Andrzeju,20m kw.to już spory skalniaczek no opuncje super ,ja mam dopiero założony,taki 3-1 koło oczka wodnego,ale już opuncje rosną,
ale w doniczkach,na razie nie kwitną,nawet nie wiem jakie będą miały kwiaty bo to są zdobyczne
Leszku to wszystko zalezy od tego kiedy posadziłeś opuncje w doniczkach i gdzie je zimujesz. U mnie opuncje w doniczkach zakwitają po około 2-3 latach od wsadzenia. Zimowane oczywiście są pod zadaszeniem, jednakże do słońca i powietrza mają pełny dostęp. Na skalniaku dużo obficiej kwitną, o czym się sam przekonasz.
Przez tego nieszczęsnego gymnola nie zwróciłem uwagi, że wstawiłeś zdjęcia skalniaka na poprzedniej stronie. Już go nie lubię tj. gymnola
Powiedz mi Andrzeju, jakie gatunki echinocereusów tam trzymasz, poza E. triglochidiatus i E. viridiflorus?
Tak tak zapowiada się morze kwiatów u opuncji. W tym roku zapowiada się rekordowa ilość kwiecia również z uwagi na to, że opuncji dotychczas nie "przerywałem". No Echinocereus też nie zapowiadają się gorzej mimo spóźnionej wiosny. Taka pochmurna i deszczowa aura odwleka kwitnienie, ale myślę że za 2-3 tygodnie skalniak będzie zakwiecony.
Co do Echinocereus to wsadzone mam przede wszystkim odmiany E. reichenbachii oraz triglochidiatus. Znajdziesz tam jeszcze viridiflorus i coccineus. No i kilka odmian Escobarii vivipara czy moja ulubiona Neobesseya m. Na przyszłą wiosnę zamierzam wysadzić na skalniak Echinocereusy, Neobesseye i Escobarie (w tym organensis) z wysiewów.
Foty beda oczywiscie!
Niestety nie spełnię Twojej zachcianki, gdyż jeszcze u mnie nie kwitły. Niestety nie będzie to takie proste, bo rosną na skalniaku z innymi rodzajami i nie jestem w stanie zapewnić im indywidualnych warunków sprzyjających zawiązaniu pąków. Od znajomego, któremu kwitły na skalniaku wiem, że nie jest to taka prosta sprawa.
Z tego co pamiętam to należy je dość długo trzymać przesuszone, nawet do maja. Po drugie wiosna musi być słoneczna i ciepła. Jednakże gatunek ten jest krnąbrny i nie kwitł u kolegi regularnie co roku mimo sędziwego wieku jak na warunki skalniakowe (kilkanaście lat). W ubiegłym roku przemarzły koledze m.in. właśnie E. triglochidiatus. Nie zabezpieczył ich śniegiem (bo akurat przy temp. -30 śniegu nie było ).