Borówka różowa 'Pink Lemonade'
- Jarowo
- 200p
- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Tak jak inne, mam świeżą korą podsypane więc co 2 tygodnie podlewałem zakwaszoną wodą(Łyżka siarczanu amonu na 10 l wody)do końca czerwca, później siarczanem potasu.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Z tego co piszesz to przypomina borówkę brusznice też nie zrzuca liści. Trochę poszperałem i znalazłem kilka sprzeczności bo podana jest mrozoodporność do -34 ale inne źródła zalecają okrywanie na zimę agrowłókniną.
Pozdrawiam. Jacek 

- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Jarowo czy nadal Twoje borówki nie zrzuciły liści.
Pozdrawiam. Jacek 

- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1541
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Lepiej okryć roślinkę agrotkaniną żeby nie uschła. Trzeba pamiętać o transpiracji z liści, mróz mamy już od miesiąca, a roślina nie może pobrać wody z gleby bo zamarznięta.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Moja znów całkowicie przemarznięta. Na wiosnę się jej pozbywam.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
sev jesteś pewien, że przemarzła bo może wypuści pędy u podstawy krzewu. Na jakiej ziemi ją uprawiasz i czym nawozisz, bo na wiosnę kupuje na próbę dwa krzaki i nie chcę powtarzać błędów.
Pozdrawiam. Jacek 

- Jarowo
- 200p
- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Masz jeszcze inne odmiany borówki?
Jak one znoszą mrozy?
Ja przetrzymam jeszcze ten rok, jeżeli znowu nie będzie owoców to chyba pójdzie w kąt ogrodu.
Jak one znoszą mrozy?
Ja przetrzymam jeszcze ten rok, jeżeli znowu nie będzie owoców to chyba pójdzie w kąt ogrodu.
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Tak, pędy brązowe na zewnątrz i wewnątrz. Mam ją już 2 sezon i drugi raz przemarzła, rośnie ta kwaśnym torfie razem z innymi odmianami. Może w zachodniej Polsce się sprawdzi, u mnie nie daje rady. Nawożę oszczędnie wiosną nawozem do borówki albo rododendronów.
Mam jeszcze 4 duże krzewy (każdy innej odmiany) borówki wysokiej, one zimują dość dobrze oraz 1 krzew borówki niskiej ale do niego jeszcze nie zaglądałem.
Mam jeszcze 4 duże krzewy (każdy innej odmiany) borówki wysokiej, one zimują dość dobrze oraz 1 krzew borówki niskiej ale do niego jeszcze nie zaglądałem.
- Jarowo
- 200p
- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Wiem że nie tylko temperatura ma wpływ na przemarzanie rośliny, napisz jaka najniższa temperatura była w twoim rejonie.
Miałeś już jakieś owoce?
Miałeś już jakieś owoce?
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
W tym roku było coś koło -27C ale w ubiegłym roku też mi zmarzła a wyrósł z niej przez lato bardzo łany krzak, po tym przemarznięciu już tak ładnie nie odrósł. Generalnie u mnie od Bożego Narodzenia leży śnieg i trzyma mróz z kilkudniowymi przerwami.
- Jarowo
- 200p
- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
U mnie najniższa w tym roku to -21, zobaczymy czy przeżyje.
Generalnie krzew może służyć jako ozdoba
szczególnie jesienią, wszystkie rośliny szykują się do zimy a Pink zachowuje się jakby był środek sezonu.
Generalnie krzew może służyć jako ozdoba

Re: Borówka różowa 'Pink Lemonade'
Marne to pocieszenie 
