Bardzo będę wdzięcznaWIOLETTA011 pisze:...Jeśli na liście twoich chciejstw dalej figuruje eshynanthus orange to na wiosnę o tobie będę pamiętać...



Nigdy nie widziałam tak ostrzyżonego kota


Bardzo będę wdzięcznaWIOLETTA011 pisze:...Jeśli na liście twoich chciejstw dalej figuruje eshynanthus orange to na wiosnę o tobie będę pamiętać...
Basiu to też da się załatwić.baasik pisze:Bardzo będę wdzięcznaWIOLETTA011 pisze:...Jeśli na liście twoich chciejstw dalej figuruje eshynanthus orange to na wiosnę o tobie będę pamiętać..., choć nie ukrywam, że wolałabym epi
![]()
![]()
Nigdy nie widziałam tak ostrzyżonego kota![]()
Jak by nie patrzył już poprawiampiasek pustyni pisze:Zgadzam się, Cereus cacuszko, też się za nim oglądałam, ale jakoś na razie odpuściłam.
Wiolu, ja mam tylko malutką sugestię, abyś sprawdziła nazwy, bo "yellow" i "red" to nie są prawidłowe dodatki do nazw - w jednym przypadku może odnosić się do koloru kwiatu (np. Stapelia flavo-purpurea), w drugim zwykłą nazwą handlową (bo Twoja portulakaria to Portulacaria afra variegata). Jeśli pod takimi kupiłaś, to sugeruję zmianę na poprawne.
Ale roślinki oczywiście
- bardzo ładni nowi "lokatorzy" szczególnie ten:Wstawiam zdjęcia moich nowych roślinek / ... /
czy w przyszłych wpisach można prosić o większe fotki, ten "fotosik" tak "muli" z wczytywaniem powiększeń/ ... / Portulacaria afra variegata / ...