Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2

[szy---]

Wszyscy mają nadzieję że mu przejdzie ,w zeszłym roku siedział na choince.

[crazydaisy]

To akurat normalne. Kiedy mialam w domu kocieta, choinka byla przyczepiona do sufitu, ozdoby wylacznie nietlukace sie. Roslin mialam 3 i wszystkie w duzych doniczkach, to zdarzalo sie ze smarkateria robila sobie kuwete w doniczce. Twoj juz starszy, wiec w tym roku moze juz nie bedzie szalal na drzewku, ale jednak mlodosc ma swoje prawa.

[szy---]

Chyba nie będzie go na drzewie bo w tym roku mamy mieć świerka serbskiego a wcześniej mieliśmy jodłę.

[crazydaisy]

A to zadna roznica dla kotecka. Tyle ze pewnie troche podrosl i jest ciezszy, wiec bedzie mu trudniej po cienkich galeziach lazic. No i chyba jednak odrobine zmadrzal, choc po stosunku do doniczek trudno tak sadzic.

[szy---]

Nie wiadomo Ale się boję bo ten świerk ma delikatne cienkie gałązki a jodła ma mocne.

[madusia]

Jak czytam te perypetie z futerkami to się zastanawiam co mój wymyśli z choinką Kingo moje grudniki też zrzucają pąki

[crazydaisy]

Magda, a przestawialas je? Moje swiezo kupione, wiec warunki im sie mocno zmienily. Nie wiem... Nie przelane?

[szy---]

crazydaisy A twoje koty jak reagują na choinkę?

[crazydaisy]

Normalnie. To juz kilkuletnie koty. Najmlodszy ma 5 lat, najstarsza kolo 8. Czasem ktoremus odbije i pobuja jakas ozdobe.

Korzystajac z faktu ze mlodziez padla w objecia Morfeusza, zrobilam przeglad tylkow w keramzytach - na wlasna porcelane zasluguje h. macrophylla i 1 z 2 carnos exotica. Martwi mnie DS70... Obawiam sie ze nie jest zainteresowana egzystencja, liscie jej zolkna. Reszta dalej bedzie sobie siedziala w kubkach.
Zaczyna chyba rosnac h. square. Wreszcie. Naprawde niektore ruszaja z marszu, a inne same nie wiedza czego chca. Lacunosy dalej stoja w miejscu, a one przeciez przyjechaly ze mna z Polski. Kurduple leniwe, no.

[hanka101]

A dużo masz jeszcze tej porcelany dla zielonych

[crazydaisy]

Jeszcze troche sie znajdzie! Zasada jest prosta - dla kazdego lokatora kubka z keramzytem, musi byc przygotowana porcelana.

Dzisiejsi przesiedlency - macrophylla, carnosa exotica i carnosa marlea.



Kubki tez mam rozne, jak banda powyrasta z tych malutkich i z filizanek, to sie przesadzi do wiekszych, a potem juz doniczki.

aha! Jak zaczna wystawac ponad krawedz kubka, to zaczne robic normalne fotki - poki co to tylko od gory cos widac.

[szy---]

To ile jest tych porannych kaw???

[crazydaisy]

Poranna kawa jest jedna, w jedynie slusznej filizance wielkosci nocnika. Ostatnimi czasy bardziej to rytual niz kawa, przerzucilam sie na kawe klasy gastronomicznej.

[szy---]

A kubków z roślinami.???

[crazydaisy]

Nie jestem pewna... Wszystkich roslin w domu, zarowno w kubkach, filizankach i innej zastawie (bulionowki tez sie nadaja), jak doniczkach i keramzycie, ostatnio liczylam 112. No, to teraz bedzie 113 na pewno, bo jedna exotica poszla do ziemi, a druga jeszcze siedzi w keramzycie.