Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
W mieście jesteśmy niestety :roll:
Patrzałam i nie widzę tam przegorzanków, ale jakiś słaby dzień mam dzisiaj :oops:
Marysiu fajnie, że się ''ukultularalniasz''
, trzeba zwłaszcza ,gdy się mieszka na wsi :D
Ja jestem 100 lat za murzynami, jeśli chodzi o potrawy świąteczne, część składników kupiona :wink:
Marysiu - ambo
Dawno Cię nie było ;:196
Dzięki za miłe słowa. :D
Zawsze chciałam zapytać, daleko macie z domu na działkę ?
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko - moja działka jest położona około 60 km od domu. W tym roku po raz pierwszy spędziłam na niej calutkie lato. To uroki emerytury :lol:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko moja wieś jest na wyciągnięcie ręki do miasta. Jazda z mojego miejsca zamieszkania i jednej z dalszych dzielnic Krakowa jest taka sama :D Wieczorem gdy już nie ma ruchu to jadę z Rynku 15-20 min. A bilet do Filharmonii ulgowy na taki koncert kosztuje 30 zł.
Staram się nawet więcej bywać niż w czasie aktywności zawodowej. Pojechałam dzisiaj do Makro i stwierdziłam, że kupię te hiacynty, ale nie czekały na mnie :cry:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu - Ambo
My 125 km. :wink: Tego pobytu całoletniego bardzo Tobie zazdroszczę, to moje marzenie. :D
Chciała bym tam siedzieć cały czas tylko czasem w interesach do miasta przyjechać. :)

Marysiu krakowska
To macie idealnie :D
Nasza wieś to takie zapupie za przeproszeniem, że ani sklepu, ani poczty, ani kościoła...
A do większego miasta to niecałe 30 km. Ale w nim podejrzewam ,że filharmonii ani teatru niet :oops: My żeśmy przeżyliśmy wizytę i zakupy w takich kolosach sklepowych w ost. weekend.
Ale cebulek nie było, o przepraszam, wczoraj w sklepie z czarnym pieskiem w logo były jakieś niedobitki ale tylko omietliśmy je znudzonym okiem nasyconego konesera.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

"zapupie" oj jak mi się podoba :;230

W mojej wsi nie ma nic oprócz dwóch punktów wymiany butli gazowych. Ale u nas jest 10 domów więc żaden market by się raczej nie utrzymał :wink: Po zakupy jeździmy albo na prawo ok. 14 km (Biedronka) albo w lewą stronę ok 8 km (Lewiatan) A do większego miasta mamy 25 km, czyli podobnie jak Wy :lol:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu -Ambo
Zapomniałam :!: U nas też jest punkt wymiany butli gaz.
Jeszcze nie korzystaliśmy, ale się obawiamy bo pan pijący. :roll:
W razie Niemca pojedziemy do sąsiedniej wsi,blisko.
Oczywiście, nie narzekam, że zapupie, bo spokoju szukaliśmy, ale stwierdzam fakt . :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko trzeba zrobić przerwę ogrodową i potem ruszyć pełną parą! Dzisiaj w Ldl były hiacynty w koszyczku wiklinowym, ale zrezygnowałam, ćwiczę charakter ;:306
Czy u Was padał śnieg? bo u mnie zielona trawka :uszy
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Punkt wymiany butli w każdej wsi to nieodmienny element polskiego sielskiego krajobrazu :) Wymiany u trunkowego właściciela nie ma się co obawiać, oni sami tych butli nie napełniają...byle panu udało się wytoczyć, siebie i butlę, przed dom w celu przekazania :)

A u nas to w takim razie metropolia: do miasteczka 5 km, do większego 25, a do wielkiego świata z hipermarketami raptem 40 :D
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Maska powiadasz ćwiczysz charakter dobre ;:306 też tak poćwiczę jak pojadę w piątek na zakupy ;:306
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Jaka przerwa :!: :?: ;:oj
Cały czas dostawy świeżej ziemi przychodzą... :;230
Jak nie przegorzany Z. to szczypiorki i pietruszki dla kuchni.
W styczniu pewnie , jak zwykle kupię pierwiosnki na balkon i będę udawać wiosnę ;:3
Kurczaczki ja tu czekam na ocieplenie w związku z myciem okien a tu mróz w najlepsze. :evil:
Śnieg jeszcze jest :|

Pat
Ten facio to jest aparat, pamiętam, jak w zeszłym roku ''pomagał'' przesypywać grykę do worków, a potem do mojego Z - piwo się należy.. Ja tam wiem, czy on tych butli częściowo zużytych nie sprzedaje...
Pat my do wielkiego świata aglomeracji Trójm. i hipermarketów mamy 125 km. Na szczęście ;:108
Nie dawno przejeżdżaliśmy przez szczerze nie lubiane hiper metropolitalne miasto stołeczne, brrr miałam ochotę choć na chwilę się schować do naszej stodoły :;230

Rosa 333
Mi się czasem udaje czasem nie. Jak jestem z Z. przeważnie nic nie biorę, ale, ale... to zależy od Jego nastroju, czasem muszę wyciągać z koszyka i odkładać na półkę z powrotem ;:173
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko,
Okna sobie odpuścić już nie będzie pogody na mycie okien. Pat będzie malować śnieg na szybach to może i Ty?
Och ja nigdy nie ulegałam odkładaniu, musiałam sama wiedzieć że nie należy czegoś kupować.
125 km od metropolii, ale mieszkasz w metropolii tylko na weekend prujesz w głuszę.
No tak zapomniałam że Z sieje już, szczypiorek pędzę dopiero w styczniu lutym, teraz mam mrożony w pudełeczku. A w ogóle to teraz używam mój chrzanik do kanapeczek :D
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Dzisiaj byłam na zakupach z kwiatków nic nie kupiłam pełen sukces ;:306 Ja jak idę z M to raczej nic nie kupuję chociaż teraz przez ostatni rok mam fory i z tego się cieszę. :heja
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Okna umyję od środka tylko ;:224 Chyba :wink:
Ja sobie usiłuję wmówić, że jestem więcej na wsi, a teraz gdy nie byłam tam z 10 dni...to czuję głód dosłownie, moje komórki nerwowe chcą się zregenerować. :cry:
Wystarczy, ze otworzę drzwi do domku, do kuchni wejdę i już odczuwam spokój. ;:65
Z hoduje przegorzany, dziś nawet nawozem z dżdżownic podlewał...
Oddałam Mu najlepsze miejsce na rozsady :shock:
Szczypiorek to ja pędzę :oops: Uwielbiamy twarożek na kolację z zieleniną, zimą pędzoną , wczesną wiosną dodaję młode listki ziół z łąki.
Ja żałuję, że nie wykopałam naszego chrzaniska na zimę, ale on strasznie ciężko się wykopuje..
Marysiu to ja Z. wyciągam z koszyka rośliny, gdy wpadnie w szał kupowania 8-)

Rosa 333
Brawo!
To jest choroba normalnie ,czasem czuję się ,jak w amoku, zwłaszcza ,gdy jest wyprzedaż.
Najważniejsze się nie przejmować M - ami i robić swoje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
To nie wesoły domek.

Obrazek
Curry już od dawna za szybką, co nie znaczy, że nie przemarza ;:306

Obrazek
A tu ! Zamurowane okno od piwnicy :? Latem schowane w paprociach.
Tam jeszcze nie byliśmy, ale trza będzie się wybrać i zakręcić wodę.

Obrazek
Tu Dziadkowy, kwiatowy. Widać sznurek,na wiosnę zagrodzę płotkiem, bo ciągle ktoś coś podskubuje.Można swobodnie dojść od drogi.

Obrazek
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Domek nie wesoły, ale jak pisała Pat z duszą z potencjałem i z czym jeszcze chcesz, ale życzę Ci żeby był z wygodami!

Ogród koniecznie ogródź skoro masz wspólników choćby płotem farmerskim. Fajne te zabudowania ja nie miałam żadnych tylko dom i tego żałuje, ale tam gdzie były stodoły były w gorszym stanie domy!

Curry właśnie nie wiedziałam o takiej przyprawie, a ostatnio w knajpce mieli wstawione i podpisane doniczki do środka i było curry, a ja pamiętam z angielskiego programu liście curry to takie jak seler, a te są jak rozmaryn.

Ty pewnie Z wyjmujesz z koszyka, a swoje chcenia wkładasz ;:306
Czyli na wiosnę będzie pole przegorzanów. Ciekawe czy te białe mi się trafią- pewnie nie. Agnieszko dostałam od jednej forumki świetne nasionka pochwalę się później na pw. ;:333
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko przyznam Ci się, że ja już od kilku lat przed Bożym Narodzeniem lecę na skróty i myję okna tylko od środka...Po tym jak odchorowałam mycie okien. Bark, który mi wówczas przewiało odczuwałam do lutego :cry:
Zakupy ogrodowe to jest to co lubię najbardziej...zwłaszcza wyprzedaże...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”