Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Mów co chcesz, a ona jest śliczna ;:138 ;:138 ;:138
Co tam czerwone plami, one w taką pogodę są prawie na każdej jasnej róży.
Co do komarów .... u mnie w niedzielę jak ręką odjął ..... nie było tych gadów. :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Ja co dzień przycinam po trochu przekwitłe róże. Zbiera się tego po dwa-trzy wiaderka :roll: Za to widać, że w kątach liści pojawiają się pąki i od razu człowiek się cieszy :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

O jaaaaaa ;:oj ;:oj ;:oj Majutek ;:oj
Na taką Pashminę, to można patrzeć i patrzeć.....będę czekać na swoją, w tym momencie jeste nie ten teges.... :? Ale jestem dobrej wiary, każda róża potrzebuje czasu. Warto czekać na taki efekt. Czy to jest jej drugi czy trzeci sezon?
Pozdrawiam
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Majeczko mów co chcesz ale ona ciągle mnie nie kręci ;:306
A kropeczki czy też piegi właściwie mi nie przeszkadzają, gorzej jak zaczynają paki brązowieć nim się rozwiną :roll:
Justynko ależ Cię wzięło ;:306 tak jak rok temu prawie całe forum ;:306
To jest drugoroczniak. Po pierwszym zeszłorocznym kwitnieniu mocno ją prześwietliłam z wewnętrznych i słabych gałązek, a do zimy tak się rozrosła że miała 7 pędów wychodzących z kopczyka. Wiosny nie sfociłam i nie wiem jak przezimowała ale pierwsze zdjęcia pokazują że miała ciągle 7 pędów z pąkami. A oprócz kopca nic nie miała. ;:108
Ewuś przed deszczami też codziennie cięłam ale w deszcze nie chciałam mieć dodatkowego prysznica z góry, przecież padało i kropiło dość długo więc i długo nic nie robiłam albo raczej niewiele robiłam - podnosiłam z ziemi polegnięte rośliny i ścinałam do wazonów ;:173
Najszybciej chyba puszcza nowe pączki Iceberg bo wczoraj miał już bardzo duże nowe przyrosty. :uszy
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Cały świat cierpi na nadmiar deszczu, mnie wciąż mało :? Zadowolona jestem, że chociaż trochę popadało, nie trzeba będzie podlewać róż i warzywnika-takie mam priorytety :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Nie do wiary, trzy dni byłam bez internetu a tu już następny wątek. ;:224
Też niestety musiałam pościnać pełno kwiatów, ale już niektóre panny mają nowe pędy, więc nie będzie tak żle.
Czy twój Cochet powtórzył kwitnienie , bo mój uraczył mnie drugim pączkiem, który dzisiaj w słońcu rozkwitnął.
Mam też pytanie o Souvenira Williama Wooda, marnie jakoś u mnie rośnie i nie wiem co mu zadać, żeby wziął się za siebie.
Cudnie pachnie i szkoda byłoby go eksmitować.
Grażyna.
kogro-linki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Majeczko :wit
busz kochamy ;:167 a jak trzeba będzie to się kawałek wytnie ;:306
na Icebergu mam to samo, już ręce opadają... ;:219 dzisiaj otrzepałam mu tylko suche płatki, jutro wielkie cięcie .
Robin Hood zaraz zacznie iść do góry, zobaczysz jaki z niego szybki Bil ;:215 jest chyba największa piżmówką u mnie, przegonił nawet starszą o 2 lata Cornelię !
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Ewuś w dostępie do wody zawsze są jakieś priorytety :uszy
Grażynko Souvenir de Philemon Cochet wczoraj miał białawe pączki a dzisiaj chyba miał je rozwinięte ale widziałam go tylko z daleka. Nie do wiary ale dzisiaj nie zrobiłam ani jednego zdjęcia ;:223 tak się uwijałam z porządkami i podkaszaniem przy różach za głównym kosiarzem czyli M. Jemu wystarczy trochę deszczu i już brązowieją mu zewnętrzne płatki, straszny wrażliwiec.
Moje dwa Souvenir de William Wood rosły w zeszłym roku jak szalone choć ten co został u mnie słabiej kwitł. Ten od Sipa był ładnym i zgrabnym krzaczkiem i bardzo obficie kwitł. Za to w tym roku mój egzemplarz zaszalał z rośnięciem bo udawał pnącą ;:306 choć zbyt dużo kwiatów nie miał, więcej miał S. de Dr Jamain rosnący obok. Może on tak ma że potrzebuje czasu a może zależy od podkładki bo ten mój nie jest od Sipa.
15.06. kwitnie na parterze , potem były upały
Obrazek

21.06. kwitnie na drugim piętrze ;:306
Obrazek

a w międzyczasie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uważam że w tym sezonie wypadł dość słabo ;:219

Ewuniu ja nie mogę otrzepać z żadnej róży suchych płatków bo wszystko posklejane i podgnite trzyma się wszystkiego do czego dotyka, i to nie tylko Iceberg, Sympathie, Flammentanz - masa kwiatów to potem tak wygląda po długich deszczach. Teraz drabina i cięcie górne bo dolne mam za sobą.
Robin Hood ma pędy długie tylko wyłożył się na barwinku i w najlepsze kwitnie. Usiłowałam go podnieść ale potrzebuje podpory bo za ciężkie ma pąki. Niech sobie leżą a mam ich aż 3 sadzonki na tym kawałku barwinka, nawet ładnie to wygląda ;:306
To jeden z nich, kwitnie starszy pęd a obok jeden z dwóch nowych
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

No mój też jakiś słabowity.
I też ma piętro, chociaż parter zrobił goły......ani jednego pączka.
Chyba jak skończy kwitnąć to ciachnę u podnóża, żeby się zagęścił.
A potem sobie z nim poważnie pogadam. ;:306
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Piżmówki coś w sobie mają :D Zaczynam się za nimi rozglądać, na razie mam niedużą Penelope i Sally Holmes, więc całe ich mnóstwo przede mną ;:306
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Majeczko ja rozglądam się za jakąś ławeczką...... może być nawet jakieś krzesełko...... rozsiadam się w tym różanym raju i nie wychodzę stąd, tylko napawam się bajkowymi widokami....... Maju pięknie....... po prostu pięknie ;:180
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Witam wieczorową porą :wit
Grażynko ja swoje cięłam dość nisko choć na jednym pędzie zdążył już wypuścić nowy przyrost to żal mi było go ciąć. Ja swojemu ciągle powtarzam że nie jest pnącym chabaziem i ma rosnąć normalnie ;:306
Ewuś ja już się pogubiłam ile mam tych piżmówek ;:219 robię listy róż według różnych danych: a to według alfabetu, a to według miejscówek, a to według miejsc zakupu a teraz muszę jeszcze zrobić według gatunku, zwłaszcza jak są porozsiewane po całym ogrodzie ;:306
Agnes z ławeczkami u mnie krucho ;:131 moi panowie nie uważają czegoś takiego jak siedzenie gdzieś tam w ogrodzie,a w obecnym czasie to takie siedzenie staje się niebezpieczne bo można być pożartym żywcem :twisted:
Moja klatka została zamieniona na tymczasową piaskownicę :wink: i przy niej stoi ławka ale ona jest niegodna uwiecznienia ;:185 ale widoki z niej są fajne.
Widok w lewo w stronę domu
Obrazek

Widok w prawo na ogród
Obrazek

Prosto na klatkę
Obrazek

Obecnie klatka dostała daszek bo mi się dziewczyny przypalały na ostrym słonku ;:306
Obrazek

To jest dowód nad wyższością babciostwa nad chęciami babci :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

O, Majka ;:oj Ja wiedziałam, że przepięknie mieszkasz, ale aż tak? :shock: Klatka super (dzieciaki będą Cię kochać :D), domek przecudny, a Twoje róże widać z daleka.
Chrup, chrup, kąs, kąs-zazdrość mnie zżera :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Nooooo.....mnie też.
Tyle areału do obsadzenia jeszcze Ci zostało. ;:306
Ale chata ekstra z tym ogródkiem. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Post »

Ewuś nie przesadzaj z tą zazdrością, też mieszkasz ślicznie ;:108
A czy dzieciaki będą mnie kochały to raczej wątpliwe, wolą zdecydowanie dziadka ;:4 bo dziadek to ten dobry policjant a ja ten zły ;:306

Zapomniałam że pytałaś mnie o Boule de Neige :oops: dopiero jak byłam u Robaczka to mi się przypomniało.
Moja jest starsza bo z jesieni 2011 ale też lichutka, ma tylko jeden pęd i ciągle się nie zanosi że coś więcej wypuści. Co prawda był dość spory i nawet miał trochę kwiatów ale to nie to co u Kasi. ;:185 Większość pąków zniszczyły deszcze ;:222
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Grażynko i Ty 'Brutusie' ;:306 Ty masz już busz i pewnie tych areałów mi zazdrościsz ;:306
Na tych areałach mam już plany porobione, część róż już sobie rośnie na przechowalniku, inne muszę dokupić. Wymóc na M. żeby mi porobił pergole, łuki i kolumny. A potem sadzić, sadzić i sadzić bez końca. Jak ostatniej jesieni sadziłam róże a było ich koło 100 to chwilami się gubiłam ;:306
A ten ogródek to kiedyś był warzywnikiem a reszta to sad i miejsce na nowy dom. Sad powoli znika, nowy dom ciągle w sferze marzeń ;:199 więc zaczęłam sadzić to co mogę jeszcze za życia podziwiać czyli ;:167 róże.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”