Cięcie winorośli cz. 1
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
wszystko zależy od odmiany ... różne odmiany mają różne owoce i różną ich ilość ... niestety te króre tam rosną w polsce przezimowały by w najcieplejszych rejonach kraju choć i to nie jest pewne ...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
Jak przyciąć 3letnie winogrono.Źle prowadzone- zdjęcia
Witam potrzebuje porady jak przyciąć winogrono. Czytałem wszystkie posty na ten temat, ale jak widać na zdjęciach źle poprowadziłem winogrono. Byłbym wdzięczny jeśli ktoś by wysłal mi na @ przerobione moje zdjęcia- zaznaczone gdzie przyciąć (np. w paint-cie lub innym programie) poniżej fotki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d37 ... 3b1ee.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/653 ... c35e4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/727 ... 5e50a.html
Mój @ to jerzy_1234@wp.pl
Mam nadzieję że w dobrym dziale napisałem i proszę nie pisać że takie tematy już były bo każdy jest idywidualny.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d37 ... 3b1ee.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/653 ... c35e4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/727 ... 5e50a.html
Mój @ to jerzy_1234@wp.pl
Mam nadzieję że w dobrym dziale napisałem i proszę nie pisać że takie tematy już były bo każdy jest idywidualny.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
1. Pochodzenie tej winorośli jest bardzo dziwne. Kolega który ma sklep z warzywami rozmnożył łozę którą odcioł od grona. Zawsze chwalił się tak dobrym winogronem, dlatego przywiózł mi łozy, z których zrobiłem sadzonki. Mogę tylko powiedzieć, że jest to winogrono zielono-żółte bardzo słodkie.
2. po prostu chcę uzyskać dobrej jakości owoce. I żeby fachowo je poprowadzić.
2. po prostu chcę uzyskać dobrej jakości owoce. I żeby fachowo je poprowadzić.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
No dobrze, to już więcej wiemy
Czyli deserówka. Rozumiem, że nie okrywasz jej na zimę?
Ja bym te główne łozy przygięła i przywiązała do drutów tak żeby szły w miarę pionowo (na dole) i potem poziomo - na boki. Możesz zrobić po dwa ramiona, chociaż ja bym zostawiła na jednym krzewie 2, a na drugim 1 (to jedno - od sąsiadującego krzewu - w przeciwną stronę znaczy). Lub po 2, ale wewnętrzne ramiona zdecydowanie krótsze, żeby nie zachodziły na siebie.
Nie bardzo mam teraz czas, żeby opisywać, co dalej, później, ok?
Czy to są dwuletnie krzewy?

Czyli deserówka. Rozumiem, że nie okrywasz jej na zimę?
Ja bym te główne łozy przygięła i przywiązała do drutów tak żeby szły w miarę pionowo (na dole) i potem poziomo - na boki. Możesz zrobić po dwa ramiona, chociaż ja bym zostawiła na jednym krzewie 2, a na drugim 1 (to jedno - od sąsiadującego krzewu - w przeciwną stronę znaczy). Lub po 2, ale wewnętrzne ramiona zdecydowanie krótsze, żeby nie zachodziły na siebie.
Nie bardzo mam teraz czas, żeby opisywać, co dalej, później, ok?
Czy to są dwuletnie krzewy?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4829
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Mimnimum wiedzy o owocowaniu winorośli i sam bedziesz wiedział co robić. Otóż pędy owoconośne wyrastają z tych, które wyrosły w zeszłym roku(najlepsze między 3. a 10. oczkiem); tak więc jak chcesz już w tym roku spróbować owoców, to zostaw taki silny pęd, jeden na krzaku. Chociaż lepiej byłoby zmusić krzew do dobrego przygotowania się do owocowania w roku następnym: każdej roślinie zostawić po jednym pędzie wyrastającym z ziemi(teraz widać dwa - trzy) i przyciąć go do wysokości pierwszego poziomego drutu(zwykle ok 30cm). Gdy zielone pędy i będą miały po kilkanaście cm wyłamać pozostawiwszy 2 najsilniejsze. Następnie tuczyć je(pozwolić by były dorodne). Na zimę przyciąć jeden(mocniejszy) nad 12. oczkiem, słabszy nad 3, 4. Ten długi wypuści pędy owoconośne a po zbiorze sie go wytnie, natomiast ten krótszy powtórzy historię z ubiegłego roku...
To jedna, najprosza z metod. Trzeba pamiętać by nie przekraczać ilości gron, które roślina jest w stanie 'wykarmić'. Na początek niech to będzie 1- 3.
http://www.winorosl.pl/index.php?option ... e&SubMenu=
To jedna, najprosza z metod. Trzeba pamiętać by nie przekraczać ilości gron, które roślina jest w stanie 'wykarmić'. Na początek niech to będzie 1- 3.
http://www.winorosl.pl/index.php?option ... e&SubMenu=
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4829
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Jeśli je teraz przytniesz, to najpewniej będą płakać i odchorują. Ale można- najwyżej stracisz z jedno-dwa ostatnie oczka.
Tak więc:
a)jeden-dwa najmocniejsze pędy wykorzystał bym do owocowania- uciął je za pietnastym oczkiem.
b)słabsze dwa uciąć nad piątym oczkiem(ryzyko obumarcia ostatnich), a kiedy młode pędy na nich urosną na kilkadziesiąt cm(powiedzmy- będzie to gdzieś w czerwcu) wybarć z nich cztery najmocniejsze(po dwa na każdym) a pozostałe wyłamać.
Krzew jak piszesz jest stary, więc spokojnie da radę wykarmioć wszystko.
Tak więc:
a)jeden-dwa najmocniejsze pędy wykorzystał bym do owocowania- uciął je za pietnastym oczkiem.
b)słabsze dwa uciąć nad piątym oczkiem(ryzyko obumarcia ostatnich), a kiedy młode pędy na nich urosną na kilkadziesiąt cm(powiedzmy- będzie to gdzieś w czerwcu) wybarć z nich cztery najmocniejsze(po dwa na każdym) a pozostałe wyłamać.
Krzew jak piszesz jest stary, więc spokojnie da radę wykarmioć wszystko.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
nie wiem czy chodzi Ci o rozmnażanie poprzez odkład, ale nie zawsze jest to skuteczna metoda. Najlepiej ukorzeniać łozy (odcięte najbliżej nasady) pamiętać, aby nie pomylić z pasierbem
np:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... cle&sid=33
np:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... cle&sid=33
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4829
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Coś takiego opowiedziałem raz na lekcji sadownictwa w ramach porannego pytania. Kiedy skończyłem sie produkować, psorka woła do ostatniej ławki:
"-a ty Paweł co się tak śmiejesz?
-a, bo Pani Profesor, gałązke taką to przygrzebać wystarczy wilgotna ziemią i już, a nie pięć minut opowiadać o rozmnażaniu..."
- siadaj maryann, masz dobry, ale się nie wygłupiaj na przyszłość.
"-a ty Paweł co się tak śmiejesz?
-a, bo Pani Profesor, gałązke taką to przygrzebać wystarczy wilgotna ziemią i już, a nie pięć minut opowiadać o rozmnażaniu..."
- siadaj maryann, masz dobry, ale się nie wygłupiaj na przyszłość.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
co Szanowni Państwo myślą o moich sadzonkach???
niebawem zamierzam je posadzić.
na jesieni mam uciąć na 2 ocyka, po zdrewnieniu, to wiem
pytanie który pęd, bo są po 2 na każdym krzaku

niebawem zamierzam je posadzić.
na jesieni mam uciąć na 2 ocyka, po zdrewnieniu, to wiem
pytanie który pęd, bo są po 2 na każdym krzaku


Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53826" onclick="window.open(this.href);return false;
Życie jest pełne niespodzianek.
Życie jest pełne niespodzianek.
- Ganz
- 100p
- Posty: 120
- Od: 16 maja 2008, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Zostawiamy zawsze silniejszy/grubszy pęd (znaczy latorośl). Na drugiej sadzonce widać tylko jedną latorośl to drugie to prawdopodobnie zeszłoroczna łoza - jeśli nic z niej nie wybiło to będzie do wycięcia. Swoją drogą mi to wygląda na zeszłoroczną sadzonkę, której łozy przemarzły i wybiły oczka zapasowe z pnia - mam nadzieję, że się mylę bo jeśli mam rację to takie coś w ogóle nie powinno trafić na rynek...
Do jesieni masz czas na naukę ;-), jak również na uświadomienie w kwestiach jakości sadzonek: po uświadomieniu już nigdy takich nie kupisz 8) , więc radzę postarać się o coś lepszego, a te podarować znajomym
.
Jeszcze jedno: sadzimy w drugiej połowie maja.


Jeszcze jedno: sadzimy w drugiej połowie maja.
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
no to poprawiłeś mi humor .... 
przemarznięte??
do niczego??
buuuuuuuuuuuu

przemarznięte??
do niczego??
buuuuuuuuuuuu
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53826" onclick="window.open(this.href);return false;
Życie jest pełne niespodzianek.
Życie jest pełne niespodzianek.