Jodła koreańska(Abies koreana) z nasion,pielęgnacja

[marcinChelm]

czytalem po prostu myslalem ze ktos mi tutaj pomoze w szybkim rozpisaniu moze ktos pomoze mi tutaj chociaz w podlewaniu jak czesto

probowalem posadzic kilka ziarenek po moczeniu 24godzinnym nastepnie i byl problem bo nie wiedzialem czy w samej ziemi czy ziemi zmiesznaje z piaskiem wiec probowalem tak i tak cieniowalem po tyg zaczely kielkowac tam gdzie posadzilem w samym piasku lecz (pisalo solidnie podlewac) wiec tak podlewalem ze po jakims czasie padło (chyba ze to chwast byl takii chudziutki dla tego chcialem ze tutaj ktos opisal jak czesto podlewac

takie igielki jakby sie pojawily gdzie byla posadzona jodla olbrzymia

Połączyłam Twoje 3 posty w jeden - postaraj się korzystać z funkcji edytuj, ponadto używaj proszę polskiej czcionki -aniawoj

[marcinChelm]

odpowie mi ktos tylko w jakiej ziemi sadzic sadonki JODŁY Koreanskiej i Olbrzymiej ?

[Swagman]

ziemia przepuszczalna jak dla iglaków z dodatkiem piasku, nasiona trzeba stratyfikować najlepiej przez całą zimę- aha o ile jodła koreańska jest małym kilkumetrowym drzewkiem o tyle Jodla olbrzymia to ogromne drzewo rośnie- już w młodym weku drzewo robi się kilka razy wyższe niż nasze drzewa ok 10 letnia ma ponad 10m wysokości}- ważne by o tym pamiętać bo to potężne drzewo

[marcinChelm]

Nasiona stratyfikowac cala zime czyli? slyszalem o namoczeniu 24godzinnnym a w jakim sensie cala zime trzymac w niskiej temp czy jak?

[Swagman]

Nasiona niektórych roślin muszą przejść okres imitujący naturalne warunki i nie kiełkują ot tak . Przypuśćmy ze jest tak jak piszesz, że po 24 h namoczeniu wschodziły by ot tak. Nasiona dojrzewają latem bądź jesienią we wrześniu i październiku -prawda jeśli by tak było to w listopadzie by wzeszły wszystkie a potem zima by się z nimi "załatwiła". Wiec Matka Natura tak to sprytnie wykombinowała, że nasionka muszą przejść okres spoczynku w chłodnym i wilgotnym środowisku lezą sobie one spokojniutko i czekają aż się ciepło zrobi- wtedy nasionka zaczną kiełkować - ten właśnie okres nazywamy stratyfikacją- kupiłeś nasiona zapewne nie stratyfikowane- zajrzyj do doniczek -one pewnie tam cały czas s ale nic się z nimi nie dzieje moja rada jest taka- wstaw najpierw do zimnego pomieszczenia aby te doniczki z wolna wystygły do kilku stopni a potem wynieś to na zewnątrz i wkop do gruntu- możną tez wynieść zasiew do ciemnej i chłodnej piwnicy Zaprawiłeś czymś te nasiona

[marcinChelm]

tak dostalem agzecol:) wysialem tylko kilka nasion i zostalo mi duzo wiec teraz zrobie jak napisales ty ale jak jest temp minusowa to moge wystawic ja na dwor nawet? czyms przykryc moze gorę ? mam tez ukorzeniacz ale nie wiem czy do nasion on moglbym posluzyc z gory Dzięki za pomoc

[Swagman]

to zapraw to co ci zostało tym ukorzeniaczem zawsze to coś da ale w razie co proponuję kupić Previcur żeby jego roztworem ziemię potraktować jak zaczną się wschody, co do temperatury na zewnatrz to wkop pojemniki{dziurki w dnie być muszą z wysiewami w ziemię a wszystko przysyp śniegiem i tyle

[marcinChelm]

Oka tak zrobie a jeszcze jedno pytanie ojciec moj zamowilem i dostal wczoraj 2 letnie sadzonki bez ziemi gole przylecialy he i posadzil je do ziemi odpowiedniej i pytanie jest takie je tez wystawic na mroz? po 1 dniu bycia w doniczce ? tzn doniczke moglbym postawic na balkonie ? bo do ziemi moge wkopac dopiero w pon wiec na razie moge jedynie tak zrobic

[marcinChelm]

moze kupic kore i do duzej donicy balkonowej wsadzic te doniczki i obsypac koro wszystko bo jak w ziemi bylo by to wszystko git ale tak stoi i wiart przewiewa az po korzenie. Wiec jak radzisz robic trzeba mi szybciej odp bo wystawilem na razie w doniczce na balkon i boje sie ze zmarznie tak.Wczoraj dopiero zostaly posadzone do ziemi

[marcinChelm]

odswiezam kto doradzi jak przechowac sadzonki na balkonie przy duzym dzisiaj mrozie ok -7C

[karpek]

Zdecydowanie - lepiej by było tak młode sadzonki - przechować (przynajmniej przed minusowymi temperaturami, powiedzmy do plus 5) w widnym ale chłodnym przedsionku, sieni lub garażu z oknem. Na balkonie, także można by było, ale należało by je jakoś okryć lub wykonać coś takiego na zasadzie tunelu foliowego.
Moje drzewka (sosny, jałowce, modrzew) stoją pod stołem z obciętymi nogami, przykrytym agrowłókniną (nie jestem pewny czy to tak dokładnie się nazywa) ale myślę, że może to też być gruba biała folia. Kiedy nie ma mrozu to je odkrywam.

[marcinChelm]

wlasnie planuje zrobic skrzynke ze steropaniu wsadzic doniczki o obsypac korą i chyba obloze ta folia jezeli dostane w ogrodniczym bo slyszalem ze jezeli trzymal bym drzewka w cieplym pomieszczeniu to by nic z nich nie bylo a tego niechce najgorzej te mrozy teraz

[Adrian84]

Zastanawiam się nad zebraniem nasionek z szyszki mojej abies siberlocke, niestety jestem amatorem:) mam zerwać brązową szyszkę i wyłuskać nasionka?
Moje drugie pytanie czy będzie dobrze, jak te nasionke bedę moczył w wodzie przez w/w czas, a potem włożę do lodówki wymieszane z piaskiem, a jeszcze później wysieje w donicy stojącej w domu:)

Przepraszam jeśli moje pytania są infantylne ale do tej pory nigdy tym się nie zajmowałem, a czemu nie spróbować:-)

Z góry dziękuje za pomoc

[gemciu83]

Ja mam inne pytanie bo każdy tutaj mówi by moczyć nasiona jodły koreańskiej (już pomijam jest rodowód ) ale chodzi mnie o taką sprawę, otóż czy nie można po prostu nasion jesienią teraz wrzucić do ziemi do doniczki na cały okres zimy niech sobie leżą w niej, a wiosną wystartują do wzrostu ?

Przecież w naturze chyba nasiona te upadają na ziemię i same kiełkują bez żadnych pomocy, prawda.

[Lajkonik]

Nasiona niektórych roślin muszą przejść okres imitujący naturalne warunki i nie kiełkują ot tak . Przypuśćmy ze jest tak jak piszesz, że po 24 h namoczeniu wschodziły by ot tak. Nasiona dojrzewają latem bądź jesienią we wrześniu i październiku -prawda jeśli by tak było to w listopadzie by wzeszły wszystkie a potem zima by się z nimi "załatwiła". Wiec Matka Natura tak to sprytnie wykombinowała, że nasionka muszą przejść okres spoczynku w chłodnym i wilgotnym środowisku lezą sobie one spokojniutko i czekają aż się ciepło zrobi- wtedy nasionka zaczną kiełkować - ten właśnie okres nazywamy stratyfikacją- kupiłeś nasiona zapewne nie stratyfikowane- zajrzyj do doniczek -one pewnie tam cały czas s ale nic się z nimi nie dzieje moja rada jest taka- wstaw najpierw do zimnego pomieszczenia aby te doniczki z wolna wystygły do kilku stopni a potem wynieś to na zewnątrz i wkop do gruntu- możną też wynieść zasiew do ciemnej i chłodnej piwnicy Zaprawiłeś czymś te nasiona

Czy to oznacza, że nasiona można sadzić tylko na wiosnę ?