Odrosty ,dzikie pędy.
Re: Zdziczałe róże
Ja też tak dotychczas sądziłam.Być może zaczęły chorować, ale te pędy wyrosły już takie długie (i wyglądały zupełnie zdrowo) i ani im się śniło wypuścić paki. Są podcięte-teraz czekam co będzie dalej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1303
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zdziczałe róże
A może to jest odmiana która kwitnie na pędach dwuletnich i starszych? Może trzeba ją zostawić po prostu w spokoju i poczekać co będzie.
Pozdrawiam. Sławka
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Róże - dzikie odrosty
Chcę Wam pokazać co wyrosło z pozostawionego dzikiego pędu .
Biała po prawej stronie .

Mam więcej fotek ,ale w tej chwili znalazłam tylko tą .
Biała po prawej stronie .
Mam więcej fotek ,ale w tej chwili znalazłam tylko tą .
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże - dzikie odrosty
Noo canina wyrosła 

- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2614
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
odbijająca podkładka
Mam już kilkanaście róż, w jednej Barkarole z uporem maniaka odbija podkładka z caniny.
U innych róż nie ma tego problemu. Nie przeszkadza mi to na razie tak bardzo bo to co odbije odcinam, ukorzeniam i na razie jeszcze mam pomysł jak zagospodarować uzyskane sadzonki, ale... Na przyszłość chciałabym uniknąć podobnych niespodzianek. Od czego zależy czy podkładka odbije czy nie, czy to kwestia odmiany zaszczepionej, głębokości sadzenia, warunków uprawy czy czego innego?

Pozdrawiam Lucyna
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2614
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Róże - dzikie odrosty
Przeczytałam cały ten wątek ale nadal nie wiem dlaczego na jednej róży odbija podkładka a na innych nie 

Pozdrawiam Lucyna
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 12 lis 2011, o 04:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Róże - dzikie odrosty
Ja w ubiegłym roku miałam różę pnącą, miała trzy pędy, na dwóch rosła dziczka, a na trzecim róża szlachetna, ciągle ciachałam te3 dziczki sekatorem, a one i tak rosły szybciej niż trzeci pęd. W innym wątku o różach, czytałam, że w takich przypadkach prędzej czy później zwycięży dziczka i to prawda. Wygrywa róża bardziej żywotna i ekspansywna. Może ta Barkarole ma "lepszą" podkładkę i dlatego wybija???
Pozdrawiam
Gosia
Pozdrawiam
Gosia
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2614
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Róże - dzikie odrosty
Dzięki Gosiu, to mi trochę rozjaśniło sytuację
przesadzę ją bardziej z boku i będę obserwować, jeśli dziczki zwyciężą to nie będę miała caniny na rabacie 


Pozdrawiam Lucyna
Re: Róże pnące - opisy odmian
Witam serdecznie forumowiczów
Moją różę przycięłam zaraz po przekwitnięciu, ale niestety wyrosły same nowe pędy, beż kwiatów. Mam dylemat, czy to dziczki, czy je zostawić. Jak zabezpieczyć je na zimę i czy w ogóle warto. Wydaje mi się że to odmiana róży pnącej, ale moją przygodę z ogrodem dopiero zaczynam, więc zbyt dużej wiedzy jeszcze nie posiadam. Bardzo proszę o cenne wskazówki.
pozdrawiam miłośników róż:)
http://imageshack.com/a/img921/6459/FQcvFy.jpg
http://imageshack.com/a/img924/8778/bnFGOz.jpg
http://imageshack.com/a/img922/3898/ojnUyR.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7816/w9UYEr.jpg
Moją różę przycięłam zaraz po przekwitnięciu, ale niestety wyrosły same nowe pędy, beż kwiatów. Mam dylemat, czy to dziczki, czy je zostawić. Jak zabezpieczyć je na zimę i czy w ogóle warto. Wydaje mi się że to odmiana róży pnącej, ale moją przygodę z ogrodem dopiero zaczynam, więc zbyt dużej wiedzy jeszcze nie posiadam. Bardzo proszę o cenne wskazówki.
pozdrawiam miłośników róż:)
http://imageshack.com/a/img921/6459/FQcvFy.jpg
http://imageshack.com/a/img924/8778/bnFGOz.jpg
http://imageshack.com/a/img922/3898/ojnUyR.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7816/w9UYEr.jpg
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Odrosty ,dzikie pędy.
Szczerze, to nie wyglądają mi na dzikie pędy... Znasz może nazwę tej róży?
Czy ona kwitnie na pomarańczowo?
Wiele róż nowe liście ma w kolorku czerwonawym.
Czy ona kwitnie na pomarańczowo?
Wiele róż nowe liście ma w kolorku czerwonawym.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Odrosty ,dzikie pędy.
Dziękuję za informacje. Nie ma nazwy. Bardzo pięknie kwitła rok i dwa lata temu. W tym roku bardzo słabo. Kwitnie na morelowo i trochę pomarańczowo. Zapomniałam napisać, że te pędy mają po siedem liści i są czerwone i zielone?apus pisze:Szczerze, to nie wyglądają mi na dzikie pędy... Znasz może nazwę tej róży?
Czy ona kwitnie na pomarańczowo?
Wiele róż nowe liście ma w kolorku czerwonawym.
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Odrosty ,dzikie pędy.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Odrosty ,dzikie pędy.
To nie jest dziki pęd - masz normalną szlachetną róże
Re: Odrosty ,dzikie pędy.
Czy taka róża ?Roseraie de l'Hay' mieszaniec róży pomarszczonej będzie dawać ekspansywne odrosty? Jeżeli tak to czy jest jakiś sensowny sposób (może sadzenie w donicach bez dna) żeby to ograniczyć?