnojówki z pokrzyw do borówek.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Podobno nie, albo tak. To nie są argumenty a dezinformacja. Odczyn gnojówki w czasie rozkładu stale ulega zmianom i zależy od początkowego surowca etapu i sposobu przerobu, które pierwiastki i w jakiej formie przeszły do roztworu. Nie przesadzałbym też z tym fosforem , bo akurat fosfor jest na dość odległym miejscu w zapotrzebowaniu przez tą roślinę. Badania składu liści wykazywały, że borówka pobierała 6 (sześć) razy mniej fosforu niż np. pomidor. Próby na plantacjach też nie wykazały wzrostu produkcyjności krzaków w wyniku nawożenia "dodatkowym" fosforem. Mówiąc o nawożeniu gnojówką z jakiegoś zielska stawiałbym raczej na dobroczynny wpływ na mikroorganizmy glebowe a nie na podstawowy nawóz, tym bardziej, że ciężko bez analizy chemicznej określić jego skład. Tym bardziej, że w uprawie borówki szczególnie istotna jest dobrze odżywiona mikroflora w obszarze ryzosfery. Coraz liczniejsze badania wskazują, że rośliny nie przystosowane do danego odczynu środowiska mimo dobrze rozwiniętym mikrobom za ich pośrednictwem mogą pobierać pierwiastki z niedostępnej dla nich formy. Co do mniszka lekarskiego i innych głębiej korzeniących się roślin była proponowana uprawa współrzędna z borówką np.(film Boba Wilta). Podczas sezonu rośliny takie "wyciągają" składniki z głębszych warstw podłoża niedostępnych dla borówki i transportują do swojego korzenia i liści. Po obumarciu częśc z tych składników ponownie wraca do obiegu.
Pozdrawiam. Jacek 

Re: Kiedy stosować siarczan potasu do borówek amer. ?
Borówka wymaga 120kg/ha czystego azotu w sezonie tak? Daje to 12g na m2 w sezonie(3 dawki x 4g) azotu. Skoro siarczan amonu jest 21% to nie oznacza to, że w 100kg jest tego azotu 21kg? (10g - 2,1g azotu). To aby dać odpowiednie zasilenie to te dawki nie powinny być 3 x 20g?miki331 pisze:Siarczan amonu (łyzka stołowa , czyli ok 4-5 g) daję co miesiąc (kwiecień, maj, czerwiec,) Czekam do poł.sierpnia i daje siarczan potasu w tej samej ilości (tylko rozpuszczam w ciepłej wodzie , bo trudno się rozpuszcza). Siarczan potasu jest na zdrewnienie przyrostów. W tak zwanym międzyczasie podlewam deszczówka (którą skrzętnie gromadzę, zaleznie od pogody), ok. raz na tydzień ale nie rzadziej niż raz na 10 dni. W przypadku suszy kranówę wlewam do wiader i czekam 2-3 aż się lekko odstoi (chlor znika)
Chyba nie do końca rozumiem te przeliczniki

Pomijam już fakt o ile dobrze zrozumiałem
To o ile dobrze zagadnienie rozumiem to daje 27-31,5kg na 4047m2 - co daje wartość całkowita na poziomie 6,67 - 7,78g czystego azotu na m2. Jeżeli SA jest 21% to dawka całkowita nie powinna wynosić na 1m2 około 31,8g-37g na m2 aby dostarczyć wspomniane ilości czystego azotu?Start with low rates on young plants and increase amounts as the plants age, up to 60-70 lb N/acre on mature plants
Według tego o ile dobrze zrozumiałem dawka całkowita w sezonie zawiera się pomiędzy 66kg a 77kg (u nas spotkałem się z danymi o zapotrzebowaniu na poziomie 120kg/ha). To jakby 2 x więcej.
Jest duża szansa, że czegoś nie wziąłem pod uwagę lub moje obliczenia są kompletnie pozbawione sensu - dlatego proszę kogoś ogarniętego o sprostowanie.
Re: Kiedy stosować siarczan potasu do borówek amer. ?
Nie zdążyłem już edytować:diamond pisze: Borówka wymaga 120kg/ha czystego azotu w sezonie tak? Daje to 12g na m2 w sezonie(3 dawki x 4g) azotu. Skoro siarczan amonu jest 21% to nie oznacza to, że w 100kg jest tego azotu 21kg? (10g - 2,1g azotu). To aby dać odpowiednie zasilenie to te dawki nie powinny być 3 x 20g?
Jednak biorąc założenia, które przyjąłem na końcu, które zmniejszają dawkę o prawie połowę dało by to 3 x 10gram co by miało sens w odniesieniu do zalecenia ze strony medme
Nawozem azotowym nawozi się borówkę amerykańską w trzech dawkach (np. trzy razy po 10 g siarczanu amonowego), które zostały wymienione powyżej: w marcu oraz na początku i na końcu czerwca.
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Hej. Nawiozłem swoją borówkę w połowie lutego siarczanem amonu (jak w opisie z pierwszej strony) i rozsypałem garść gotowego nawozu na górę. Ostatnio zauważyłem, że roślinie brakuje fosforu, bo listki i pąki kwiatów robią się fioletowe. Czym bym mógł nawieźć, żeby nie przenawozić rośliny? Najlepiej samym fosforem dolistnie.
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Wstrzymałbym się z dalszym nawożeniem do czasu aż się ociepli.
Fioletowo-czerwone przebarwienia liści borówki pojawiają często się po okresach chłodu. Przyczyną jest mniejsza się dostępność fosforu w glebie.
Fioletowo-czerwone przebarwienia liści borówki pojawiają często się po okresach chłodu. Przyczyną jest mniejsza się dostępność fosforu w glebie.
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Borówka w ogóle średnio rusza w z pękaniem pąków w kwietniu a przyrosty gdzieś w maju. Sypanie nawozów wysoko azotowych teraz ma średni sens ,bo niepotrzebnie zasala glebę i zostanie wypłukane podczas wiosennych deszczy niewiele wnosząc. Nawozy wieloskładnikowe w aktualnych temperaturach nie będą tak efektownie pobierane jak po ociepleniu.
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Zmierzyłem wczoraj pH i wynosi ponad 6. W tym roku siarczan amonu wszedł już 2 razy, a pH nadal jest nie takie jak powinno być. Borówka rośnie marnie, ma słabe liście, mało liści, niektóre uschły z tych, które wcześniej były czerwone/fioletowe, nowe nadal są czerwone/fioletowe. Czy jest coś czym mogę szybko podnieść zakwaszenie?
Mam borówki w 80l doniczce. W tym roku podlewam tylko odstaną wodą, ale problem zaczął się pojawiać latem zeszłego roku i wtedy podlewałem zwykłą.
Myślałem o siarce w granulacie, ale działa wolno. Wszystkie inne opcje mają dodatki azotu i nie wiem czy nie przedobrzę.
W połowie lutego dałem siarczan amonu (6g/l wody w 3l tej wody) + po garści uniwersalnego nawozu do borówek
Na początku kwietnia dałem sam siarczan amonu w tej samej ilości.
Mam borówki w 80l doniczce. W tym roku podlewam tylko odstaną wodą, ale problem zaczął się pojawiać latem zeszłego roku i wtedy podlewałem zwykłą.
Myślałem o siarce w granulacie, ale działa wolno. Wszystkie inne opcje mają dodatki azotu i nie wiem czy nie przedobrzę.
W połowie lutego dałem siarczan amonu (6g/l wody w 3l tej wody) + po garści uniwersalnego nawozu do borówek
Na początku kwietnia dałem sam siarczan amonu w tej samej ilości.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Można jeszcze zastosować PeKacid
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
W doniczce pH ponad 6? przy dwukrotnej dawce siarczanu amonu i nawozu uniwersalnego ? i jeszcze myślisz o siarce
W donicy nigdy nie uzyskasz niskiego pH lejąc zwykłą wodę, bo wapnia będzie coraz więcej. Taka ziemia nadaje się już do wymiany.
Odstana woda niczego nie zmienia, prócz tego ,że zniknie trochę chloru który niewiele zmienia.
Kup sobie filtr osmozy albo chociaż dzbanek dafi 20zł + 15zł na 2 wkłady i będziesz miał kilkaset litrów wody. Można dłużej filtrować pod rośliny tylko nie pić tego. Przefiltruj dwa razy wodę to będziesz miał niskie pH i mało wapnia.

W donicy nigdy nie uzyskasz niskiego pH lejąc zwykłą wodę, bo wapnia będzie coraz więcej. Taka ziemia nadaje się już do wymiany.
Odstana woda niczego nie zmienia, prócz tego ,że zniknie trochę chloru który niewiele zmienia.
Kup sobie filtr osmozy albo chociaż dzbanek dafi 20zł + 15zł na 2 wkłady i będziesz miał kilkaset litrów wody. Można dłużej filtrować pod rośliny tylko nie pić tego. Przefiltruj dwa razy wodę to będziesz miał niskie pH i mało wapnia.
Re: Nawóz do borówki amerykańskiej ?
Nie mogę już edytować , ale w mieście woda może być dodatkiem chloru a na prowincjach z wodociągu może być filtracja membranowa bez dodatku chloru jak u mnie. Mam sprawozdanie z badań i pełną analizę. Warto się upewnić ,bo niektórzy mogą wodę leżakować licząc na cud a tam woda paruje i zostaje coraz więcej wapnia i pH w rośnie.