Ogród z aniołem 3
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród z aniołem 3
Rododendronami i azaliami robisz konkurencję wrocławskiemu Ogródkowi Japońskiemu, pięknie ci kwitną.
I piwonia już w pełni kwitnienia. Może w końcu dowiem się, jaki kolor ma moja, która przetrwała na placu budowy, od trzech lat tylko liście, w zeszłym roku miała wprawdzie jednego pąka, ale nie zdążyła rozwinąć, bo coś go zeżarło. Inne trzy od znajomej nie będą chyba kwitły, choć po posadzeniu kwitły już w tamtym roku, na razie nie mają pąków.
I piwonia już w pełni kwitnienia. Może w końcu dowiem się, jaki kolor ma moja, która przetrwała na placu budowy, od trzech lat tylko liście, w zeszłym roku miała wprawdzie jednego pąka, ale nie zdążyła rozwinąć, bo coś go zeżarło. Inne trzy od znajomej nie będą chyba kwitły, choć po posadzeniu kwitły już w tamtym roku, na razie nie mają pąków.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród z aniołem 3
Iwonko dziękuję.
Dynię zawsze sieję do gruntu po zimnej Zośce.
Wiem, że niektórzy sieją wcześniej do donic (w szklarniach, domu) i wysadzają dopiero po 15 maja do gruntu.
Co do wschodów, to wszystko zależy od aury na dworze, a raczej wilgotności, odmiany.
Mówiąc oględnie ... ok. 2 tygodnie.
Danusiu oczko jeszcze nie skończone, a różaneczniki tak pięknie kwitną, że nie mogę napatrzyć się.
Chciałoby się zatrzymać czas.
Any...........wyobraźnię to mam na pewno i to jaką
A co do Japonii ...ogród japoński rządzi się pewnymi zasadami...
ja nie znam tych zasad, ale ogólnie styl podoba mi się.
Tworzę wg własnych zasad i nie wiem, co będzie metr dalej...
Spytaj Asi (asma) z Gdyni (post poniżej). Przyjechałam do obcej babeczki (szmat drogi) i oznajmiłam, że ja tu rządzę.
Jak poprosiła o plan tego co zamierzam...dostała odpowiedź...nie narysuję, bo nie wiem co zamierzam.
Była przerażona, a ja stanowcza. Ja nie wpuściłabym
Tak to jest z moją wyobraźnią i Japonią.
Asiu dzięki.
Stan wody taki sobie.
Rośliny młode, wiec jeszcze nie do końca radzą sobie z oczyszczaniem wody,
ale będzie lepiej. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Asiu, to nie ta sama azalia...mam ich kilka i wszystkie są takie piękne.
Megi rododendrony we Wrocławiu, to dorodne okazy, a u mnie jeszcze młode rośliny.
Najstarsza jest u mnie chyba 8 lat (szczepiona na pniu), pozostałe dokupywane każdego roku
i wcale nie dorodne okazy. Z wyprzedaży, z marketów, z targu.
Azalie kupuję malutkie, takie 20cm szerokości po 5-12zł, ale dosyć szybko rosną.
Piwonii mam kilka, ale w większości młode. Ta co kwitnie, rośnie na tym samym miejscu już jakieś 7-8 lat.
W tym roku kupiłam sobie białe...obadamy co z tego będzie. Jedna ma pączki małe, pozostałe chyba nie zakwitną w tym roku.

Dynię zawsze sieję do gruntu po zimnej Zośce.
Wiem, że niektórzy sieją wcześniej do donic (w szklarniach, domu) i wysadzają dopiero po 15 maja do gruntu.
Co do wschodów, to wszystko zależy od aury na dworze, a raczej wilgotności, odmiany.
Mówiąc oględnie ... ok. 2 tygodnie.
Danusiu oczko jeszcze nie skończone, a różaneczniki tak pięknie kwitną, że nie mogę napatrzyć się.
Chciałoby się zatrzymać czas.

Any...........wyobraźnię to mam na pewno i to jaką

A co do Japonii ...ogród japoński rządzi się pewnymi zasadami...
ja nie znam tych zasad, ale ogólnie styl podoba mi się.
Tworzę wg własnych zasad i nie wiem, co będzie metr dalej...
Spytaj Asi (asma) z Gdyni (post poniżej). Przyjechałam do obcej babeczki (szmat drogi) i oznajmiłam, że ja tu rządzę.
Jak poprosiła o plan tego co zamierzam...dostała odpowiedź...nie narysuję, bo nie wiem co zamierzam.
Była przerażona, a ja stanowcza. Ja nie wpuściłabym

Tak to jest z moją wyobraźnią i Japonią.
Asiu dzięki.
Stan wody taki sobie.
Rośliny młode, wiec jeszcze nie do końca radzą sobie z oczyszczaniem wody,
ale będzie lepiej. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Asiu, to nie ta sama azalia...mam ich kilka i wszystkie są takie piękne.

Megi rododendrony we Wrocławiu, to dorodne okazy, a u mnie jeszcze młode rośliny.

Najstarsza jest u mnie chyba 8 lat (szczepiona na pniu), pozostałe dokupywane każdego roku
i wcale nie dorodne okazy. Z wyprzedaży, z marketów, z targu.
Azalie kupuję malutkie, takie 20cm szerokości po 5-12zł, ale dosyć szybko rosną.
Piwonii mam kilka, ale w większości młode. Ta co kwitnie, rośnie na tym samym miejscu już jakieś 7-8 lat.
W tym roku kupiłam sobie białe...obadamy co z tego będzie. Jedna ma pączki małe, pozostałe chyba nie zakwitną w tym roku.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród z aniołem 3
Jakie lilie chciałabyś jeszcze dosadzić nurkując ? 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4625
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród z aniołem 3
ewa_tuli pisze:Spytaj Asi ... Przyjechałam do obcej babeczki (szmat drogi) i oznajmiłam, że ja tu rządzę


- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród z aniołem 3
Jakie lilie chciałabyś jeszcze dosadzić nurkując ?
Any-wszystko potwierdzam
nieprzeciętnie zdolna bestia z tej Ewy 
Najechała!- z narzędziami ,roslinami i rozniosła cały ten kram

Any-wszystko potwierdzam


Najechała!- z narzędziami ,roslinami i rozniosła cały ten kram

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród z aniołem 3
Oj Asiu lilii pięknych jest bardzo dużo.
Na razie więcej nie kupuję, bo 2 dostałam od Zosi (zwkwiat
) i 4 kupiłam.
Te od Zosi ładnie puściły liście i jedna kupna, a pozostałe stoją w miejscu.
Jak nie przyjmą się, to znowu coś kupię i dam nura do góry nogami.
Any koniecznie z własnymi narzędziami, bo jak zdarzyło się kilka razy komuś pomagać,
to narzędzia były w stanie agonalnym, albo tępe, albo jakiś dziwny kształt, który nie pozwalał kopać.
Stąd wolę mieć swoje
, jak jadę do pracy.
Jak na
, to narzędzi nie biorę.
Asia co prawda zaprosiła mnie na urlop, ale...nie podobał mi się jej ogródek

Asiu ale było fajnie no nie?
Na razie więcej nie kupuję, bo 2 dostałam od Zosi (zwkwiat

Te od Zosi ładnie puściły liście i jedna kupna, a pozostałe stoją w miejscu.
Jak nie przyjmą się, to znowu coś kupię i dam nura do góry nogami.
Any koniecznie z własnymi narzędziami, bo jak zdarzyło się kilka razy komuś pomagać,
to narzędzia były w stanie agonalnym, albo tępe, albo jakiś dziwny kształt, który nie pozwalał kopać.
Stąd wolę mieć swoje

Jak na

Asia co prawda zaprosiła mnie na urlop, ale...nie podobał mi się jej ogródek


Asiu ale było fajnie no nie?

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4625
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród z aniołem 3
a ja przeciwnie - gdy wybieram się na dłużej (np. sanatorium) to pierwsze chowam ... służbowe "wiaderka" nietłukące - bo to tam najważniejsze narzędzieewa_tuli pisze:Jak na, to narzędzi nie biorę.

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród z aniołem 3
...aaaa to innego rodzaju narzędzia.
Takie to co innego...jak trzeba, to też zabieram.
Choć ja u nas w domu jedyny kierowca, to i tak przeważnie nici z tego.
Takie to co innego...jak trzeba, to też zabieram.
Choć ja u nas w domu jedyny kierowca, to i tak przeważnie nici z tego.

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród z aniołem 3
To fajnie...mamy obie miłe wspomnienia. 

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród z aniołem 3
Mam piękne wspomnienia i piękny widok z okna,piękny zakątek 

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród z aniołem 3
Nie chcę Ci zaŚmiecać wątku,ale JA BARDZIEJ



- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11628
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród z aniołem 3
Dlaczego ja nie bywam w tak cudownym ogrodzie!!!
Już się ode mnie nie opędzisz Ewo !
Bo będę bywać regularnie u Ciebie ! Moje skołatane serducho rozszalało się kiedy oglądałam Twoje piękne fotki z niesamowitego ogrodu ;:111Bardzo mi się podoba w Twoim ogrodzie!
Miłego dnia!



Bo będę bywać regularnie u Ciebie ! Moje skołatane serducho rozszalało się kiedy oglądałam Twoje piękne fotki z niesamowitego ogrodu ;:111Bardzo mi się podoba w Twoim ogrodzie!
Miłego dnia!

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród z aniołem 3
Przepiękne rododendrony ( choć innym roślinom tez niczego nie brakuje , to jednak teraz, w maju , skupię się na podziwianiu bajecznych azalii i różaneczników
).
Oczko wodne już teraz wygląda świetnie , jest doskonale wkomponowane w ogród. Gdy roślinki wokół się jeszcze rozrosną, całość nabierze odrobiny "patynki" , nooo to wtedy będziesz miała niezwykły, naturalny stawek przy domu . Podziwiam
Powiedz, Ewuś, czy projekt tego oczka + wykonanie to Wasza praca czy jakiejś firmy ?

Oczko wodne już teraz wygląda świetnie , jest doskonale wkomponowane w ogród. Gdy roślinki wokół się jeszcze rozrosną, całość nabierze odrobiny "patynki" , nooo to wtedy będziesz miała niezwykły, naturalny stawek przy domu . Podziwiam

Powiedz, Ewuś, czy projekt tego oczka + wykonanie to Wasza praca czy jakiejś firmy ?