Paulii to są trzy babeczkii, tylko imiona może lekko męskie ale już tłumaczę dlaczego:
Jako pierwsza pojawiła się u nas ta ruda (ostatnia na fotce) i tak słodko ziewała, rozwierając tą swoją paszczę, że została Paszczakiem.
Drugą przyniósł moim dzieciom zając wielkanocny i to była Czarnula (z wiadomych względów -dzieciaki nie wykazały się tu pomysłowością przy doborze imienia

).
Ostatnią jest ta biała, długowłosa. często włosy jej pieją na wszystkie strony świata, więc została Czocherem.
Nie mamy kawalera. Przedszkole nam nie potrzebne ;) Świnki kocą się na potęgę.
Madziu muszę zobaczyć czy u mnie będą latały nad lawendą. Nie zwróciłam uwagi.
Myślę o nasadzeniu większej ilości lawendy i szałwii. Bardzo mi się podobają.
Poza tym myślę o nasadzeniu dużo większej ilości roślinek
I tak myślę i myślę, oglądam te Wasze piękne ogrody i oglądam. A lista mojego absolutnego "MUST HAVE" stele się wydłuża
Oto moje chciejstwa:
1. Powojnik Sweet summer love
2. Powojnik Gravetye beauty ( to przez Grażynę -Bynę, bo u niej w ogrodzie mnie on zachwycił :P )
3. Powojnik Madame Julia Correvon
4. Powojnik Błękitny Anioł (jeszcze jeden do kolekcji, bo jego uroda mnie powala, te pomarszczone kwiatki, ech

)
5. Powojnik Jackmanii, Vitalba, Josephine, Polish Spirit, Emilia Plater, Ernest Markham, Solina Minuet, Avant Garde, Justa i w sumie mogłabym tak wymieniać jeszcze trochę.
Zaplanowałam sobie na ten rok 4 sztuki. Zobaczymy na ilu się skończy
6. Świecznica! (koniecznie muszę ją zdobyć!)
7. Krwawnica
8. Przetaczniki
9. Kłosowiec -Agastache (muszę!)
10. Rozchodnik
11. Malwa alcea (o pełnych kwiatach)
12. Ostróżka
13. Hosty na półcień
14. Krzewy, jeszcze ze dwie sztuki
15. Szałwie i lawendy
16. Piwonia (inna niż mam- a mam pełną o biskupich kwiatach -nazwy nie znam)
I pewnie nie wszystko z listy zawita w moim ogródku ale jestem pewna, że wpadnie do mnie wiele roślin których na tej liście teraz nie ma

Tak to już ze mną jest.
