Trawa pampasowa po zimowaniu

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 209
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Dziękuję za odpowiedź, też mam z nasionek sianych w lutym.
Agnieszka
kenaj5389
200p
200p
Posty: 218
Od: 11 cze 2018, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie Białystok

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Zdjęcie z dzisiaj nie najlepiej wygląda.
Obrazek
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

MIeszkam we Wrocławiu i miałem nadzieje, że zima w tym roku będzie taka jak w poprzednim (właściwie zero śniegu). Nie okrywałem więc traw na zimę. Zima jaka jest wszyscy widzą. Pod ciężarem śniegu rośliny zgięły się w pół i całe uschły. Nawet próbowałem je w tym roku okryć na zimę ale miały 2.5 metra wysokości i nie dałem rady :/

Czy jest szansa, że na wiosnę odbiją czy nawet nie ma co mieć nadziei i na wiosnę posadzić nowe?
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Ja na twoim miejscu postarałabym się usunąć jak najwięcej śniegu wokół rośliny. I ewentualnie obsypać ją piaskiem, żeby wciągnął nadmiar wilgoci. A potem trzeba czekać i mieć nadzieję. Nie uprawiam tej trawy u siebie w ogrodzie, ale duży okaz rośnie w ogrodzie niedaleko mojego miejskiego mieszkania. Wschodni kraniec mazowieckiego. Wydaje mi się, że ta trawa wymaga bardzo dobrego drenażu zimą. Nadmiar wody w glebie może jej zaszkodzić bardziej niż niskie temperatury. Ten ogród, w którym rośnie, leży na lekkim wzniesieniu i jest obsadzony starymi drzewami, zakładam, że ich korzenie ściągają lekko nadmiar wody z gleby. Nie zauważyłam natomiast, żeby ta trawa była kiedykolwiek okrywana na zimę. W sieci na forum angielskojęzycznym można znaleźć różne opinie dotyczące mrozoodporności. U niektórych wymarzła w strefie 7b, u innych radzi sobie w 5. Co by tylko potwierdzało, że istotny jest dobry drenaż.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Mojej pampasowej nie okryłem (pierwszy rok, wiosną kupiona w markecie) i jest cała sucha. Zmarzła w te mrozy. Mam nadzieję, że odbije od korzenia, bo posadzona w piaszczystym podłożu.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Też mam nadzieje, ale właśnie biję się z myślami: czekać czy wykopać i posadzić nową :) Ta trawa późno startuje. W zeszłym roku też miałem wątpliwości czy nie przemarzła chociaż zimy we Wrocławiu prawie nie było. Chyba zaryzykuję i poczekam.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Ja tam czekam, bo wykopać zawsze można. :wink: Jeśli wymarzła, to chyba już nie kupię kolejnej.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Kilka godzin przycinania, 7 worków i z moich traw pampasowych zostały takie kopce: https://imgur.com/a/VGgdRVE

Wydaje mi się że nadal są zbyt wysokie, ale już nie mam siły z tym walczyć. Oby było warto, bo póki co nie wygląda to zbyt dobrze ;)
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 209
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

bald, czym przycinałeś? Podobno nożem do chleba, tym z ząbkami idzie dobrze. Ja póki co nożyczkami moje jednoroczne siewki potraktowałam.
Agnieszka
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Przycinałem elektrycznymi nożycami do trawy :) Czasem nie dawały rady przy gęstych, zbitych źdźbłach.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

bald pisze:Kilka godzin przycinania, 7 worków i z moich traw pampasowych zostały takie kopce: https://imgur.com/a/VGgdRVE

Wydaje mi się że nadal są zbyt wysokie, ale już nie mam siły z tym walczyć. Oby było warto, bo póki co nie wygląda to zbyt dobrze ;)
Chyba jednak nie żyje :( Nic zielonego nie wypuściła. Dodatkowo padł mi jeden Karl Foerster oraz dwie rozplenice japońskie. Nie podniosły się po zimie.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Poczekaj jeszcze. Zwłaszcza rozplenice potrafią długo spać po zimie. Moje też jeszcze się nie zazieleniły. Wiosna tego roku jest zimna, więc na pewno będą opóźnione.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Dwie z pięciu traw pampasowych zaczęły puszczać pędy :) Cud! :D

Rozplenice również przeżyły. O dziwo dwa Karl Foerstery padły po zimie.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

U mnie też coś zaczęła wypuszczać, ale nie byłem tam patrzeć chyba z tydzień już.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Kolejna zima. Mimo, że była łagodna a trawy zabezpieczone, to wyglądają tak: https://imgur.com/a/LlaM5oU

Już mam chyba dość walki z trawą pampasową. Macie może pomysł na jakąś alternatywę? Posadziłem trawę na froncie działki gdyż stanowiły swego rodzaju żywopłot (nie mam ogrodzenia z przodu), który w lecie fajnie dawał prywatność.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”