Aniu masz rację i dlatego coraz więcej cennych roślin sadzę w ogrodzeniu
Bogusiu tak to na naszą pracę czyha z każdej strony jakiś amator czyjejś pracy. Jak nie robaki, to ślimaki, nornice i wielkie sarny i jelenie, ale i ptaki też już czekają żeby owoce dojrzały i zaczerwieniły się i zacznie się zmasowany atak i co my biedni możemy

wyższe ogrodzenia , straszydła coraz to nowe. Do stracha z ubiegłego roku już się przyzwyczaiły i traktują go jak drzewko - tylko patrzeć jak go zaczną obgryzać

Bogusiu zawsze się gdzieś znajdujemy
Halinko jak miło z Twojej strony, że bywasz u mnie może kiedyś mnie odwiedzisz w realu i zobaczysz jak naprawdę wygląda mój ogród? Pozdrawiam cieplutko!
Justynko nasuszyłam chabrowych płatków na zimę bo to poprawia spojrzenie, a wiemy że ulubione zajęcie forumowców to wgapianie się w ekran i ono źle działa na to spojrzenie
Mam nadzieję, że spotkanie nie było bezpośrednie tylko wzrokowe, u nas też sarenek dużo i na drogach i w lasach a polne podchodzą pod sam dom. Obok mam kompletny nieużytek z wysoką trawą i nie raz uciekały w ostatniej chwili - to jest miłe, ale w ogrodzie ich nie chcę
